Niby proste, ale mam kłopot z rzetelnym policzeniem.
Nieruchomość wartości 1 mln nabywana przez dwóch współwłaścicieli na rynku pierwotnym
(własność, nie spółdzielnia).
Wg notariuszy to zdaje się dwie osobne opłaty od 500 tys. od każdego (no cóż, wieksza
stawka wtedy wychodzi).
Jest na to oparcie w literze?
I jaka to bedzie w sumie stawka - próbowałem kalkulatorami, ale jakoś nie chca liczyć
(przynajmniej u mnie).
Czy obnizenie stawki o 50% za przedwstępną jest obecnie obligatoryjne dla notariusza,
czy jedynie uznaniowe?

do góry

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:evnd2o$4hi$1@news.wp.pl...
> Niby proste, ale mam kłopot z rzetelnym policzeniem.
> Nieruchomość wartości 1 mln nabywana przez dwóch współwłaścicieli na rynku
> pierwotnym (własność, nie spółdzielnia).
> Wg notariuszy to zdaje się dwie osobne opłaty od 500 tys. od każdego (no
> cóż, wieksza stawka wtedy wychodzi).
> Jest na to oparcie w literze?

Masz w aktach prawnych. Dla 1 mln zł, będzie to 0,5% od kwoty pow. 60.000 zł
+1.010 zł, czyli 5.710 zł (100%)

> I jaka to bedzie w sumie stawka - próbowałem kalkulatorami, ale jakoś nie
> chca liczyć (przynajmniej u mnie).
> Czy obnizenie stawki o 50% za przedwstępną jest obecnie obligatoryjne dla
> notariusza, czy jedynie uznaniowe?

Nie jest obligatoryjne, zazwyczaj jednak notariusz obniża taksę, gdy
dasz słowo, że umowę końcową, podpiszesz u niego.
Bo prawda jest taka, że sporządzenie umowy po przedwstępnej w tej samej
sprawie, to 3/4 pisania mniej. Poza tym przy tej wartości transakcji, można
łatwo stargować nawet około 40% ceny, podzwoń po notariuszach i się dowiedz,
jeśli mieszkasz w dużym mieście, może warto podjechać na tzw. prowincję np.
z Warszawy do Radomia.

do góry

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:evnd2o$4hi$1@news.wp.pl...

> Nieruchomość wartości 1 mln nabywana przez dwóch współwłaścicieli na rynku
> pierwotnym (własność, nie spółdzielnia).
> Wg notariuszy to zdaje się dwie osobne opłaty od 500 tys. od każdego (no
> cóż, wieksza stawka wtedy wychodzi).

Mylisz się. To jeden akt z wartością 1.000.000 zł, gdzie nabywane jest
po 1/2 części nieruchomości. Wartość jest liczona wspólnie. No chyba, że
jakiś "geniusz" chce Wam to zrobić w dwóch osobnych aktach - da się, ale
swobodnie można załatwić to jednym wspólnym aktem.

do góry

No tak, ale zdaniem notariuszy dla nich ma być więcej niż wyliczyłeś, bo 2 x od 500
tys. ...
Czy jest gdzieś uregulowane, jak pobierać opłatę przy współwłasności ułamkowej ?
JaC


> Dla 1 mln zł, będzie to 0,5% od kwoty pow. 60.000 zł +1.010 zł, czyli 5.710 zł
(100%)

do góry

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:evobsl$jl4$1@news.wp.pl...

> No tak, ale zdaniem notariuszy dla nich ma być więcej niż wyliczyłeś, bo 2
> x od 500 tys. ...
> Czy jest gdzieś uregulowane, jak pobierać opłatę przy współwłasności
> ułamkowej ?

Powiem tyle, mam "przyjemność" pisać akty w kancelarii i zawsze lioczna
jest wartość od ogółu transakcji a całość załatwiana jest jednym aktem. Nie
wiem czy jest podstawa prawna (być może tak), bo pełnomocnictwa np. płacone
są od ilości osób uzyskujących pełnomocnictwo w danym akcie. Ale z drugiej
strony takich umów (gdzie zakup jest na 2 lub więcej osób i osoby te
nabywają jakąś tam część)pisze conajmniej kilka na miesiąc i zawsze liczone
jest to tak jak mówiłem. A poza tym pamiętaj, że te podane stawki to stawki
maksymalne, które notariusz ma prawo obniżyć. Być może w Warszawie, tak się
notariusze wybyczyli, że już przy umowach na 1 mln. zł grymaszą, ale
przyjedź do takiego np. Gorzowa, to jeszcze od stawki podstawowej przy
takiej kwocie Ci sporo spuszczą. Prawda jest taka, że czy się pisze umowę na
kawałek ziemi za 10.000 zł, czy za 1 mln zł. to roboty z tym tyle samo.

do góry

Nie wymysliłem sobie, byłem już stroną paru aktów i m.in takiego, gdzie wystepowałem
jako jeden z trzech
współwłaścicieli na jednym akcie, notariusz taksę od każdego współwłaściciela
obliczał osobno, co więcej sąd też każdego
obliczał osobno (jeszcze przed pobieraniem opłaty sadowej przez notariuszy przy
akcie), i zabolało.
BTW ciekawe, czy dziś notariusz też nalicza i pobiera zryczałtowaną opłatę za wpis
sądowy od każdego współwłaściciela z
osobna (przy przedwstępnej nie wystepuje) ??
JaC


> Mylisz się.
> To jeden akt z wartością 1.000.000 zł, gdzie nabywane jest po 1/2 części
nieruchomości.
> Wartość jest liczona wspólnie.
> No chyba, że jakiś "geniusz" chce Wam to zrobić w dwóch osobnych aktach - da się,
ale swobodnie można załatwić to
jednym wspólnym aktem.

do góry

Użytkownik " 666" <j...@w...eu> napisał w wiadomości
news:evocpm$k12$1@news.wp.pl...

> Nie wymysliłem sobie, byłem już stroną paru aktów i m.in takiego, gdzie
> wystepowałem jako jeden z trzech
> współwłaścicieli na jednym akcie, notariusz taksę od każdego
> współwłaściciela obliczał osobno,

ROTFL. No to w Warszawce jakieś inne zwyczaje panują niż na prowincji.
Widocznie jakaś podstawa prawna musi być, bo inaczej przekroczyli by taksę
maksymalną. Przy opłatach pownieneś mieć podst. prawne, naliczenia tych
opłat obadaj te akty prawne. Ja niestety nie jestem teraz w pracy, a z
pamięci podstawy prawnej Ci nie podam niestety.

co więcej sąd też każdego
> obliczał osobno (jeszcze przed pobieraniem opłaty sadowej przez notariuszy
> przy akcie), i zabolało.
> BTW ciekawe, czy dziś notariusz też nalicza i pobiera zryczałtowaną opłatę
> za wpis sądowy od każdego współwłaściciela z
> osobna (przy przedwstępnej nie wystepuje) ??

Wiesz, opłaty sądowe to obecnie kropla w morzu innych opłat, opłata za
zał. nowej księgi i wpis właściciela w dziale
II to 200 zł. Jeśli masz sam wpis w dziale drugim do istniejącej Kw, to
opłata jest bodajże 60 zł od łba, o ile udział jest mniejszy niż 1/2, czy
też 1/3. Ale kto patrzy na te kilka zł, gdy samo PCC od tej wartości to
jedyne 20.000 zł

do góry

Dnia Fri, 13 Apr 2007 18:31:45 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):

> Nie jest obligatoryjne, zazwyczaj jednak notariusz obniża taksę, gdy
> dasz słowo, że umowę końcową, podpiszesz u niego.

Przecież suma taksy i tak wyjdzie na 100% - licząc od wartości
nieruchomości. Nie trzeba niczego obiecywać.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
wiadomości news:evop2j$770$3@inews.gazeta.pl...
> Dnia Fri, 13 Apr 2007 18:31:45 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a):
>
>> Nie jest obligatoryjne, zazwyczaj jednak notariusz obniża taksę, gdy
>> dasz słowo, że umowę końcową, podpiszesz u niego.
>
> Przecież suma taksy i tak wyjdzie na 100% - licząc od wartości
> nieruchomości. Nie trzeba niczego obiecywać.

Co nie zmienia faktu, że można wziąść 100% taksy i za umowę
przedwstępną/pod warunkiem, jak też i za umowę końcową / przeniesienia
własności.
Właśnie pisałem dzisiaj umowę sprzedaży domu dla niemca i został w ten
sposób potraktowany. Tj. i za umowę warunkową i za przeniesienie własności
został skasowany 2x po 100% taksy.

do góry

Obecnie, ale przed zmianą były w sumie wieksze, niż notarialne.
JaC


> Wiesz, opłaty sądowe to obecnie kropla w morzu innych opłat

do góry