eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Powództwo ekscydensyjne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-01-17 21:27:20
    Temat: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: root<e...@w...pl>

    Witam.
    Sprawa wygląda tak:
    Mój brat ma jakieś długi, na które siadł komornik. Przychodzę dzisiaj z pracy,
    wchodzę do swojego pokoju i widzę naklejki komornicze na komuterze i TV. Podobno
    nie pomogło tłumaczenie brata, że sprzęt jest mój (ani nawet że to mój pokój).
    Dodam, że mieszkamy w najmowanym (spółdzielczym) lokalu przez matkę.

    Trochę poczytałem w inetrecie na ten temat i wszędzie piszą, że zostaje tylko
    powództwo ekscydnesyjne. Ale chyba musiałbym mieć jakieś faktury, a o takie
    ciężko - jedynie paragon z kartą gwarancyjną na TV podpisaną kiedyś przeze mnie.
    Bo jeśli chodzi o komputer to żadnych rachunków - większość podzespołów
    kupionych na allegro, często używanych. A więc czy jest sens wykorzystywać takie
    powództwo i dochodzić swoich praw do w/w rzeczy? No i jeśli ktoś się orientuje to
    jak wygląda procedura takiej sprawy? Normalne przesłuchania w sądzie itp?

    No chyba, że jest jakiś inny, łatwiejszy sposób na załatwienie sprawy. Kilka dni
    mam, bo zdarzenie miało miejsce dzisiaj. Może najpierw udać się do komornika?

    Pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 2. Data: 2006-01-17 23:57:55
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "root" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dqjnfo$dlv$1@opal.futuro.pl...
    > Witam.
    > Sprawa wygląda tak:
    > Mój brat ma jakieś długi, na które siadł komornik. Przychodzę dzisiaj z
    > pracy,
    > wchodzę do swojego pokoju i widzę naklejki komornicze na komuterze i TV.
    > Podobno
    > nie pomogło tłumaczenie brata, że sprzęt jest mój (ani nawet że to mój
    > pokój).
    > Dodam, że mieszkamy w najmowanym (spółdzielczym) lokalu przez matkę.

    Jak mieszkanie jest na matkę to po jaką cholerę wpuszczała komornika do
    mieszkania?
    Jeśli tytuł jest na syna, to się komornika odprawia z tekstem, że ona ma
    tytuł do zajmowania lokalu
    i nie wyraża zgody, a syn nie ma tu żadnego majątku, gdyż mieszka gdzieś z
    dziewczyną a tu jest tylko zameldowany.

    > Trochę poczytałem w inetrecie na ten temat i wszędzie piszą, że zostaje
    > tylko
    > powództwo ekscydnesyjne. Ale chyba musiałbym mieć jakieś faktury, a o
    > takie
    > ciężko - jedynie paragon z kartą gwarancyjną na TV podpisaną kiedyś przeze
    > mnie.
    > Bo jeśli chodzi o komputer to żadnych rachunków - większość podzespołów
    > kupionych na allegro, często używanych. A więc czy jest sens wykorzystywać
    > takie
    > powództwo i dochodzić swoich praw do w/w rzeczy? No i jeśli ktoś się
    > orientuje to
    > jak wygląda procedura takiej sprawy? Normalne przesłuchania w sądzie itp?

    Wstaw sobie zamek do drzwi od pokoju, z matką podpisz ze wsteczną datą
    jakiś kwit, że w zamian za dokładanie się do opłat, daje Ci do wyłącznego
    użytku pokój o metrażu takim i takim. A jak komornik bedzie chciał wleźć do
    Twojego pokoju to wzywaj policję ze zgłoszeniem napaści.
    To że kilka rodzin zamieszkuje w jednym lokalu nie znaczy jeszcze, że
    odpowiadają one wzajemnie za własne długi. Wstawcie sobie zamki do pokoi,
    wskażcie, który pokój należy do syna, którego ściga komornik i finał.
    Najlepiej oczywiście, żeby za wiele w nim nie było.

    Natomiast na komornika należy napisać skargę, że wtargnął bezprawnie do
    pomieszczeń zajmowanych przez matkę i przez Ciebie i zajął cudze mienie. Co
    do komputera, to podrukuj jakąś korespondencje z allegro, która by
    świadczyła o tym, że komputer był kupiony przez Ciebie. Natomiast co do
    telewizora, to uważam, że twój podpis na gwarancji, jako posiadacza jest
    wystarczającym dowodem, że TV jest twój.


  • 3. Data: 2006-01-18 06:22:50
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: "Lookasik" <l...@p...o2.pl>

    >
    > Natomiast na komornika należy napisać skargę,

    nie skarge.... tylko pwodztwo przeciegzekucyjne stosownie do 841 kpc

    pozdrawiam
    Ł



  • 4. Data: 2006-01-18 07:07:03
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>


    Użytkownik "Lookasik" <l...@p...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:dqkmru$ier$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    >> Natomiast na komornika należy napisać skargę,
    >
    > nie skarge.... tylko pwodztwo przeciegzekucyjne stosownie do 841 kpc

    powództwo to raz, ale skargi nie zaszkodzi złożyć. W końcu w pozostałych
    izbach tj. nienależących do osoby na którą miał nakaz, to było zwyczajne
    najście i zagrabienie czyjegoś mienia. Komornik wyczół, że trafił na jeleni
    i zaszalał.



  • 5. Data: 2006-01-18 09:08:50
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: root<e...@w...pl>

    > Jak mieszkanie jest na matkę to po jaką cholerę wpuszczała komornika do
    > mieszkania?
    > Jeśli tytuł jest na syna, to się komornika odprawia z tekstem, że ona ma
    > tytuł do zajmowania lokalu
    > i nie wyraża zgody, a syn nie ma tu żadnego majątku, gdyż mieszka gdzieś z
    > dziewczyną a tu jest tylko zameldowany.


    No niestety matka obecnie jest tylko najemcą mieszkania i nie przebywa na miejscu
    (wyjechała), więc to nie ona wpuściła komornika tylko brat.



    > Wstaw sobie zamek do drzwi od pokoju, z matką podpisz ze wsteczną datą
    > jakiś kwit, że w zamian za dokładanie się do opłat, daje Ci do wyłącznego
    > użytku pokój o metrażu takim i takim. A jak komornik bedzie chciał wleźć do
    > Twojego pokoju to wzywaj policję ze zgłoszeniem napaści.
    > To że kilka rodzin zamieszkuje w jednym lokalu nie znaczy jeszcze, że
    > odpowiadają one wzajemnie za własne długi. Wstawcie sobie zamki do pokoi,
    > wskażcie, który pokój należy do syna, którego ściga komornik i finał.
    > Najlepiej oczywiście, żeby za wiele w nim nie było.

    Heh. Wstawienie zamków chyba by nie pomogło, bo komornik zjawił się w asyscie
    policji właśnie... I zaczęli dobierać się do zamka do drzwi wejściwych.. wiertarką,
    więc brat nie miał wyjścia jak tylko ich wpuścić. A kwit z matką na razie nie
    przejdzie, bo zobaczę sie z nią pewnie dopiero w kwietniu, a ja chce odzyskać
    swoje rzeczy na dniach..


    > Natomiast na komornika należy napisać skargę, że wtargnął bezprawnie do
    > pomieszczeń zajmowanych przez matkę i przez Ciebie i zajął cudze mienie. Co
    > do komputera, to podrukuj jakąś korespondencje z allegro, która by
    > świadczyła o tym, że komputer był kupiony przez Ciebie. Natomiast co do
    > telewizora, to uważam, że twój podpis na gwarancji, jako posiadacza jest
    > wystarczającym dowodem, że TV jest twój.

    Ale wtedy pisać od razu powództwo czy iść najpierw do komornika? I do kogo piszę
    się taką skargę? Do Sądy rejonowego, przy którym komornik działa?

    BTW
    Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Sprzęt, który znajdował się u brata w pokoju
    (wieża stereo i komputer) był juz kiedyś zajęty przez innego komornika i
    wystawiony na licytację. Jako, że na tą nikt się nie zjawił, a ceny wywoławcze
    były śmiesznie niskie (450 zł za całość) to postanowiłem sam wygrać licytacje i
    kupić sprzęt. Mam pokwitowanie od komornika na wygranie licytacji, z tym że nie
    jest tam wskazane co kupiłem. Więc w sumie chyba komornik nie miał prawa zająć
    także tych rzeczy?



    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 6. Data: 2006-01-18 09:10:34
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: root<e...@w...pl>

    >
    > Użytkownik "Lookasik" napisał w wiadomości
    > news:dqkmru$ier$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > >
    > >> Natomiast na komornika należy napisać skargę,
    > >
    > > nie skarge.... tylko pwodztwo przeciegzekucyjne stosownie do 841 kpc
    >
    > powództwo to raz, ale skargi nie zaszkodzi złożyć. W końcu w pozostałych
    > izbach tj. nienależących do osoby na którą miał nakaz, to było zwyczajne
    > najście i zagrabienie czyjegoś mienia. Komornik wyczół, że trafił na jeleni
    > i zaszalał.

    I zaszalał w towarzystwie policji?

    I kolejny raz powtarzam pytanie. Do kogo kierować powództwo i skargę?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 7. Data: 2006-01-18 09:31:55
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>

    Użytkownik "root" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dql0j2$tb$1@opal.futuro.pl...
    > Heh. Wstawienie zamków chyba by nie pomogło, bo komornik zjawił się w
    > asyscie
    > policji właśnie... I zaczęli dobierać się do zamka do drzwi wejściwych..
    > wiertarką,
    > więc brat nie miał wyjścia jak tylko ich wpuścić. A kwit z matką na razie
    > nie
    > przejdzie, bo zobaczę sie z nią pewnie dopiero w kwietniu, a ja chce
    > odzyskać
    > swoje rzeczy na dniach..

    A matka nie może Ci takiego kwitu przysłać w 2 kopiach? Podpiszesz się
    na obu, drugą oddasz matce przy okazji i już. A zamek jak najbardziej sobie
    do swojego pokoju wstaw, będzie to dodatkowa poszlaka, że prowadzicie
    odrębne gospodarstwa domowe i komornik bezprawnie zajął Twoje mienie.


    >
    >
    >> Natomiast na komornika należy napisać skargę, że wtargnął bezprawnie do
    >> pomieszczeń zajmowanych przez matkę i przez Ciebie i zajął cudze mienie.
    >> Co
    >> do komputera, to podrukuj jakąś korespondencje z allegro, która by
    >> świadczyła o tym, że komputer był kupiony przez Ciebie. Natomiast co do
    >> telewizora, to uważam, że twój podpis na gwarancji, jako posiadacza jest
    >> wystarczającym dowodem, że TV jest twój.
    >
    > Ale wtedy pisać od razu powództwo czy iść najpierw do komornika? I do kogo
    > piszę
    > się taką skargę? Do Sądy rejonowego, przy którym komornik działa?

    Dostałeś pouczenie (lub brat dostał), gdzie się odwołać na decyzję
    komornika, na pewno dostałeś, więc się do niej stosuj. Na temat skargi na
    czynności komornika też powinno pisać. Ja nie mam takich odwiedzin w domu,
    więc nie wiem.


    >
    > BTW
    > Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Sprzęt, który znajdował się u brata w pokoju
    > (wieża stereo i komputer) był juz kiedyś zajęty przez innego komornika i
    > wystawiony na licytację. Jako, że na tą nikt się nie zjawił, a ceny
    > wywoławcze
    > były śmiesznie niskie (450 zł za całość) to postanowiłem sam wygrać
    > licytacje i
    > kupić sprzęt. Mam pokwitowanie od komornika na wygranie licytacji, z tym
    > że nie
    > jest tam wskazane co kupiłem. Więc w sumie chyba komornik nie miał prawa
    > zająć
    > także tych rzeczy?

    Jeśli kwit jest na Ciebie to sprzęt ten jest twoją własnością. Poza tym
    "gratuluję" braciszka.


  • 8. Data: 2006-01-18 17:39:26
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    root wrote:
    > Jeszcze jedna ciekawa sprawa. Sprzęt, który znajdował się u brata w pokoju
    > (wieża stereo i komputer) był juz kiedyś zajęty przez innego komornika i
    > wystawiony na licytację. [...] Więc w sumie chyba
    > komornik nie miał prawa zająć także tych rzeczy?

    Nie miał prawa zająć niczego, co jest twoją własnością, kwestia tylko
    udokumentowania tej własności. Tu nie powinno być problemu (ew. załatw od
    komornika jakąś dokumentację tej licytacji, w której brałeś udział).

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>


  • 9. Data: 2006-01-19 10:14:06
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: vel konrad <giedr@wytnij_to.op.pl>



    > Nie miał prawa zająć niczego, co jest twoją własnością, kwestia tylko
    > udokumentowania tej własności. Tu nie powinno być problemu (ew. załatw od
    > komornika jakąś dokumentację tej licytacji, w której brałeś udział).
    >

    nie zgodze sie. komornik moze zajac wszystko, czym wlada dluznik (art.
    845 kpc). rzecza wlasciciela w tym wypadku bedzie skarzenie tego skargą
    (gdy komornik zle zastosowal przepisy o zajeciu, czyli np. zajal rzeczy,
    ktorymi nie wladal dluznik etc.) badz powodztwo o zwolnienie, gdy
    wszkaze warunki zajecia z 845 kpc byly, ale rzecz nie jest wlasnoscia
    dluznika. oczywiscie w interesujacym nas przypadku moga pojawic sie
    problemy z rozgraniczeniem sytuacji, ale hmm.. imho jezeli mial wlasny
    pokoj i brat nie mial nic do tego, to powiedzmy warunkow do zajecia nie
    bylo i mozna skorzystac z szybszej i tanszej skargi na cz. kom.

    pzdr
    konrad


  • 10. Data: 2006-01-21 14:35:48
    Temat: Re: Powództwo ekscydensyjne?
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "root" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dql0ma$us$1@opal.futuro.pl...
    > I kolejny raz powtarzam pytanie. Do kogo kierować powództwo i skargę?
    >

    Powództwo i ewentualną skargę - do sądu rejonowego, w którego okręgu
    znajduje się mieszkanie.


    --
    Pozdrawiam,
    Washko

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1