eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2010-04-03 23:48:01
    Temat: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Czy mycie samochodu we własnym garażu znajdującym się pod blokiem jest niedozwolone?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 2. Data: 2010-04-04 06:14:00
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: namikk <n...@p...onet.pl>

    Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

    > Czy mycie samochodu we własnym garażu znajdującym się pod blokiem jest
    > niedozwolone?

    Jest jakiś regulamin/uchwała wspólnoty/spółdzielni w którym są określone
    czynności, które są uważane przez nich za niedozwolone lub naruszające
    prawa lokatorów?

    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2010-04-04 06:56:34
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: "BETON" <b...@m...pl>


    Użytkownik "namikk" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hp9au8$g41$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    >
    >> Czy mycie samochodu we własnym garażu znajdującym się pod blokiem jest
    >> niedozwolone?
    >
    > Jest jakiś regulamin/uchwała wspólnoty/spółdzielni w którym są określone
    > czynności, które są uważane przez nich za niedozwolone lub naruszające
    > prawa lokatorów?
    >
    > Pozdrawiam
    >


    a wode brudną wpuszcasz do kanalizacji czy studzienki deszczowej ?


  • 4. Data: 2010-04-04 08:59:55
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: RadoslawF <r...@w...pl>

    Dnia 2010-04-04 08:56, Użytkownik BETON napisał:
    >
    >>> Czy mycie samochodu we własnym garażu znajdującym się pod blokiem jest
    >>> niedozwolone?
    >>
    >> Jest jakiś regulamin/uchwała wspólnoty/spółdzielni w którym są określone
    >> czynności, które są uważane przez nich za niedozwolone lub naruszające
    >> prawa lokatorów?
    >>
    > a wode brudną wpuszcasz do kanalizacji czy studzienki deszczowej ?

    A ty masz w garażu instalacje do spuszczania wody w wybrane miejsce ?
    O przepisie zabraniającym mycia z wiaderka na parkingu słyszałem,
    w garażu jak w domu, robisz co chcesz, przepisy dotyczące parkingu
    nie dotyczą. Tylko wodę trzeba by potem wymieść na zewnątrz.


    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2010-04-04 17:41:37
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: "pawelj" <p...@o...pl>

    > A ty masz w garażu instalacje do spuszczania wody w wybrane miejsce ?
    > O przepisie zabraniającym mycia z wiaderka na parkingu słyszałem,
    > w garażu jak w domu, robisz co chcesz, przepisy dotyczące parkingu
    > nie dotyczą. Tylko wodę trzeba by potem wymieść na zewnątrz.

    W tamtym roku lub dwa lata temu chyba w "teleexpresie" pokazywali straż
    miejską która chodziła po osiedlu domków jednorodzinnych i pouczała
    właściceli że myć na podwórkach nie wolno. Trzeba mieć instalację plus
    oczyszczalnię, ponieważ pozostałości po myciu nie wolno wpuszcać ani w
    kanalizację ani w grunt. Nawet jeżeli jest to swój własny.

    Natomiast czy to prawda i jaka była podstawa to nie pamiętam. Wynika z tego
    jednak, że u siebie też nie wolno bo ta woda z garażu to też w grunt
    wsiąknie.

    --
    PawełJ



  • 6. Data: 2010-04-04 19:55:35
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    W dniu 2010-04-04 19:41, pawelj pisze:
    . Trzeba mieć instalację plus
    > oczyszczalnię, ponieważ pozostałości po myciu nie wolno wpuszcać ani w
    > kanalizację ani w grunt. Nawet jeżeli jest to swój własny.


    Bosszzz, czy do wanny też trzeba będzie zakładać własne oczyszczalnie?

    >
    > Natomiast czy to prawda i jaka była podstawa to nie pamiętam. Wynika z tego
    > jednak, że u siebie też nie wolno bo ta woda z garażu to też w grunt
    > wsiąknie.


    Raczej kolega Urban Legend przyszedł i powiedział
    >


    --
    Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
    tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
    adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
    nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
    kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
    wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek


  • 7. Data: 2010-04-04 19:58:03
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "BETON" hp9d71$jok$...@i...gazeta.pl

    > a wode brudną wpuszcasz do kanalizacji czy studzienki deszczowej ?

    Do kanalizacji. (bym wpuszczał, gdybym mył)
    Odpływy w garażach robiono z myślą o myciu samochodów w garażach.
    Co drugi garaż ma dziurę w podłodze i każdy ma dziurę w ścianie,
    przez którą ma wpływać woda od sąsiada. Ja mam dziurę w swojej
    podłodze, przez którą miała spływać woda z mojego garażu i z garażu sasiada.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 8. Data: 2010-04-05 07:34:24
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 04.04.2010 pawelj <p...@o...pl> napisał/a:
    >> A ty masz w garażu instalacje do spuszczania wody w wybrane miejsce ?
    >> O przepisie zabraniającym mycia z wiaderka na parkingu słyszałem,
    >> w garażu jak w domu, robisz co chcesz, przepisy dotyczące parkingu
    >> nie dotyczą. Tylko wodę trzeba by potem wymieść na zewnątrz.
    >
    > W tamtym roku lub dwa lata temu chyba w "teleexpresie" pokazywali straż
    > miejską która chodziła po osiedlu domków jednorodzinnych i pouczała
    > właściceli że myć na podwórkach nie wolno. Trzeba mieć instalację plus
    > oczyszczalnię, ponieważ pozostałości po myciu nie wolno wpuszcać ani w
    > kanalizację ani w grunt. Nawet jeżeli jest to swój własny.

    Co za bzdura, auto mogę umyć takim samym detergentem jaki używam we wannie
    albo do zmywania naczyń, jak masz odpływ w kanalizację to nie ma problemu i
    mogą skoczyć. Do deszczówki nie wolno, w grunt nie wiem.

    --
    "A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
    Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
    coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
    Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.


  • 9. Data: 2010-04-10 10:23:41
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: Maseł <m...@p...onet.pl>

    On 2010-04-04 21:58, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    >
    > "BETON" hp9d71$jok$...@i...gazeta.pl
    >
    >> a wode brudną wpuszcasz do kanalizacji czy studzienki deszczowej ?
    >
    > Do kanalizacji. (bym wpuszczał, gdybym mył)
    > Odpływy w garażach robiono z myślą o myciu samochodów w garażach.
    > Co drugi garaż ma dziurę w podłodze i każdy ma dziurę w ścianie,
    > przez którą ma wpływać woda od sąsiada. Ja mam dziurę w swojej
    > podłodze, przez którą miała spływać woda z mojego garażu i z garażu
    > sasiada.

    Ale tu chodzi o ewentualna wode, ktora wytopilaby sie ze sniegu
    przyklejonego to twojego autka. Woda z mycia musi trafic do czegos co
    sie nazywa "separatorem frakcji olejowych" i dopiero pozniej,
    ewentualnie moglaby trafic do kanalizacji.
    Jeszcze ciekawiej jest z samochodem przed domkiem:
    - jak popada deszcz i zmyje kurz z samochodu, to jest OK
    - jak zasymulujesz deszcz polewajac autko woda z konewki/weza to jestes
    truciciel :-)

    Pozdro

    Maseł


  • 10. Data: 2010-04-11 18:45:09
    Temat: Re: Mycie samochodu w garażu --> czy wolno?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Maseł" 4...@m...cs.put.poznan
    .pl

    > Ale tu chodzi o ewentualna wode, ktora wytopilaby sie ze sniegu
    > przyklejonego to twojego autka. Woda z mycia musi trafic do czegos co
    > sie nazywa "separatorem frakcji olejowych" i dopiero pozniej,
    > ewentualnie moglaby trafic do kanalizacji.
    > Jeszcze ciekawiej jest z samochodem przed domkiem:
    > - jak popada deszcz i zmyje kurz z samochodu, to jest OK
    > - jak zasymulujesz deszcz polewajac autko woda z konewki/weza to jestes
    > truciciel :-)

    A ta separacja jest jakoś egzotycznie koszmarna?
    Nie mogę jej mieć w garażu? Za dużo miejsca zajmuje czy za drogo kosztuje?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1