eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 204

  • 41. Data: 2010-11-25 08:40:00
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Arek <a...@...a.z.e.t.a.pl>

    sundayman wrote:

    > Oczywiście , razem z sąsiadami na piętrze nie mamy najmniejszego zamiaru
    > płacić za "najmowany" korytarz - i w najprostszym przypadku "umożliwimy
    > dostęp" poprzez demontaż zamka.

    Dajcie zamek elektromagnetyczny i guzik na zewnątrz. Nieobeznane osoby będą
    myślały, że to dzwonek, a to po prostu otworzy zamek po wciśnięciu np. po
    3s.

    Trwały dostęp jest + jakieś zabezpieczenie przed obcymi wędrowcami po
    klatce.

    --
    Arek, arekmx|gazeta.pl


  • 42. Data: 2010-11-25 09:05:47
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>

    > Masz jeden domofon na caly blok, czy osobny na kazdej klatce? A jesli
    > to drugie, to czym sie rozni wydzielenie klatki od wydzielenia
    > korytarza?

    Na klatkę oczywiście. A jakie to ma znaczenie?
    Tym się rózni, że na klatce schodowej nikt nie trzyma gratów. Poza tym w
    wieżowcach - przynajmniej tych których dotyczył pierwotny wątek - nie ma
    wydzielenia klatek schodowych, bo są połączone przejściem na ostatnim
    piętrze.
    A co to w ogóle ma do rzeczy? Klatka jest wspólna - korzystają z niej
    wszyscy. "Wydzielenie" nie jest bo odgrodziło je sobie kilku sąsąsiadów
    i inni mie mają do niego dostępu.

    --
    pozdrawiam
    Krzysztof Jodłowski


  • 43. Data: 2010-11-25 09:34:51
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl> writes:

    > Na klatkę oczywiście. A jakie to ma znaczenie?
    > Tym się rózni, że na klatce schodowej nikt nie trzyma gratów. Poza tym

    U mnie sąsiedzi trzymają rowery i wózek.

    > w wieżowcach - przynajmniej tych których dotyczył pierwotny wątek -
    > nie ma wydzielenia klatek schodowych, bo są połączone przejściem na
    > ostatnim piętrze.

    Może w twoim.

    > A co to w ogóle ma do rzeczy? Klatka jest wspólna - korzystają z niej
    > wszyscy. "Wydzielenie" nie jest bo odgrodziło je sobie kilku
    > sąsąsiadów i inni mie mają do niego dostępu.

    Z zamkniętej klatki nie korzystają wszyscy, tylko mieszkańcy tej
    klatki.

    Z zamkniętego korytarza korzystają mieszkańcy tego piętra.

    Czym się różni podział na klatki od podziału na piętra/korytarze, że
    jeden jest OK, a drugi BE?

    MJ


  • 44. Data: 2010-11-25 10:22:18
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>

    > Czym się różni podział na klatki od podziału na piętra/korytarze, że
    > jeden jest OK, a drugi BE?

    Tym, że za powierzchnię klatki płaca wszyscy, a jak ktoś sobie odgrodzi
    część (obojętnie czy korytarza, czy pod schodami, czy pomieszczenie
    zsypu na śmieci), to korzysta tylko on a płacą dalej wszyscy.
    Dalej nie widzisz różnicy?

    --
    pozdrawiam
    Krzysztof Jodłowski


  • 45. Data: 2010-11-25 10:27:16
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl> writes:

    > Tym, że za powierzchnię klatki płaca wszyscy, a jak ktoś sobie

    A korzystają tylko mieszkańcy klatki.

    > odgrodzi część (obojętnie czy korytarza, czy pod schodami, czy
    > pomieszczenie zsypu na śmieci), to korzysta tylko on a płacą dalej
    > wszyscy.

    Nie tylko on, bo razem z sasiadami z tego pietra.

    MJ


  • 46. Data: 2010-11-25 10:41:59
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>

    > Nie tylko on, bo razem z sasiadami z tego pietra.

    Nie, bo np. na piętrze tylko 3 z 5 mieszkań ma taką możliwość odgrodzenia.
    Nie, bo np. piętro niżej mieszkańcy nie mają ochoty na oddzielanie.
    Nie, bo sąsiad z piętra niżej nie będzie mógł postawić roweru na nie
    swoim oddzieleniu.
    Nie, bo... itd.

    Dalej nie czujesz tego, że jak chcesz mieć coś do swojej WYŁĄCZNEJ
    dyspozycji (a nie dostępne dla wszystkich mieszkańców), to powinieneś za
    to zapłacić?

    --
    pozdrawiam
    Krzysztof Jodłowski


  • 47. Data: 2010-11-25 10:50:22
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>

    "Hades" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:4ced8f1c$0$20995$65785112@news.neostrada.pl...

    > Tym samym kazdy z nich ma do tej wlasnosci jednakowe
    > prawa. Jesli wiec komus zachce sie poogladac panorame z okna na
    > klatce wysokiego pietra to ma do tego prawo. Kropka.

    Jeśli.
    Ale się nie zachce.
    Kropka.
    A bardziej łopatologicznie - spółdzielnia prawodpodobnie szuka kasy i
    argumentuje te poszukiwania "dobrem członków spółdzielni". Jednakże jeśli
    nikt (a podejrzewam, że tak właśnie jest) nie jest zainteresowany
    korzystaniem z zamkniętych korytarzyków przy drzwiach sąsiadów z innych
    pięter, to cała akcja jest po prostu bezsensowna.

    Co innego, gdyby mieszkańcy ostatniego piętra oddzielili sobie np. taras
    widokowy czy wejście do suszarni itp. a reszta mieszkańców faktycznie
    chciała z tych części wspólnych skorzystać.


  • 48. Data: 2010-11-25 10:52:48
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>

    "witek" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ick6cj$i06$15@inews.gazeta.pl...

    > część wspólna jest częścią wspolną i jakiekolwiek ograniczanie tej
    > powierzchni przez jednego czy grupę nie powinno mieć miejsca.

    Nawet jeśli_wszyscy_członkowie wyrażą zgodę na taki stan rzeczy?
    Bo to o czym piszesz, to takie zapewnianie przywilejów na wszelki wypadek,
    tylko i wyłącznie z litery prawa, a nie z punktu widzenia
    zdroworozsądkowego.

    > natomiast pobieranie za to kasy to pomyłka.
    > szybciej już powinni wam przysłać pismo, że macie toto zlikwidować i
    > przywrócić korytarz do stanu pierwotnego.

    Ale to własnie o tę kasę chodzi, jak znam życie.


  • 49. Data: 2010-11-25 10:59:03
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4cee0736

    > Czyli lokatorzy mają ekstra metraż - taki jakby dodatkowy
    > przedpokój/strych/składzik.

    Dodatkowy? A od kiedy to po postawieniu ścianki wyrastają nowe metry
    powierzchni?

    > No i co w tym dziwnego? Macie dodatkowy metraż, to płacicie dodatkowo.

    Jak wyżej. Jaki_dodatkowy_metraż?
    Mieli dokładnie ten sam i tak samo mogli z niego skorzystać. Różnica taka,
    że zabezpieczyli ten teren,
    A idąc Twoim tokiem myślenia, jak sobie wstawią dodatkowe drzwi
    zabezpieczające na klatkę schodową, to spółdzielnia powinna podnieść im
    koszty użytkowania tej klatki? Bo to się dokładnie do tego samego sprowadza.

    > Ale korzystacie.

    Korzystaliby także bez dodatkowych zabezpieczeń.

    >> Nie rozumiem, po co mam udostępniać "innym mieszkańcom" dostęp - bo jako
    >> żywo - nie wiem, po jakiego diabła ?

    > W imię zasad - chcesz mieć coś ekstra, to musisz coś ekstra płacić.

    Odpowiedź bez związku z wcześniejszym zdaniem.



  • 50. Data: 2010-11-25 11:01:45
    Temat: Re: Kuriozalne pomysły spółdzielni mieszkaniowej
    Od: "Mordzia" <m...@n...pl>

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości

    > No właśnie sęk w tym, że nie może, bo ktoś postawił drzwi ;)

    Podaj choć jeden przykład (logiczny), gdy lokator z I piętra może rościć
    sobie prawo do korzystania z przestrzeni przed drzwiami lokatora z V piętra.

    > Gdyby nie te drzwi, to by sobie mógł pochodzić, pooglądać...

    W celu? Jakąś korzyść z tego osiągnie? Albo poniesie straty, jeśli
    uniemożliwi mu się to pooglądanie i pochodzenie?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1