eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJa tylko wykonywałem rozkazy › Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
  • Data: 2021-01-12 08:30:01
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11-01-2021 o 22:22, Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 11.01.2021 o 18:42, Kviat pisze:
    >> W dniu 11.01.2021 o 17:08, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 10.01.2021 o 23:25, cef pisze:
    >>>
    >>
    >>>> Pewnie nie uwierzysz, ale ten policjant sam mógłby uznać, że
    >>>> to co mu każą robić  jest bez sensu a po drugie robi coś
    >>>> na co wymagana jest ustawa.
    >>>
    >>> To, ze ktoś może sam coś zrobić nie znaczy, że to jej wolno. W sumie
    >>> sędzią Trybunału Konstytucyjnego każdy z nas by pewnie mógł zostać.
    >>
    >> Czyli wychodzi na to, że jeżeli milicjant dostanie rozkaz karania
    >> mandatami ludzi którzy przechodzą przez jezdnię we WŁAŚCIWYM miejscu, to
    >> będzie karał, bo dostał taki rozkaz i nie jego rolą jest wnikanie, czy
    >> rozkaz jest godny z prawem, czy nie jest?
    >
    > Wymyśliłeś coś głupiego i teraz będziesz to zwalczał usilnie :-) ?
    > Skoroś sam to wytworzył, to sam sobie odpisz, czemu głupie.
    >>
    >> Bo skoro nie jego rolą jest rozstrzyganie, czy rozkaz napierdalania pałą
    >> pokojowo protestujących ludzi, albo rozkaz wlepiania mandatów za
    >> nienoszenie maseczki itd. jest zgodny z parawm czy nie jest, to tak samo
    >> powinno działać przy przechodzeniu ludzi przez jezdnię, albo przy
    >> niezatrzymywaniu się kierowców na stopie.
    >
    > Ustalmy: Piszesz o rozkazach, czy aktach prawnych. Bo to nie do końca
    > jest to samo. Rozkaz, to polecenie przełożonego i na te niezgodne z
    > prawem są procedury. Rozporządzenie, czy ustawa, to trochę coś innego.
    > Po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym są prawem.

    Tyle, że jakiekolwiek karanie i tak musi mieć umocowanie w ustawie,
    jeśli nie ma, to jest co najwyżej ciekawym opisem świata.

    > Żeby Ci uzmysłowić, to taki przykład. Długa, prosta droga i nagle znak
    > ograniczenia prędkości do 50 km/h. Patrzysz, no normalnie nic tu nie ma.
    > Pusto wokół. Droga płaska jak stół i szeroka. Ba! Ostatnio czytałeś w
    > Internecie, że takie zakazy są bezsensowne. To jak? Jest ten zakaz, czy
    > go nie ma?


    To nie jest kwestia sensowności, ale bezprawności prawa. Karać mozesz
    tylko w odniesieniu do rozporządzenia. To raz. Istnieje gradacja prawa
    to 2. artykuł 58 p 1 pisze, że masz przestrzegać tego co ślubowałeś w
    art 27, a więc pilnowania konstytucyjnego porządku, a tu czasami w
    konstytucji sa jasne zapisy i NIE TRZEBA tego interpretować, tylko
    stosować. Nieznajomość prawa jak wiadomo nie usprawiedliwia zwykłego
    obywatela, tym bardziej więc funkcjonariusza.


    --
    http://zrzeda.pl



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1