Witam,

dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie żyje,
a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie stawić się
osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się (sąd znajduje się 400 km
od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na pracę nie mam możliwości
wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła się w mojej miejscowości??


--
Pozdrawiam

do góry

Użytkownik daimon napisał:

> Witam,
>
> dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie żyje,
> a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie stawić się
> osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się

nie trzeba sie stawic osobiscie, bez bezposrednich konsekwencji
wezwanie umozliwia zadbanie badz nie o wlasne interesy
moze lepiej zadbac, siostra to z ustawy dziedziczyc nie bedzie, moze byl
testament lub ma jakis inny interes w zlozeniu wniosku

(sąd znajduje się 400 km
> od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na pracę nie mam możliwości
> wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła się w mojej miejscowości??


sadem wlasciwym sad ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy

do góry

Użytkownik "pawap" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cntbp0$rlv$1@213.238.83.79.adsl.inetia.pl...

>siostra to z ustawy dziedziczyc nie bedzie, moze byl
> testament lub ma jakis inny interes w zlozeniu wniosku

A skąd wiesz, ze chodzi o dziedziczenie po ojcu daimona? Moze chodzi o
spadek po np ojcu ojca - wtedy ciotka daimona dziedziczy jak najbardziej
jako corka zmarlego a daimon jest wzywany bo jego ojciec nie zyje.

HaNkA

do góry

Dnia Mon, 22 Nov 2004 19:17:32 +0100, daimon napisał(a):

> Witam,
>
> dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie żyje,
> a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie stawić się
> osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się (sąd znajduje się 400 km
> od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na pracę nie mam możliwości
> wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła się w mojej miejscowości??

Przeczytaj to uważnie i przemyśl a później podejmiesz decyzję


http://www.adwokat.com/html/spadkowe-3.shtml

"W prawie polskim, podobnie jak w wielu innych systemach prawnych
dziedziczenie ustawowe następuje tylko wtedy, gdy spadkodawca nie
sporządził testamentu i nie powołał spadkobiercy, albo gdy żadna z osób,
które powołał nie chce lub nie może być spadkobierca.
Krąg osób powołanych do dziedziczenia z ustawy jest wyznaczony przez
związki rodzinne takie jak pokrewienstwo, małżeństwo lub przysposobienie.
Kodeks cywilny zalicza do spadkobierców ustawowych: zstępnych, małżonka,
rodziców, rodzenstwo i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy.

Polskie prawo spadkowe dzieli spadkobierców ustawowych na dwie grupy
kolejno powoływane do spadku.

Do pierwszej grupy należą zstępni i małżonek spadkodawcy /art. 931kc/, do
drugiej grupy należą natomiast małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni
rodzeństwa spadkodawcy / art. 932-934 oraz 935 kc/.".......

a tak swoją drogą dlaczego ta twoja ciotka tak mocno jest zinteresowana tym
spadkiem
--
2004-11-23 18:46:48

JanuszHr

do góry

Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR napisał:
> Użytkownik "pawap" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cntbp0$rlv$1@213.238.83.79.adsl.inetia.pl...
>
>
>>siostra to z ustawy dziedziczyc nie bedzie, moze byl
>>testament lub ma jakis inny interes w zlozeniu wniosku
>
>
> A skąd wiesz, ze chodzi o dziedziczenie po ojcu daimona?

nigdzie nie pisalem ze cos wiem

Moze chodzi o
> spadek po np ojcu ojca - wtedy ciotka daimona dziedziczy jak najbardziej
> jako corka zmarlego a daimon jest wzywany bo jego ojciec nie zyje.

z redakcji tekstu "stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie żyje."
najpewniej wynika ze spadek jest zwiazany ze smiercia taty

poniewaz nie jest to pewne to napisalem ze moze siostra taty "ma jakis
inny interes w zlozeniu wniosku" a to obejmuje m.in. dziedziczenie po
ojcu ojca

wydaje sie ze jest to proste

pozdrawiam

do góry

daimon pisze:

> Witam,
>
> dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie
> żyje, a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie
> stawić się osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się (sąd
> znajduje się 400 km od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na pracę
> nie mam możliwości wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła się w
> mojej miejscowości??

Jesli JEST cos w spadku to w twoim interesie, by byc.

Jesli nawet Ciotka ma testament na calosc spadku,
to NADAL przysluguje Ci
roszczenie o zachowek

Co prawda pytales tylko czy musisz jechac....

Boguslaw

do góry

Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
news:co1hm0$eug$4@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> daimon pisze:
>
>> Witam,
>>
>> dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie
>> żyje, a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie
>> stawić się osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się (sąd
>> znajduje się 400 km od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na pracę
>> nie mam możliwości wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła się w
>> mojej miejscowości??
>
> Jesli JEST cos w spadku to w twoim interesie, by byc.
>
> Jesli nawet Ciotka ma testament na calosc spadku,
> to NADAL przysluguje Ci
> roszczenie o zachowek
>
> Co prawda pytales tylko czy musisz jechac....


Akurat ten spadek to gra nie warta świeczki, chodziło mi właśnie tylko o
obecność.
Dzięki za odpowiedzi.


--
Pozdrawiam

do góry

daimon pisze:

>
> Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@a...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:co1hm0$eug$4@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>> daimon pisze:
>>
>>> Witam,
>>>
>>> dostałem wezwanie do sądu o stwierdzenie praw do spadku. Mój tato nie
>>> żyje, a wniosek ten wystawiła jego siostra. Czy muszę na takiej sprawie
>>> stawić się osobiście i jakie są konsekwencje niestawienia się (sąd
>>> znajduje się 400 km od mojego miejsca zamieszkania, a ze względu na
>>> pracę nie mam możliwości wyjazdu)? Co trzeba zrobić aby sprawa ta odbyła
>>> się w mojej miejscowości??
>>
>> Jesli JEST cos w spadku to w twoim interesie, by byc.
>>
>> Jesli nawet Ciotka ma testament na calosc spadku,
>> to NADAL przysluguje Ci
>> roszczenie o zachowek
>>
>> Co prawda pytales tylko czy musisz jechac....
>
>
> Akurat ten spadek to gra nie warta świeczki, chodziło mi właśnie tylko o
> obecność.
> Dzięki za odpowiedzi.

Naprawde NIE WIERZE..
Nie wierze, by Ciotce zalezalo na tym tak, by przeprowadzala
postepowanie w sprawie nabycia spadku, ktorego polowa wartosci ne jest
"warta swieczki"

Boguslaw

do góry