Witam,

Dyskusja z panem Elita.pl w wątku "Czy to legalne" kawałek niżej, telefon od
tego gościa itd. skłoniły mnie do zainteresowanie Stowarzyszeniem Twórców
Internetowych. Wspomnę tylko o idiotycznym pomyśle opisanym w "Pulsie
Biznesu", który wziął nazbyt poważnie jego pomysły
(http://www.sti.org.pl/prasa/pb_26_02_2002.gif). Ale rozśmieszyła mnie jedna
rzecz, mianowicie:

"Na razie STI podpisało umowy z trzema firmami designerskimi: Eteria, Astec
i Elita...". Z czym Wam się to kojarzy? Eteria - "Copyright C 4net & Astec
2000" czyli wszystko to nic innego jak STI i sam Arnold Buzdygan we własnej
osobie, czyli podpisał umowy sam ze sobą :-) i dalej:
"po zgromadzeniu większej ilości członków rozpocznie się rozsyłanie wezwań o
wypłacenie tantiem" - ROTFL!!!

i jeszcze:
"Podpisaliśmy już umowę z firmą świadczącą usługi windykacyjne". No comment
:-)))

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Piotr C." <p...@M...com.INVALID> napisał w wiadomości
news:atr75u$6f0$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam,
>
> Dyskusja z panem Elita.pl w wątku "Czy to legalne" kawałek niżej, telefon
od
> tego gościa itd. skłoniły mnie do zainteresowanie Stowarzyszeniem Twórców
> Internetowych.


A może przywołać mail'em ciemnoskórą Prezes "sti" na tę grupę? Niech nam coś
rozjaśni...

do góry

Użytkownik "Piotr C." <p...@M...com.INVALID> napisał w wiadomości
news:atr75u$6f0$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam,
>
> Dyskusja z panem Elita.pl w wątku "Czy to legalne" kawałek niżej,
telefon od
> tego gościa itd. skłoniły mnie do zainteresowanie Stowarzyszeniem
Twórców
> Internetowych. Wspomnę tylko o idiotycznym pomyśle opisanym w "Pulsie
> Biznesu", który wziął nazbyt poważnie jego pomysły
> (http://www.sti.org.pl/prasa/pb_26_02_2002.gif). Ale rozśmieszyła mnie
jedna
> rzecz, mianowicie:
>
> "Na razie STI podpisało umowy z trzema firmami designerskimi: Eteria,
Astec
> i Elita...". Z czym Wam się to kojarzy? Eteria - "Copyright C 4net &
Astec
> 2000" czyli wszystko to nic innego jak STI i sam Arnold Buzdygan we
własnej
> osobie, czyli podpisał umowy sam ze sobą :-) i dalej:
> "po zgromadzeniu większej ilości członków rozpocznie się rozsyłanie
wezwań o
> wypłacenie tantiem" - ROTFL!!!
>
> i jeszcze:
> "Podpisaliśmy już umowę z firmą świadczącą usługi windykacyjne". No
comment
> :-)))

E tam, czepiasz się. Większość podobnych instytucji tak działa, powołuje
inne podmioty, z którymi podpisuje umowy, wsytępuje w imieniu "twórców",
ściąga różne tantiemy itd. Wogóle pomysły zbiorowego zarządzania to
rozbój w biały dzień. Ostatnio wprowadzono opłaty za kserowanie, które
mają znowu czyjeś tam konto zasilić. Pytanie - ile ja, wydawca
nielegalnie kserowanych książek - będę z tego miał? Nic, zero. Ktoś
sobie za to kabze nabije.

Pozdrawiam,
Krzysztof

do góry

Bax wrote:
> Wogóle pomysły zbiorowego zarządzania to rozbój w biały dzień.
[..]
> nielegalnie kserowanych książek - będę z tego miał?
> Nic, zero. Ktoś sobie za to kabze nabije.

Dziwią mnie Twoje stwierdzenia.
My pobieramy 10%, ZAIKS bodaj 15-17%, reszta idzie bezpośrednio
do twórców. Warunkiem jest jednak, żebyś się do odpowiedniej
organizacji zgłosił. Jak ktoś się nie zgłasza to sam sobie szkodzi.
Ostatnio ZAIKS nawet przez ogłoszenia prasowe poszukuje wykonawców,
którym należą się tantiemy. To już naprawdę zabawne.

Co do organizacji zbiorowego zarządzania to ich rola ciągle rośnie,
a w niedalekiej przyszłości ich istnienie stanie się dominującym źródłem
wpływów dla twórców.


pozdrawiam
Arek

do góry

Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:3E01AE97.80C557F3@elita.pl...
> Bax wrote:
> > Wogóle pomysły zbiorowego zarządzania to rozbój w biały dzień.
> [..]
> > nielegalnie kserowanych książek - będę z tego miał?
> > Nic, zero. Ktoś sobie za to kabze nabije.
>
> Dziwią mnie Twoje stwierdzenia.
> My pobieramy 10%, ZAIKS bodaj 15-17%, reszta idzie bezpośrednio
> do twórców. Warunkiem jest jednak, żebyś się do odpowiedniej
> organizacji zgłosił. Jak ktoś się nie zgłasza to sam sobie szkodzi.

OK, ja drukuję książki za granicą (bo taniej) i importuję do Polski. Nie
jestem więc "twórcą, artystą, wykonawcą, producentem ani organizacją
radiową i telewizyjną", a ewidentnie kserowanie działa na moją
niekorzyść. Zarabiają na tym właśnie te wszystkie dziwne organizacje. A
płacą np. studenci kserujący sobie wykłady, lub nabywcy nagrywarek CD do
archiwizacji danych.

> Ostatnio ZAIKS nawet przez ogłoszenia prasowe poszukuje wykonawców,
> którym należą się tantiemy. To już naprawdę zabawne.

Potrzebne świnie do koryta, bo inaczej koryto zabiorą.

> Co do organizacji zbiorowego zarządzania to ich rola ciągle rośnie,
> a w niedalekiej przyszłości ich istnienie stanie się dominującym
źródłem
> wpływów dla twórców.

Tak, to lobby jest cholernie wpływowe. I bedę musiał płacić do TPSA
tantiemy dla twórców róznych lolit, tylko dlatego, że e-mailami
komunikuję sie ze światem :-/.

Krzysztof

do góry

Elita.pl wrote:
>Dziwią mnie Twoje stwierdzenia.
>My pobieramy 10%, ZAIKS bodaj 15-17%, reszta idzie bezpośrednio
>do twórców.

Tylko że ZAiKS w przeciwieństwie do Was Arnoldzie działa.
Zarobił już nawet na stałe łącze i nie musi używać modemu :)
A może ja nic nie wiem a Ty wygrałeś cichcem zapowiadany wielki
proces z Tepsą i dostajesz już jakieś pieniądze?
Chyba, że sam sobie te tantiemy płacisz (tzn. Astec Elicie, Elita Astecowi
itd. - wszystko przez STI oczywiście)
BTW, gdzie tabela prowizji 'STI' stanowiąca załącznik do umowy?
Bez niej w/w 'firmy designerskie' nie wiedzą na pewno (tzn. Ty nie wiesz)
ile sam będziesz od siebie pobierał. :)

>Ostatnio ZAIKS nawet przez ogłoszenia prasowe poszukuje wykonawców,
>którym należą się tantiemy. To już naprawdę zabawne.

To rzeczywiście zabawne, bo ZAiKS płaci tantiemy autorom a nie wykonawcom ;)

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Bax wrote:
> OK, ja drukuję książki za granicą (bo taniej) i importuję do Polski.
> Nie jestem więc "twórcą, artystą, wykonawcą, producentem ani organizacją
> radiową i telewizyjną",

Jak to nie jesteś? Nie pomnę by gdziekolwiek w ustawie było wykluczenie
osób drukujących książki za granicą, ani też autorów, w tym zagranicznych.

> a ewidentnie kserowanie działa na moją niekorzyść. [..]

Bez wątpienie, dlatego właśnie pobierane są tantiemy

> Potrzebne świnie do koryta, bo inaczej koryto zabiorą.

Wątpię. Jak nie ma chętnych do koryta to oni trzymają pieniądze.

> Tak, to lobby jest cholernie wpływowe. I bedę musiał płacić do TPSA
> tantiemy dla twórców róznych lolit, tylko dlatego, że e-mailami
> komunikuję sie ze światem :-/.

Użytkownicy nie płacą tantiem to raz. Dwa e-maile nie podpadają pod
twórczość.

pozdrawiam
Arek

do góry

Użytkownik "kachna.pl" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości >
> Tylko że ZAiKS w przeciwieństwie do Was Arnoldzie działa.
> Zarobił już nawet na stałe łącze i nie musi używać modemu :)
> A może ja nic nie wiem a Ty wygrałeś cichcem zapowiadany wielki
> proces z Tepsą i dostajesz już jakieś pieniądze?
> Chyba, że sam sobie te tantiemy płacisz (tzn. Astec Elicie, Elita Astecowi
> itd. - wszystko przez STI oczywiście)

Kasiu to wszystko mozna opatrzec pewna pointa z kodeksu karnego:

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną
osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od
6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot
bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej,
ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.



a naiwnych nie sieja, sami sie rodza. szkoda tylko, ze daja sie
wykorzystywac oszustom.

ssj5

do góry

ssj5 wrote:

>Kasiu to wszystko mozna opatrzec pewna pointa z kodeksu karnego:
/.../

Z tym, że w omawianym przypadku (podpisania umów samemu ze sobą)
stosuje się chyba właśnie § 4 czyli:

>§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej,
>ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

:-)

Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Użytkownik "kachna.pl" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:02121920574514@polnews.pl...
> >§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby
najbliższej,
> >ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
>
najgorzej Kasiu byloby, gdyby zastosowano:
Art. 31. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej,
upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie
mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim
postępowaniem.

pozdrawiam

ssj5

do góry