Witam!

Proszę o pomoc w rozwiązaniu takiej sytuacji życiowej:



Marianna K nabyła od Lucjana S. w drodze pisemnej umowy działkę budowlaną.



Działka ta nie miała dostępu do drogi przechodzącej przez osiedle domków
jednorodzinnych.



W związku z tym Marianna K. wystąpiła do sądu o ustanowienie odpowiedniej
służebności na rzecz każdoczesnego właściciela gruntu.



Pytanie brzmi następująco:

1.Czy Marianna K może uzyskać służebność na swoją rzecz?
2.Uzasadnij stanowisko.

Pozdrawiam,
jaceK

do góry

jaceK wyskrobał(a):
> Witam!
>
> Proszę o pomoc w rozwiązaniu takiej sytuacji życiowej:
>
> Marianna K nabyła od Lucjana S. w drodze pisemnej umowy działkę budowlaną.
> Działka ta nie miała dostępu do drogi przechodzącej przez osiedle domków
> jednorodzinnych.
> W związku z tym Marianna K. wystąpiła do sądu o ustanowienie odpowiedniej
> służebności na rzecz każdoczesnego właściciela gruntu.
>
> Pytanie brzmi następująco:
>
> 1.Czy Marianna K może uzyskać służebność na swoją rzecz?
> 2.Uzasadnij stanowisko.

Skąd Ty masz takie kazusy? Mamy Ci tu rozwiązywać jakieś zadania domowe?
Zerknij do Kodeksy Cywilnego. Do rozwiązania tego kazusu wystarczy znajomość
dwóch artykułów z KC. Odpowiedzi szukaj między art. 140 a 151 chyba.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

do góry

> Skąd Ty masz takie kazusy? Mamy Ci tu rozwiązywać jakieś zadania domowe?
> Zerknij do Kodeksy Cywilnego. Do rozwiązania tego kazusu wystarczy
znajomość
> dwóch artykułów z KC. Odpowiedzi szukaj między art. 140 a 151 chyba.

Wbrew pozorom mocno mi pomogłeś,
dzięki :-)

do góry

Dnia Sun, 6 Jun 2004 09:43:21 +0200, jaceK <jacool_NO_@_SPAM_jacool.com>
napisał:

> Witam!
>
> Proszę o pomoc w rozwiązaniu takiej sytuacji życiowej:
>
> Marianna K nabyła od Lucjana S. w drodze pisemnej umowy działkę
> budowlaną.
>
> Działka ta nie miała dostępu do drogi przechodzącej przez osiedle domków
> jednorodzinnych.

> W związku z tym Marianna K. wystąpiła do sądu o ustanowienie odpowiedniej
> służebności na rzecz każdoczesnego właściciela gruntu.

> Pytanie brzmi następująco:
>
> 1.Czy Marianna K może uzyskać służebność na swoją rzecz?
> 2.Uzasadnij stanowisko.
>

Taaa. kazus z egzaminu sędziowskiego z 2001 r. Zestaw 36 pytanie 2

Słowo klucz: Pisemna umowa
Rozwiązanie: Po pierwsze nie kupiła, a skoro nie jest włacicielką może
uzyskać tylko służebność osobistą.

--
Falkenstein
Oderint dum Metuant

do góry

Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w wiadomości
news:opr852zedw73akwt@localhost...
Dnia Sun, 6 Jun 2004 09:43:21 +0200, jaceK <jacool_NO_@_SPAM_jacool.com>
napisał:
Taaa. kazus z egzaminu sędziowskiego z 2001 r. Zestaw 36 pytanie 2

Słowo klucz: Pisemna umowa
Rozwiązanie: Po pierwsze nie kupiła, a skoro nie jest włacicielką może
uzyskać tylko służebność osobistą.
----------------------------------------------------
---------
A może masz namiary na opracowania tego tematu.
Ciężko cokolwiek w google znalezc.

Pozdr
jaceK

do góry

Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w
wiadomości news:opr852zedw73akwt@localhost...
> Rozwiązanie: Po pierwsze nie kupiła, a skoro nie jest włacicielką może
> uzyskać tylko służebność osobistą.

Ja się zastanawiam, kto tworzył ten kazus. Jeśli działka nie ma dojazdu,
to żaden geodeta jej nie wydzieli. A jak jej nie wydzieli, to nie
wyobrażam sobie dokonanie jej zakupu. Choćby z tego powodu, że nie ma jak
określić tego w umowie. No przecież nie napiszą, że "zakupuje pas terenu
pomiędzy stodołą MARCINKOWEJ, kurniki JELONKA, a pastwiskiem należącym do
JEZIORAŃSKIEGO. Potrzebny jest numer działki.

do góry

Dnia Sun, 6 Jun 2004 13:32:27 +0200, Robert Tomasik
<r...@g...pl> napisał:

> Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w
> wiadomości news:opr852zedw73akwt@localhost...
>> Rozwiązanie: Po pierwsze nie kupiła, a skoro nie jest włacicielką może
>> uzyskać tylko służebność osobistą.
>
> Ja się zastanawiam, kto tworzył ten kazus. Jeśli działka nie ma dojazdu,
> to żaden geodeta jej nie wydzieli. A jak jej nie wydzieli, to nie
> wyobrażam sobie dokonanie jej zakupu. Choćby z tego powodu, że nie ma jak
> określić tego w umowie. No przecież nie napiszą, że "zakupuje pas terenu
> pomiędzy stodołą MARCINKOWEJ, kurniki JELONKA, a pastwiskiem należącym do
> JEZIORAŃSKIEGO. Potrzebny jest numer działki.

A zebyś wiedział, że takie rzeczy się dzieją... A nawet jeszcze lepsze.
Umowy w stylu "Sprzedaje zagon od trzech buczków do kapliczki, co go
dostałam po ojcu" nadal sie zdarzają. Ale nie tylko wśród "prostego ludu".
Np pewien syndyk w pewnym miescie przy parcelowaniu pewnego upadłego
zakładu tak podzielił teren na działki, że magazyn sprzedał jednemu
kupcowi, a rampę ładunkową i plac manewrowy przy niej drugiemu. I teraz
ten co ma magazyn nic nie może do niego schować bo drzwi są od strony
rampy, a nawet jakby je wybił z drugiej strony to nic wyżej Żuka tam nie
dojedzie bo droga dojazdowa od tej strony przecina podziemne kanały
instalacji i ma za małą nośność. A właścicel placu i rampy zrobił tam
parking bo kupił biurowiec i potrzebował miejsc parkingowych żeby go
wynająć. Wesoło, na nie?


--
Falkenstein
Oderint dum Metuant

do góry

Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał w
wiadomości news:opr86hltb873akwt@localhost...

(...)
> Wesoło, na nie?

No fajno, tylko co za debil kupił ten magazyn nei sparwdziwszy uprzednio,
ze droga dojazdowa do neigo przynależna ma nośność dla Żuka. Choć z
drugiej strony, skoro nie było tego zanaczonego na mapkach.

Ale to akurat nie jest dobry przykład dla naszej sprawy. W tym wypadku
droga jest. Tyle, że o za małej nośności.

do góry

On Sun, 6 Jun 2004, Robert Tomasik wrote:

>+ Użytkownik "Falkenstein" <P...@i...pl> napisał
>+ (...)
>+ > Wesoło, na nie?
>+
>+ No fajno, tylko co za debil kupił ten magazyn nei sparwdziwszy uprzednio,

...po to żeby był kazus w który pół grupy .prawo nie chce uwierzyć ?? ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry