eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo autorskie - problem Wykonawcy czy Zamawiającego?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2005-06-03 23:23:54
    Temat: Re: Prawo autorskie - problem Wykonawcy czy Zamawiającego?
    Od: Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>

    castrol napisał(a):
    > Użytkownik "Marcin Tałajczyk" <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl>
    > napisał w wiadomości news:d7phls$4s0$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    >>Ja tam sie dokładnie na prawie nie znam ale każda witryna internetowa to
    >>design + treść. Treść najprawdopodobniej należy do Ciebie więc chyba
    >>możesz ją modyfikować. Czyli nie masz prawa zmodyfikować wyglądu i
    >>działania strony (bez dodatkowych umów) ale możesz zmienić jej zawartość
    >>(zdjęcia, teksty, nr. telefonów, baza danych itd.)
    >
    >
    > tak, jest to delikatna sprawa, bo zeby zmienic tresc na stronie to trzeba
    > ingerowac w kod zrodlowy takiej witryny.
    >

    Chyba nie cały kod źródłowy jest własnością tego kto zaprojektował
    stronke. Jesli wstawisz 10 kB tekstu stworzonego przez autora A do 1kB
    szablonu HTML stworzonego przez autora B to kto będzie miał prawa
    autorskie do całości ? Rozwiązania są dwa : albo traktujemy strone jako
    dzieło wspólne (i na to tez są jakies przepisy), albo jako dwa osobne
    dzieła (treść + design). Wg mnie to drugie podejscie jest o wiele
    zdrowsze - chroni zarówno autora treści jak i autora wyglądu strony.
    Poza tym strony internetowe często zawierają skrypty osób trzecich, i to
    dodatkowo komplikuje sprawe.

    PS. W informatyce często wiele różnych rzeczy jest ze sobą ściśle
    połączonych, dlatego trzeba wyraźnie rozgraniczyć co jest czyje (co do
    bajta!).

    --
    Pozdrawiam.
    Marcin.
    >>> http://talajczyk.republika.pl <<<


  • 22. Data: 2005-06-04 08:41:14
    Temat: Re: Prawo autorskie - problem Wykonawcy czy Zamawiającego?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Marcin Tałajczyk <tulujczyk@ZAMIEN_ulu_NA_ala.poczta.onet.pl> writes:

    [snap]

    > PS. W informatyce często wiele różnych rzeczy jest ze sobą ściśle
    > połączonych, dlatego trzeba wyraźnie rozgraniczyć co jest czyje
    > (co do bajta!).

    Niedawno był przykład takiego rozdzielania i ustalania, co jest czyje,
    kiedy SCO zaskarżyło Linusa Torvaldsa o kradzież kodu źródłowego
    z ich klona uniksa. Pomogły logi z systemu kontroli wersji i zawarta
    w nich informacja historyczna mówiąca o tym, w jaki sposób rozwijał się
    kod kernela. Ale to już bardziej polityka, niż prawo :)


  • 23. Data: 2005-06-18 06:36:00
    Temat: Re: Prawo autorskie - problem Wykonawcy czy Zamawiającego?
    Od: "wsm" <w...@s...pl>

    Użytkownik "immo" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d7n5pa$pnl$1@news.onet.pl...
    > castrol napisał(a):
    >
    > > Proponuje sie zapoznac z ustawa o prawach autorskich i pokrewnych.
    > >
    > > W tej chwili jesli zamawiajacy chce dokonac jakiejkolwiek zmiany w
    serwisie
    > > to musi pytac o zgode wykonawcy.
    [...]
    > Czy mam rozumieć, że Zamawiający nabywa prawa do własności tylko wtedy,
    > gdy jest to wyraźnie określone?
    >
    > Trochę zaskakuje mnie to, ponieważ z Twojej wypowiedzi wynika, że
    > zamawiając dowolną witrynę internetową nigdy nie jest ona własnością
    > Zamawiającego tylko Wykonawcy o ile nie jest zaznaczone inacznej...
    >
    > Czyli nawet jeśli mam wizytówkową witrynę, to nie mogę zmienić w niej
    > numeru telefonu do biura, bo musi na to wyrazić zgodę Wykonawca?

    Nie o takie zmiany tu chodzi. Zgodę autora trzeba uzyskać gdy chodzi o
    zmianę w projekcie graficznym i kodzie strony determinującym jej działanie.
    Zmiany merytoryczne zawartości - w tekstach, ilustracjach podlegają ochronie
    lub nie w zależności od ich rodzaju - jeżeli są to teksty i ilustracje
    autorskie podlegają ochronie prawnej na rzecz ich autorów. Natomiast zmiany
    lub uaktualnienia ze względów oczywistych innych składników strony nie
    wymagają zezwoleń. Tyle że z praktyki wiadomo, że dość często zdarza się, że
    "samowolne" uaktualnianie strony przez np. niedoświadczoną osobę ze strony
    zamawiającego może tak zaingerować w kod strony, że nastąpi tu już
    naruszenie praw autorskich jej pierwszego realizatora (autora).
    WSm



  • 24. Data: 2005-06-18 06:41:11
    Temat: Re: Prawo autorskie - problem Wykonawcy czy Zamawiającego?
    Od: "wsm" <w...@s...pl>

    Użytkownik "immo" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d7n6kb$s5b$1@news.onet.pl...
    > Przemyslaw Osmanski napisał(a):
    >
    [...]
    > Rozumiem że o wszystkim decydują umowy, tzn. jeśli autor zgodzi się
    > odsprzedać kod pozostawiając sobie również prawa do niego to kwestia
    > podpisów obu stron czy się na to zgadzają i sprawa załatwiona.
    >
    > Nie znam się na prawie autorskim, ale mam wrażenie, że skoro kupuję
    > produkt podlegający prawu autorskiemu, to powinno być to wyraźnie
    > zaznaczone, [...]
    Nie ma takiego wymogu prawnego.
    Art.1.4 ustawy o prawie autorskim mówi, że:
    "Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek
    formalności."
    WSm


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1