eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 1. Data: 2005-11-09 20:38:00
    Temat: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    "Polsce grozi proces o odszkodowanie za wielomilionowe straty, jakie
    poniosła - w wyniku działań wrocławskiej prokuratury - amerykańska firma
    Alucon. Prokuratura oskarżyła prezes firmy o nielegalne korzystanie z
    programu komputerowego, ale wczoraj przegrała proces"

    więcej: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3009215.html

    j.


  • 2. Data: 2005-11-09 21:08:28
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    januszek wrote:
    >
    > "Polsce grozi proces o odszkodowanie za wielomilionowe straty, jakie
    > poniosła - w wyniku działań wrocławskiej prokuratury - amerykańska firma
    > Alucon. Prokuratura oskarżyła prezes firmy o nielegalne korzystanie z
    > programu komputerowego, ale wczoraj przegrała proces"
    >
    > więcej: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3009215.html

    No i milo. Kolejny raz polscy urzednicy, czy policja, doprowadzili do
    bankructwa firmy. W zwiazku z czym zycze im, policji i prokuraturze,
    zeby musiala zaplacic tak wielkie odszkodowanie, jak to tylko jest
    mozliwe. A moze zaczna szanowac prawo, a nie interpretowac je po
    swojemu. I mam nadzieje, ze ruszy potem lawina. Optimus, JTT, wiele
    drobnych i srednich przedsiebiorstw zgnojonych prze zpanstwo, ktoremu
    odptrowadzali wielkie podatki...

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


  • 3. Data: 2005-11-09 21:19:48
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mariposa doux napisał(a):

    > No i milo. Kolejny raz polscy urzednicy, czy policja, doprowadzili do
    > bankructwa firmy. W zwiazku z czym zycze im, policji i prokuraturze,
    > zeby musiala zaplacic tak wielkie odszkodowanie, jak to tylko jest
    > mozliwe.

    Ech... Z Twoich, moich (i innych podatnikow) pieniedzy? W skarpetkach
    powinien zostac ten, kto personalnie za takie dzialania odpowiada.

    j.


  • 4. Data: 2005-11-09 22:13:17
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > Ech... Z Twoich, moich (i innych podatnikow) pieniedzy? W skarpetkach
    > powinien zostac ten, kto personalnie za takie dzialania odpowiada.

    A jak z niego sciagnac? Z tej nedznej panstwowej pensyjki? Przy takiej
    odpowiedzialnosci jezeli jest pensja 2000 brutto, to niech sie nie dziwia
    ludzie, ze urzednik jest zlodziejem. Za takie pieniadze tylko zlodziei mozna
    dostac. Dopoki ktos nie zrozumie, ze panstwo powinno byc najlepszym
    pracodawca - i najlepszym zarzadca kadr w kraju... to nadal bedzie "polskie
    pieklo".

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 5. Data: 2005-11-09 23:04:01
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    januszek wrote:
    >
    > Ech... Z Twoich, moich (i innych podatnikow) pieniedzy? W skarpetkach
    > powinien zostac ten, kto personalnie za takie dzialania odpowiada.

    Problem jest w tym, ze uwazam, iz za bledy nalezy placic. Niestety - z
    naszych podatkow. Ale nie oznacza to, ze poszkodowany nie powinien
    dochodzic odszkodowania. Niech dochodzi u tego, kto go doprowadzil do
    takiej a ni innej sytuacji przez swoje pomysly. A to, kto potem
    wewnetrznie ma byc zostawiony w skarpetkach to juz jest wewnetrzna
    sprawa naszego organu sprawiedliwosci...

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1



  • 6. Data: 2005-11-10 04:17:52
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: hestia <p...@h...com>

    januszek wrote:


    > "Polsce grozi proces o odszkodowanie za wielomilionowe straty, jakie
    > poniosła - w wyniku działań wrocławskiej prokuratury - amerykańska firma
    > Alucon. Prokuratura oskarżyła prezes firmy o nielegalne korzystanie z
    > programu komputerowego, ale wczoraj przegrała proces"
    >
    > więcej: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3009215.html
    >
    > j.


    Typowy belkot Michnika, powtarzany przez typowego debila czytajacego
    Michnika.

    1. Jaka to sprawa?
    2. Kryminalna?
    3. Cywilna?
    4. Kto jest strona?
    5. Jaka jest konktrowersja?
    6. Ktore paragrafy?
    7. Jaki byl wyrok?
    8. Przeciwko komu?
    9. Grozi proces gdzie?
    10. Dlaczego oczywiste oszustwo podatkowe Kluski jest rownorzedne z ta
    sprawa?
    11. Co jest "bledna decyza prokuratury?



    ------------------

    Proces o komputerowe programy


    Marian Maciejewski 09-11-2005 , ostatnia aktualizacja 09-11-2005 20:23

    Polsce grozi proces o odszkodowanie za wielomilionowe straty, jakie
    poniosła - w wyniku działań wrocławskiej prokuratury - amerykańska firma
    Alucon. Prokuratura oskarżyła prezes firmy o nielegalne korzystanie z
    programu komputerowego, ale wczoraj przegrała proces

    Dwanaście lat temu Amerykanin polskiego pochodzenia Mitch Nocula
    stworzył we Wrocławiu firmę projektowo-produkcyjną Alucon. Opracowywała
    różne projekty, w tym form wtryskowych, na amerykański rynek. We
    wrześniu roku 2000 do siedziby firmy wtargnęli policjanci, którzy
    zabrali komputery z programami, dokumentacją firmy i gotowymi
    projektami. Prokuratura oskarżyła prezes o używania nielegalnego
    programu komputerowego amerykańskiej firmy Unigraphics Solutions.

    Motorem działania policji był Marek W., polski przedstawiciel
    Unigraphics Solutions, który jednak nie miał wyłączności na sprzedaż
    tego programu. Alucon kupił program od amerykańskiego właściciela z
    prawem do wykorzystywania poza granicami USA przez - jak to zapisano w
    umowie - "niedługi okres". Zdaniem wrocławskiej Prokuratury Krzyki
    Zachód półtora roku było okresem zbyt długim i uznała to za przestępstwo.

    - Ale nawet amerykański właściciel programu wypowiedział się
    jednoznacznie na korzyść klienta - mówił wczoraj w sądzie mec. Krzysztof
    Kocowski, obrońca oskarżonej Grażyny H. Firma Unigraphics Solutions była
    zdziwiona, że polska prokuratura ściga ich klienta, co do którego ona
    sama nie ma żadnych zastrzeżeń.

    Mec. Alina Dziekanowicz-Adamska, drugi z obrońców, podnosiła wczoraj
    kwestię językową: przestępstwem jest uzyskiwanie nielegalnego programu,
    a nie jego wykorzystywanie. Grażyna H. nie może podnosić
    odpowiedzialności także z tego powodu, że program został zainstalowany
    zanim została prezesem: - Prokurator dokonał własnej, błędnej wykładni
    pojęcia "uzyskiwanie".

    Sąd w pełni podzielił argumentację obrony. Wczorajszy wyrok jest prawomocny.

    Nie jest to jednak koniec sprawy. Błędna decyzja prokuratury
    doprowadziła amerykańską firmę do bankructwa i strat szacowanych na
    kilka milionów dolarów. Policja m.in. skonfiskowała komputery Aluconu z
    programami, które w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły z
    policyjnego depozytu.

    Nocula nie wie, czy odszkodowania będzie się domagał przed polskim
    sądem. Po przypadku Romana Kluski oraz wrocławskiej firmy Lambda (z winy
    sędziego, skazanego za niedopełnienie obowiązków, Lambda straciła 3,6
    miliona zł, a sąd przyznał jej tylko 100 tysięcy zł) nie ma do polskiego
    wymiaru sprawiedliwości zaufania.

    Prokurator Grzegorz Knuter, twórca aktu oskarżenia, o wyroku dowiedział
    się od nas. Nie chciał na temat tej sprawy się wypowiadać.


  • 7. Data: 2005-11-10 06:07:18
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mariposa doux napisał(a):

    > A to, kto potem wewnetrznie ma byc zostawiony w skarpetkach to juz jest
    > wewnetrzna sprawa naszego organu sprawiedliwosci...

    No właśnie jest i nic z tego nie wynika.

    j.



  • 8. Data: 2005-11-10 06:08:55
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    hestia napisał(a):

    > Typowy belkot Michnika, powtarzany przez typowego debila czytajacego
    > Michnika.

    Sprecyzuj proszę co masz na myśli?

    j.


  • 9. Data: 2005-11-10 06:28:34
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: Robi <r...@i...pl>

    Tiger napisał(a):
    >>Ech... Z Twoich, moich (i innych podatnikow) pieniedzy? W skarpetkach
    >>powinien zostac ten, kto personalnie za takie dzialania odpowiada.
    >
    >
    > A jak z niego sciagnac? Z tej nedznej panstwowej pensyjki? Przy takiej
    > odpowiedzialnosci jezeli jest pensja 2000 brutto, to niech sie nie dziwia
    > ludzie, ze urzednik jest zlodziejem. Za takie pieniadze tylko zlodziei mozna
    > dostac. Dopoki ktos nie zrozumie, ze panstwo powinno byc najlepszym
    > pracodawca - i najlepszym zarzadca kadr w kraju... to nadal bedzie "polskie
    > pieklo".

    Polakom trudno wpaść na pomysł, które skutecznie zastosowały inne kraje,
    by zwiększyć odpowiedzialność sędziów i prokuratorów, zlikwidować
    korupcję, zwiększyć wydajność i przyciągnąć do zawodu najlepszych
    prawników. Tym pomysłem jest zwiększenie wynagrodzenia. Lecz na ten
    pomysł Polacy od razu reagują alergicznie - "polskie piekiełko".
    W Kanadzie sędziom zwiększono wynagrodzenia z 80 tys do 200 tys. dol.
    kan. rocznie. I nie ma korupcji, afer itd. Dlaczego ? Bo sędziom się Nie
    Opłaca brać łapówek lub "wywijać numery". A za dobrą pensję to i do
    pracy warto się przyłożyć, a nie myśleć, od pękam swoje i założę
    kancelarię i będę zgarniać 10 razy tyle.

    Pzdr.


  • 10. Data: 2005-11-10 08:04:18
    Temat: Re: "Proces o komputerowe programy" (z Gazety)
    Od: mariposa doux <m...@g...pl>



    januszek wrote:
    >
    > mariposa doux napisał(a):
    >
    > > A to, kto potem wewnetrznie ma byc zostawiony w skarpetkach to juz jest
    > > wewnetrzna sprawa naszego organu sprawiedliwosci...
    >
    > No właśnie jest i nic z tego nie wynika.

    Moze to si kiedys zmieni. Jak zaczna palcic regularne odszkodowania za
    swoje bledne decyzje.

    --
    W kraju rzadzonym przez duzych zlodziei mali złodzieje tylko
    dostosowują się do reguł ....................... http://tiny.pl/xxfl
    ____________________________________________________
    ________________
    Deszcze Niespokojne - sf, opowiadania .......... http://tiny.pl/xxr1


strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1