eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pewien artykuł PoRD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 261

  • 81. Data: 2020-03-15 19:28:40
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 15 Mar 2020 19:22:58 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Toteż Ci napisałem, jak to prawnie wygląda.

    Dalej nie wiem czy durnia udajesz czy nim po prostu jesteś. Upierasz się
    że korzystanie przez rowerzystę z przysługującego mu pierwszeństwa jest
    skrajnie niebezpieczne. Prawda. Czy ja kiedykolwiek mówiłem inaczej? I
    twoim zdaniem to jest aspekt prawny?
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 82. Data: 2020-03-15 19:30:24
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-15 o 17:46, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14.03.2020 o 17:27, cef pisze:
    >> W dniu 2020-03-14 o 17:14, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 14.03.2020 o 16:22, cef pisze:
    >>>
    >>>>> Przed iloma skrzyżowaniami, na których masz pierwszeństwo ustawiane
    >>>>> są znaki o tym in formujące?
    >>>> Uchylasz się, czyli przynajmniej zrozumiałeś, że palnąłeś głupotę.
    >>>
    >>> Niestety nie trafiłeś. Po prostu nie chce mi się przekonywać do
    >>> oczywistości.
    >>>
    >>>> Równie dobrze możesz przyjąć, że względu na znaczenie tego znaku
    >>>> postanowiono nadać mu taki kształt, żeby jego mocowanie np na ścianie
    >>>> budynku wymagało więcej zachodu (dwóch gwoździ)  niż mocowanie
    >>>> zwykłego znaku ostrzegawczego (tu można powiesić na jednym).
    >>>>
    >>> Było wiele bardziej kretyńskich teorii, toteż na potrzeby tej dyskusji
    >>> możesz sobie założyć i to. Tylko nie oczekuj ode mnie, ze będę z każdą
    >>> bzdurą polemizował.
    >> Na razie bzdurą jest to co sam napisałeś.
    >
    > Bo?

    Bo nie mam żadnego nakazu oglądać znaków, które
    nie są przeznaczone dla mnie.



    >> Odnosiłem się do sugestii odczytywania znaków przeznaczonych
    >> dla kierunku poprzecznego.
    >> Nie potrafisz  podać artykułu i nie jest to kwestia jakiegokolwiek
    >> przekonywania - podaj stosowny przepis i to załatwi sprawę.
    >
    > Wskażesz przepis, który tego zabrania? Bo, to że jak je widać, to można
    > zobaczyć, to jest dość oczywiste.

    Nie ma też innych przepisów zabraniających wielu innych rzeczy.
    Pytanie było czy jakiś przepis zmusza mnie do rozpoznawania
    znaków ustawianych dla kierunku poprzecznego?
    (pomijam już Twój wniosek, że kształt nadano do odczytania właśnie w
    taki sposób,
    bo moga być umieszczone w taki sposób, że ich nie widać)
    Kształt jest po to co napisał juz ktoś, ze jak śnieg napada to wiesz co
    stoi,
    ale to dotyczy odczytania znaku ustawionego dla mnie.


    Odejdź od monitora i przejdź sie byle
    > ulicą, a zobaczysz, że w większości wypadków na podporządkowanej masz
    > "Ustąp" lub "STOP", a na głównej nic nie ma. Jak się boisz wirusa, to
    > weź popatrz na Google :-)

    A to nie wiem jak u Ciebie i gdzie wychodzisz googlami
    ale ja np w drodze do pracy - 11km przez miasto mam
    poprawne oznakowanie drogi głównej na wszystkich skrzyżowaniach
    Przed chwilą się wirtualnie przejechałem - jest kilka debilnie
    oznakowanych,
    ale oznakowanie jest. Debilnie tzn na jednym intuicyjnie jest inne
    pierwszeństwo
    niż bym pomyślał (ale najczęsciej są światła) a na innym jest z każdej
    strony "koniec głównej" i jak nie ma świateł, to każdy myśli, że jest
    podporządkowany a jest równorzędnie i robią się zatory.


  • 83. Data: 2020-03-15 19:35:17
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 15 Mar 2020 19:27:09 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > P-11 wyznacza na jezdni pasek, po którym rowerzyści mogą ją przejeżdżać
    > bez schodzenia z roweru. Przepis przyznaje im dodatkowo pierwszeństwo
    > przy wjeżdżaniu na ten odcinek, co można wyłączyć znakiem drogowym.

    Wkrótce będziesz miał pełną analogię z przejściami dla pieszych. Zniknie
    pojęcie "wtargnięcia", zniknie nonsens mówiący że pieszy ma
    pierwszeństwo "na przejściu" ale nie wolno mu na nie wejść. I co wtedy
    powiesz? Że należy pieszym postawić A-7 czy coś w tym rodzaju? Bo mogą
    wpaść pod auto kiedy biedny kierowca nie wyhamuje?
    A poza tym, dodajesz do definicji znaku P-11 swoje wymysły, fantasto.
    Na dobitkę raczysz nie zauważać nonsensu jaki się przy okazji tworzy.
    Skąd kierowca auta ma wiedzieć że rowerzysta ma A-7? No, bystrzaku?
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 84. Data: 2020-03-15 19:36:48
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15.03.2020 o 18:24, N Tom pisze:

    >> powinno się zawsze oznaczać znakami dającymi im niekwsetionowalne w żaden
    >> sposób pierwszeństwo
    > Proszę wymień te znaki o których wyżej napisaleś... Nie wymienisz, bo nie
    > ma, to zamilcz na usenecie i pisz do posłów swe móndrości
    > ej zasady.

    Lepiej nie, bo Posłowie też się nie znają. Udogodnienia dla rowerzystów,
    czy pieszych są populistyczne, toteż jeszcze ktoś taką bzdurę gotów
    przeforsować. Moim zdaniem zasadą powinno być, że to pojazdy mają
    pierwszeństwo, przed rowerami i ewentualnie to powinno się w koniecznych
    miejscach zmieniać znakami drogowymi.

    Sporo jeżdżę na rowerze. Ścieżki rowerowe przeważnie wydzielają ruch
    tych pojazdów zupełnie poza drogi. Jak muszę ustąpić pierwszeństwa raz
    na kilka kilometrów, to uważam to za zdroworozsądkowe rozwiązanie. W
    końcu samochodem jadąc też trzeba ustępować pierwszeństwa i nikt z tego
    powodu nie psioczy. Wszyscy na raz nie mogą jechać.

    Walczył bym raczej o wydzielanie tego ruchu rowerzystów jak najbardziej
    poza drogi oraz dopuszczenie do poruszania się rowerami po chodnikach
    tam, gdzie to nie utrudnia to ruchu pieszych.

    --
    Robert Tomasik


  • 85. Data: 2020-03-15 19:42:25
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15.03.2020 o 19:28, Jacek Maciejewski pisze:

    >> Toteż Ci napisałem, jak to prawnie wygląda.
    > Dalej nie wiem czy durnia udajesz czy nim po prostu jesteś. Upierasz się
    > że korzystanie przez rowerzystę z przysługującego mu pierwszeństwa jest
    > skrajnie niebezpieczne. Prawda. Czy ja kiedykolwiek mówiłem inaczej? I
    > twoim zdaniem to jest aspekt prawny?
    >
    Uszczegółowmy o czym w tym miejscu piszesz. Wyciąłeś większość cytatu.
    Ten fragment mojej wypowiedzi, który zostawiłeś, dotyczył podniesionego
    przez Ciebie rzekomego złego oznakowania. No więc nie masz racji. To
    oznakowanie jest prawidłowe.

    Jeśli miałeś zamiar odnieść się do mojej wypowiedzi, że przyznawanie
    pierwszeństwa rowerzystom w ogólnym zakresie spowoduje dla nich
    zagrożenie, to nie ten fragment. nie chce mi się tego szukać, ale w
    każdym razie trudno pisać o "stanie prawnym". To jest stan faktyczny.
    Ładowanie się celowo pod nadjeżdżający pojazd jest głupotą, i fakt, że
    masz pierwszeństwo niczego tu nie zmienia.

    --
    Robert Tomasik


  • 86. Data: 2020-03-15 19:42:27
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.03.2020 o 19:36, Robert Tomasik pisze:

    > Sporo jeżdżę na rowerze. Ścieżki rowerowe przeważnie wydzielają ruch
    > tych pojazdów zupełnie poza drogi. Jak muszę ustąpić pierwszeństwa raz
    > na kilka kilometrów, to uważam to za zdroworozsądkowe rozwiązanie.

    Przepraszam cię bardzo, ale nie rozciągaj swoich z całym szacunkiem
    prowincjonalnych doświadczeń na cały kraj. Ponadto jak słusznie zauważył
    dwój interlektor chodzi o stan prawny a nie twoje głebokie przekonanie.


    --
    Shrek


  • 87. Data: 2020-03-15 20:01:44
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15.03.2020 o 19:30, cef pisze:

    >>> Na razie bzdurą jest to co sam napisałeś.
    >> Bo?
    > Bo nie mam żadnego nakazu oglądać znaków, które nie są przeznaczone
    > dla mnie.
    >
    To przynajmniej merytoryczny argument. Natomiast, w jaki sposób
    doszedłeś do wniosku, ze ten znak nie jest dla rowerzystów i dla kogo
    zatem go ustanowiono tam?>
    >>> Odnosiłem się do sugestii odczytywania znaków przeznaczonych dla
    >>> kierunku poprzecznego. Nie potrafisz podać artykułu i nie jest
    >>> to kwestia jakiegokolwiek przekonywania - podaj stosowny przepis
    >>> i to załatwi sprawę.
    >> Wskażesz przepis, który tego zabrania? Bo, to że jak je widać, to
    >> można zobaczyć, to jest dość oczywiste.
    > Nie ma też innych przepisów zabraniających wielu innych rzeczy.
    > Pytanie było czy jakiś przepis zmusza mnie do rozpoznawania znaków
    > ustawianych dla kierunku poprzecznego?
    > Odejdź od monitora i przejdź sie byle
    >> ulicą, a zobaczysz, że w większości wypadków na podporządkowanej
    >> masz "Ustąp" lub "STOP", a na głównej nic nie ma. Jak się boisz
    >> wirusa, to weź popatrz na Google :-)
    > A to nie wiem jak u Ciebie i gdzie wychodzisz googlami ale ja np w
    > drodze do pracy - 11km przez miasto mam poprawne oznakowanie drogi
    > głównej na wszystkich skrzyżowaniach Przed chwilą się wirtualnie
    > przejechałem - jest kilka debilnie oznakowanych, ale oznakowanie
    > jest. Debilnie tzn na jednym intuicyjnie jest inne pierwszeństwo niż
    > bym pomyślał (ale najczęsciej są światła) a na innym jest z każdej
    > strony "koniec głównej" i jak nie ma świateł, to każdy myśli, że
    > jest podporządkowany a jest równorzędnie i robią się zatory.

    Odejdźmy chwilowo od tego skrzyżowania drogi dla rowerów z ulicą. Rzuć
    łaskawie okiem na poniższe linki:
    https://goo.gl/maps/u6uGqkRoPUWhTVKK8
    https://goo.gl/maps/carGbuTKyErnj2ht8
    https://goo.gl/maps/kG9fRSGLM69VeNsKA
    https://goo.gl/maps/7MxADhiLitdxRyLq8
    Wszystkie te linki specjalnie tak dobrałem, że przedstawiają widok
    skrzyżowania z punktu widzenia kierującego nadjeżdżającego drogą główną
    i mającego po prawej stronie drogę podporządkowaną. Tamtędy przejeżdża
    dziennie tysiące samochodów. Skąd Ci kierowcy wiedzą, że mają pierwszeństwo?


    --
    Robert Tomasik


  • 88. Data: 2020-03-15 20:31:28
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-15 o 20:01, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 15.03.2020 o 19:30, cef pisze:
    >
    >>>> Na razie bzdurą jest to co sam napisałeś.
    >>> Bo?
    >> Bo nie mam żadnego nakazu oglądać znaków, które nie są przeznaczone
    >> dla mnie.
    >>
    > To przynajmniej merytoryczny argument. Natomiast, w jaki sposób
    > doszedłeś do wniosku, ze ten znak nie jest dla rowerzystów i dla kogo
    > zatem go ustanowiono tam?

    A problemu oznakowania tego nawet nie analizowałem.
    Ja nie mam problemów z rowerzystami, więc w takich wątkach
    tylko czepiam się konkretnych wypowiedzi.
    W ogóle nie odnosiłem się do tego linkowanego problemu.

    >
    >>>> Odnosiłem się do sugestii odczytywania znaków przeznaczonych dla
    >>>> kierunku poprzecznego. Nie potrafisz podać artykułu i nie jest
    >>>> to kwestia jakiegokolwiek przekonywania - podaj stosowny przepis
    >>>> i to załatwi sprawę.
    >>> Wskażesz przepis, który tego zabrania? Bo, to że jak je widać, to
    >>> można zobaczyć, to jest dość oczywiste.
    >> Nie ma też innych przepisów zabraniających wielu innych rzeczy.
    >> Pytanie było czy jakiś przepis zmusza mnie do rozpoznawania znaków
    >> ustawianych dla kierunku poprzecznego?
    >> Odejdź od monitora i przejdź sie byle
    >>> ulicą, a zobaczysz, że w większości wypadków na podporządkowanej
    >>> masz "Ustąp" lub "STOP", a na głównej nic nie ma. Jak się boisz
    >>> wirusa, to weź popatrz na Google :-)
    >> A to nie wiem jak u Ciebie i gdzie wychodzisz googlami ale ja np w
    >> drodze do pracy - 11km przez miasto mam poprawne oznakowanie drogi
    >> głównej na wszystkich skrzyżowaniach Przed chwilą się wirtualnie
    >> przejechałem - jest kilka debilnie oznakowanych, ale oznakowanie
    >> jest. Debilnie tzn na jednym intuicyjnie jest inne pierwszeństwo niż
    >> bym pomyślał (ale najczęsciej są światła) a na innym jest z każdej
    >> strony "koniec głównej" i jak nie ma świateł, to każdy myśli, że
    >> jest podporządkowany a jest równorzędnie i robią się zatory.
    >
    > Odejdźmy chwilowo od tego skrzyżowania drogi dla rowerów z ulicą. Rzuć
    > łaskawie okiem na poniższe linki:
    > https://goo.gl/maps/u6uGqkRoPUWhTVKK8
    > https://goo.gl/maps/carGbuTKyErnj2ht8
    > https://goo.gl/maps/kG9fRSGLM69VeNsKA
    > https://goo.gl/maps/7MxADhiLitdxRyLq8
    > Wszystkie te linki specjalnie tak dobrałem, że przedstawiają widok
    > skrzyżowania z punktu widzenia kierującego nadjeżdżającego drogą główną
    > i mającego po prawej stronie drogę podporządkowaną. Tamtędy przejeżdża
    > dziennie tysiące samochodów. Skąd Ci kierowcy wiedzą, że mają pierwszeństwo?

    Pierwszy i drugi link są jakimiś wyjazdami z posesji czy podwórka,
    przy dwóch ostatnich musiałbym zwolnić, żeby to ocenić,
    ale nie sądzę, żebym analizował znaki dla wyjeżdżających
    (nawet oglądając to na monitorze trudno odszukać znak a co dopiero w
    ruchu) -
    dla mnie są to równorzędne drogi.
    Nie wiem skąd wiedzą, może jeżdżą tam stale i wiedzą, że to jakieś
    nieuprawnione wjazdy - jak bym jechał pierwszy raz, to bym przejeżdżał
    jak równorzędne - ten trzeci i czwarty link na pewno,
    bo tych pierwszych dwóch bym nie zauważył nawet.


  • 89. Data: 2020-03-15 21:05:10
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 15 Mar 2020 19:42:25 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Ładowanie się celowo pod nadjeżdżający pojazd jest głupotą, i fakt, że
    > masz pierwszeństwo niczego tu nie zmienia.

    Toteż nikt tego nie robi. Ale nie o tym tu rozmawiamy, jeszcze raz
    przypominam.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 90. Data: 2020-03-15 23:13:17
    Temat: Re: Pewien artykuł PoRD
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 15.03.2020 o 19:35, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 15 Mar 2020 19:27:09 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> P-11 wyznacza na jezdni pasek, po którym rowerzyści mogą ją przejeżdżać
    >> bez schodzenia z roweru. Przepis przyznaje im dodatkowo pierwszeństwo
    >> przy wjeżdżaniu na ten odcinek, co można wyłączyć znakiem drogowym.
    >
    > Wkrótce będziesz miał pełną analogię z przejściami dla pieszych. Zniknie
    > pojęcie "wtargnięcia", zniknie nonsens mówiący że pieszy ma
    > pierwszeństwo "na przejściu" ale nie wolno mu na nie wejść. I co wtedy
    > powiesz? Że należy pieszym postawić A-7 czy coś w tym rodzaju? Bo mogą
    > wpaść pod auto kiedy biedny kierowca nie wyhamuje?

    Osobiście uważam to akurat za złe rozwiązanie, ale musi kilka osób
    zginąć, by twórcy tego prawa doszli do tego wniosku.

    > A poza tym, dodajesz do definicji znaku P-11 swoje wymysły, fantasto.
    > Na dobitkę raczysz nie zauważać nonsensu jaki się przy okazji tworzy.
    > Skąd kierowca auta ma wiedzieć że rowerzysta ma A-7? No, bystrzaku?

    Ja zazwyczaj widzę go patrząc na niego. Masz jakieś inne propozycje? Jak
    o mnie chodzi, to możesz studiować plany organizacji ruchu, albo wysłać
    zwiadowcę. Generalnie masz wiedzieć. Miliony kierowców widzą to na co
    dzień, więc pewnie i Tobie się wreszcie uda.


    --
    Robert Tomasik

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1