akanid napisał(a):
> redgrist napisał(a):
>> Tak teraz można kupić OEM bez sprzętu, wtedy stajesz się producentem
>> swojego komputera niejako, świadczysz sobie sam support.
>> Po zainstalowaniu OEM przypisuje się do kompa na którym jest instalowany.
>
> czy mozesz wskazac podstawe prawną do tego? z góry dziękuję.
>



Podstawa prawna to zbyt hucznie powiedziane...
ale masz to :

http://www.microsoft.com/poland/partner/oem/licencjo
nowanie.mspx



redgrist

do góry

"redgrist" <r...@n...pl> wrote in message
news:eosgcq$d2g$1@news.onet.pl...

> Podstawa prawna to zbyt hucznie powiedziane...
> ale masz to :
>
> http://www.microsoft.com/poland/partner/oem/licencjo
nowanie.mspx

A czemu zbyt hucznie? A co może nie podobać się z punktu prawnego, w tych
umowach cywilno-prawnych.
--
Maluch

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Maluch* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> A czemu zbyt hucznie? A co może nie podobać się z punktu prawnego, w
> tych umowach cywilno-prawnych.

Ech, jak wiesz jest na tej grupie pewien bywalec, który z uporem godnym
lepszej sprawy uważa, że umowa licencyjna zawarta pomiędzy
użytkownikiem oprogramowania a MS jest z zasady nieważna. Powołuje się
przy tym na bliżej niesprecyzowane przepisy prawa (bliżej
niesprecyzowane bo bez wskazania dokładnej jednostki redakcyjnej PA
bądź innych ustaw, które uzasadniałyby taki pogląd).
Na szczęście wszyscy wiemy, że ta jednostka ma z prawem tyle wspólnego
co ta grupa, więc jej pogląd - chociaż wygłaszany w sposób
hałaśliwy - nie może nikomu zaburzyć prawidłowego oglądu sprawy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

do góry

W wiadomości: news:eorkjq$aee$1@achot.icm.edu.pl
użytkownik *Piotr M.* napisał(a):

> Chyba jest ok bo napisał że wysyłkę zaczyna od 25 stycznia

A ile sobie ceni tą Viste? Bo teraz można kupić Win XP OEM z kuponem do
upgrade do Visty w cenie w zależności od wriantu upgrade od kosztów
wysyłki do 79$ + koszty wysyłki
http://www.microsoft.com/poland/gwarancjatechnologii
/default.mspx

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo- http://tiny.pl/sww

do góry

redgrist napisał(a):
> Podstawa prawna to zbyt hucznie powiedziane...
> ale masz to :

Moze i zbyt hucznie ale generalnie chodzilo mi o to na czym opiera się
to twierdzenie.

>
> http://www.microsoft.com/poland/partner/oem/licencjo
nowanie.mspx
>
dzięki o to mi chodzilo!


--
Koniec Modlitwy. Amen.
Pozdrawiam
akanid

do góry

Piotr M. napisał(a):
> Przemyslaw Osmanski napisał(a):
>
>
>> producent to jest wytworca i to wszystko.
>
> No w sumie tak, ale w realnym świecie to jaki producent zajmuje się
> produkcją dla samej produkcji. Produkcja nie jest celem samym w sobie.

Bo?

Racz sprawdzic producentow darmowego oprogramowania, pasjonatow,
wszystkich ktorzy wytwarzaja cokolwiek bez nastawienia na zyski (ba
nawet jakiekolwiek przychodzy)...
Moze byc tez produkcja nastawiona na zyski posrednie (niepieniezne) typu
- inwestycja we wlasna wiedze i doswiadczenie...

Rozumiem o co Ci chodzi, jednak nie wszystko jest czarne lub biale...

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

"Olgierd" <n...@n...problem> wrote in message
news:pan.2007.01.20.09.38.16.57899@olgierd.wordpress
.com...

> hałaśliwy - nie może nikomu zaburzyć prawidłowego oglądu sprawy.

To zależy od odporności na taki hałas ;)
--
Maluch

do góry

Olgierd napisał(a):
> Osoba przedstawiająca się jako *Maluch* stuknęła w klawisze i oto co
> powstało:
>
>> A czemu zbyt hucznie? A co może nie podobać się z punktu prawnego, w
>> tych umowach cywilno-prawnych.
>
> Ech, jak wiesz jest na tej grupie pewien bywalec, który z uporem godnym
> lepszej sprawy uważa, że umowa licencyjna zawarta pomiędzy
> użytkownikiem oprogramowania a MS jest z zasady nieważna. Powołuje się
> przy tym na bliżej niesprecyzowane przepisy prawa (bliżej
> niesprecyzowane bo bez wskazania dokładnej jednostki redakcyjnej PA
> bądź innych ustaw, które uzasadniałyby taki pogląd).
> Na szczęście wszyscy wiemy, że ta jednostka ma z prawem tyle wspólnego
> co ta grupa, więc jej pogląd - chociaż wygłaszany w sposób
> hałaśliwy - nie może nikomu zaburzyć prawidłowego oglądu sprawy.
>
dalej siedzi ow osobnik czy juz wyszedl ?

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Sowiecki Agent* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:

> dalej siedzi ow osobnik czy juz wyszedl ?

Haha tego chyba nie posadzili, miał jakieś tam problemy ale raczej
pudło mu nie grozi.
Nie, nie chodzi mi o AB, mówię o innym gościu, który obecnie przejął
palmę pierwszeństwa w opowiadaniu historyjek dlaczego to można olać
warunki licencji MS.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Fri, 19 Jan 2007 23:15:08 +0100, Piotr M. napisał(a):

>
>
> I teraz mam pytanie:
> Czy kupując u niego, nabywam licencje mimo że bez sprzętu?
> Czy jego sprzedaż jest legalna, mimo że sprzedaje oprogramowanie OEM bez
> sprzetu?

Zapewne to wszystko prawda co napisali tu moi przedmówcy - ja jednak chcę
Ci od razu wyjaśnić ,że to może być zwykłe oszustwo. Windows vista wersja
OEM to jest to samo co powiedzmy windows vista / box/ ,różnica polega na
tym ,że OEM podlega rejestracji na konkretnym zainstalowanym sprzęcie i
rzaz zarejestrowana kopia nie da się zarejestrować na innym komputerze. Na
ogół przestaje działać po około 30 dniach. Więc gdy gostek kupił sobie w
sklepie zainstalował na swoim komputerze i sprzeda tobie to co najwyżej
możesz to powiesić sobie jako ozdóbkę.

wersje OEM możesz kupić bez żadnego sprzętu - nie wiem czy jest tak już z
"vistą"

akala

do góry