On 2013-01-15 09:54, Gotfryd Smolik news wrote:
> Poprzednio był to "zwykły pośrednik finansowy", tak jak budka
> na targowisku przyjmująca pieniądze "wpłacamy na prąd, gaz
> i czynsz oraz wysyłamy faksy".

Przy okazji: czy PayU, czyli dawne płacę z allegro, jest właśnie czymś
takim?

Marek

do góry

Wemif wystukał, co następuje:

> f...@g...com wrote:
>>
>> Pierwsza część pytania nie jest natury prawnej - czy ktoś miał już do
>> czynienia z weryfikacją konta Paypal?
>
> http://www.paypalsucks.com/
> Podobno jeśli dostarczysz wszystko czego chcą to odblokują po około
> pół roku, ale nie ma w ogóle pewności czy odblokują.

Tak tak... "opinie w internecie".
Półtora roku temu mi zablokowali i kazali podesłać dokumenty, wysłałem,
przeanalizowali, po 1-2 tygodniach konto było odblokowane (sytuacja
analogiczna, przekroczenie pewnego progu wpływów na konto)...

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>>
> a w wąchocku rozdają samochody.
>
> Ile razy coś mi przyblokowali tyle razy na nastepny dzień po wysłaniu im
> dokumentów miałem odblokowane.

Dużą kwotę miałeś zablokowaną? Z tego co piszą to przy dużych to trwa długo.
Paypala nie używam jako przyjmujący właśnie z powodu obaw.

a.

do góry

W dniu 2013-01-15 12:32, W pisze:
> Wemif wystukał, co następuje:
>
>> f...@g...com wrote:
>>>
>>> Pierwsza część pytania nie jest natury prawnej - czy ktoś miał już do
>>> czynienia z weryfikacją konta Paypal?
>>
>> http://www.paypalsucks.com/
>> Podobno jeśli dostarczysz wszystko czego chcą to odblokują po około
>> pół roku, ale nie ma w ogóle pewności czy odblokują.
>
> Tak tak... "opinie w internecie".
> Półtora roku temu mi zablokowali i kazali podesłać dokumenty, wysłałem,
> przeanalizowali, po 1-2 tygodniach konto było odblokowane (sytuacja
> analogiczna, przekroczenie pewnego progu wpływów na konto)...
>

No to dla równowagi.
Te opinie nie są bezpodstawne. Przekonałem się
o tym na własnej skórze i od tego czasu omijam
PayPal szerokim łukiem.


--
Pozdrawiam
JK

do góry

JK wystukał, co następuje:

> W dniu 2013-01-15 12:32, W pisze:
>> Wemif wystukał, co następuje:
>>
>>> f...@g...com wrote:
>>>>
>>>> Pierwsza część pytania nie jest natury prawnej - czy ktoś miał już do
>>>> czynienia z weryfikacją konta Paypal?
>>>
>>> http://www.paypalsucks.com/
>>> Podobno jeśli dostarczysz wszystko czego chcą to odblokują po około
>>> pół roku, ale nie ma w ogóle pewności czy odblokują.
>>
>> Tak tak... "opinie w internecie".
>> Półtora roku temu mi zablokowali i kazali podesłać dokumenty, wysłałem,
>> przeanalizowali, po 1-2 tygodniach konto było odblokowane (sytuacja
>> analogiczna, przekroczenie pewnego progu wpływów na konto)...
>>
>
> No to dla równowagi.
> Te opinie nie są bezpodstawne. Przekonałem się
> o tym na własnej skórze i od tego czasu omijam
> PayPal szerokim łukiem.

Ja nie mówię, że wszystkie to jakieś kalumnie, niemniej nie można z góry
zakładać że kilka problematycznych przypadków automatycznie równa się 100%
takim samym działaniem we wszystkich przypadkach ;)

(A ja PP też omijam do przyjmowania pieniędzy bo powoduje tylko opóźnienia i
mają śmieszne przeliczniki...)

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1301150947100.356@quad...
> On Tue, 15 Jan 2013, ikarek wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> On Mon, 14 Jan 2013, f...@g...com wrote:
>>>
>>>> Czy Paypal przechowując moje pieniądze ma do nich jakiekolwiek prawo,
>>>
>>> Nie, ma obowiązki.
>>> PayPal jest bankiem i obowiązują go regulacje dotyczące banków.
>>
>> Odważne słowa xD
>
> Gdzie ta odwaga? :O

Chodziło mi o to, że gdy miałem z nimi styczność, nie zachowywali
się jak bank, gdyż banki nie anulują przelewów. To było w 2008 roku.
Miałem na myśli raczej praktykę kontaktów z tą firmą i możliwość
rozwiązywania spornych sytuacji przez polskiego obywatela, tak jak
wówczas, gdy ma on do czynienia z innymi bankami działającymi
w Polsce.

do góry

W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 13:18:01 UTC+1 użytkownik ikarek napisał:

> Chodziło mi o to, że gdy miałem z nimi styczność, nie zachowywali
> się jak bank, gdyż banki nie anulują przelewów. To było w 2008 roku.

Nie wiem co masz na myśli mówiąc "anulować przelew", ale od przeszło roku polskie
prawo zezwala dostawcy (bankowi, itp.) na odmówienie wykonania nawet autoryzowanej
transakcji -- na warunkach wskazanych w art. 50 ustawy o usługach płatniczych.

--
Olgierd
http://LegeArtis.org.pl

do góry

Przechodziłem przez to musiałem wysłać: Skan dowodu, skan potwierdzenia
zameldowania i coś tam jeszcze chcieli. Konto odblokowali.

do góry

dzwoń i wyjaśnij sprawę

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_op
erator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

do góry

Użytkownik "Olgierd" <o...@g...com> napisał w wiadomości
news:d238f9d4-da99-4114-8c80-f823212bfce1@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 15 stycznia 2013 13:18:01 UTC+1 użytkownik ikarek napisał:

>> Chodziło mi o to, że gdy miałem z nimi styczność, nie zachowywali
>> się jak bank, gdyż banki nie anulują przelewów. To było w 2008 roku.

> Nie wiem co masz na myśli mówiąc "anulować przelew" [...]

Mam na myśli wycofanie/anulowanie kilku transakcji po około
miesiącu od ich wykonania. Nie było to następstwem sporu
z kontrahentem! - decyzję podjął ich "system", samodzielnie, na
podstawie nieznanych mi przesłanek. Odmówiono mi informacji,
jakie były powody tej decyzji. Moja rolą w tej sytuacji miało być
przesłanie im skanów różnych dokumentów (co uczyniłem) oraz
pokrycie debetu czekiem (czego nie uczyniłem).

Więc sam rozumiesz, gdy Gotfryd gładko nazwał ich bankiem,
poczułem się wywołany do tablicy :)

do góry