eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies proboszcza › Re: Pies proboszcza
  • Data: 2018-08-09 21:32:44
    Temat: Re: Pies proboszcza
    Od: <2...@2...213244.invalid> (Tom N) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik w
    <news:5b6c9292$0$687$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 09-08-18 o 20:58, (Tom N) pisze:
    > ,
    >>>> Krzywdzące dla psa czy księdza pasożyta?
    >>> Dla księdza na pewno. Psu artykuł u nasady ogona lata.
    >> "Poprosiłem swojego następcę, aby się nim zaopiekował. Pamiętam jak mówił,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> że to drugi pies, którego dostaje w spadku po poprzedniku - mówi duchowny w
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^
    >> rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim". Ksiądz twierdzi, że nie wiedział o
    >> trudnej sytuacji Atosa i deklaruje, że w takiej sytuacji jest gotowy, aby
    >> pomóc. Obecny proboszcz z parafii, w której znaleziono psa, nie zabrał głosu
    >> w tej sprawie."
    >> Teraz przeproś...

    > Kogo i za co mam przeprosić?

    Nie wiesz?
    Ja tego nie napisałem:
    "Teraz należałoby ustalić, czemu pies został"

    Popatrz co podkreśliłem... Nie trzeba ustalać -- panie śledczy -- tylko
    trzeba przeczytać co zostało napisane...

    PS
    Choć rozumiem twoje zapędy... Po odpowiednim przeprowadzeniu przesłuchania
    Tomasik udowodni, że psa nie było, nie było poprzednika i następcy, nikogo
    nie było...


    --
    'Tom N'

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1