Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:

> "Art. 342. Nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz
> był w złej wierze."

Dobra. JAk _naruszam_ posiadanie robiac zdjecie produktowi wystawionemu
w sklepie.

Odpowiedz uzasadnij.

Bo ja twierdze, ze nie naruszam _posiadania_ robiac fotke.


Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Nostradamus pisze:

> Może też chcieć zapewnić prywatność innym kupującym którym fotografowanie
> przeszkadza.

A jaki zwiazek ma jedno z drugim?


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Jacek Krzyzanowski pisze:

> Dokladnie. Tylko co to ma wspolnego z fotografowaniem na terenie sklepu?

Ma to taki zwiazek, ze bez wzgledu na ubior, plecak, posiadana komorke
czy aparat fotograficzny, mam prawo kupic albo nie kupic oferowanego towaru.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 12:57:37 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> Poszukaj jeszcze raz. Tylko wlacz myslenie.

Nie podales i nie potrafisz podac.

--
KRZYZAK

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 12:56:22 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Jazdfa rowerem po hipermarkecie stwarza zagrozenie bezpieczenstwa dla
>> innych osob.
>
> Nie stwarza.

ROTFL :):):):)

> A moi klienci maja prawo do prywatnosci i spokojnych zakupow bez
> fotoreporterow.

w miejscu publicznym moge zrobic fotke kazdemu, nawet twojej zapyzialejk
twarzy, i moze ci si eto nie podobac, bo prawnie odpowiem tylko wtedy
gdy opublikuje twoj wizerunek bez twojej zgody.

podsumowujac - robie ci fotke, bo chce, a ty mi mozesz... skoczyc.

Tak w skrócie.




Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Nostradamus pisze:

> Ale może ustalić regulamin korzystania z mieszkania i w razie jego złamania
> unieważnić umowę.

Oswiec nas, co masz na mysli? Co moze zapisac w regulaminie? Ze np
najemca nie moze chodzic nago po mieszkaniu? Moze? Skoncz pisac te pierdoly.


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 11:32:10 +0100, castrol napisał(a):
>
>> Wlasciciel juz zdecydowal otwierajac sklep i wystawiajac towar na widok
>> publiczny. Tym samym skierowal swa oferte do kazdego, kto ma na nia ochote.
>
> Dokladnie. Tylko co to ma wspolnego z fotografowaniem na terenie sklepu?

No nie wiem, juz probowalem ci wytlumaczyc... dokladnie to - ze mozna
sobie wjesc i mozna sobie zrobic wszystko, co nei jest zakazane ;P




Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sat, 12 Jan 2008 12:57:37 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Poszukaj jeszcze raz. Tylko wlacz myslenie.
>
> Nie podales i nie potrafisz podac.

To napisz dokladnie pytanie, to ci tu podam, stosownie od tego jak teraz
zmutujesz w wizji wydarzen.


Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 13:11:54 +0100, Mis Puchatek napisał(a):

> w miejscu publicznym moge zrobic fotke kazdemu, nawet twojej zapyzialejk
> twarzy, i moze ci si eto nie podobac, bo prawnie odpowiem tylko wtedy
> gdy opublikuje twoj wizerunek bez twojej zgody.

W moim sklepie nie mozesz, poniewaz zabrania tego regulamin.
A za zaklocanie porzadku moge cie usunac z mojego terenu.

--
KRZYZAK

do góry

Dnia Sat, 12 Jan 2008 13:11:10 +0100, castrol napisał(a):

> Ma to taki zwiazek, ze bez wzgledu na ubior, plecak, posiadana komorke
> czy aparat fotograficzny, mam prawo kupic albo nie kupic oferowanego towaru.

W pelni sie z Toba zgadzam.

--
KRZYZAK

do góry