eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacji › Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-29 21:33:19
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 29.04.2013 21:16, Liwiusz pisze:

    >>> Takie coś jest strategią ewolucyjnie niestabilną - mając nawet 99%
    >>> ateistów i 1% wierzących, w krótkim czasie doprowadzi się (naturalnie)
    >>> do odwrócenia proporcji. Głównie dlatego, że wierzący, w przeciwieństwie
    >>> do ateistów, nie boją się rozmnażać i umierać.
    >>
    >> Ateizm nie jest genetyczny.
    >
    > Bo ja nie o tym. Konkurencji podlegają też wzorce kulturowe.

    To należy im dać umierać, jak lubią.

    Co rozmnażania - w Chinach udało się to na tyle, że planują nawet znieść
    urzędowy zakaz, bo w lepiej sytuowanych społecznościach miejskich się
    wyrobiły nowe wzorce.

    >> To po prostu pewna dojrzałość umysłowa,
    >> kiedy przestaje się bezkrytycznie wierzyć w bajki. U mnie zaczęło się od
    >> skompromitowania się teorii "świętego Mikołaja" poprzez podsłuchanie
    >> knucia prezentów i "wizyty".
    >
    > To raczej efekt tego, że chwilowo człowiek nie doświadcza
    > niezrozumiałych i bezsensownych nieszczęść. 90% tychże ateistów
    > zastosuje się do zasady "jak trwoga to do Boga" jeśli przyjdzie taka
    > konieczność.

    To tylko dowód na celność uwagi Marksa na temat opium ;)

    Jak ktoś ma jakieś problemy i przechodzi załamanie, to często wraca do
    starych nałogów.

    >> I podobnie jak inne umysłowe ułomności (np. analfabetyzm) stopniowo
    >> zanika.
    >
    > Nie znam żadnego prężnie rozwijającego się społeczeństwa ateistycznego.

    Popatrz na statystyki. Liczby rosną nieubłaganie.

    >>> Co w sumie napawa optymizmem - jakakolwiek byłaby ofensywa ateistów, to
    >>> i tak wierzący wygrają. Dobrze zatem, aby byli to nasi (chrześcijańscy)
    >>> ekstremiści, a nie pokroju braci Carnajew.
    >>
    >> Wiesz, tylko to jest argument na poziomie Radia Erewań, komentującego
    >> skopanie małej dziewczynki przez Stalina za to, że ośmieliła się prosić
    >> o cukierki: "A mógł zabić!".
    >
    > Po prostu pomyśl racjonalnie i w tym temacie.

    Myślę. To jest tylko argument "mniejszego zła".



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1