eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hipermarkety a plecaki (ponownie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 91. Data: 2004-04-08 02:15:01
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <c51vb4$m2r$17@news.onet.pl>, Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
    > wiadomości news:3549k1-39l.ln1@ziutka.router...
    >
    >> A dlaczego to ja mam udowadniac ze sie podejrzanie nie zachowywalem?
    > Podobnie jest z ochroniarzami. Jeśli byśmy im imputowali, ze kłamali
    > twierdząc, że Ty zachowywałeś się podejrzanie, to my musimy im to
    > udowodnić, nie zaś oni przedstawić dowody na swoją niewinność.

    Coś mi się tu nie zgadza w sensie przyczynowo-skutkowym. Ktoś
    zastosował wobec mnie środek przymusu (nie pozwolił mi opuścić sklepu do
    czasu przybycia policji) twierdząc że się podejrzanie zachowywałem. To ja
    mam teraz udowadniać że ich działanie było bezzsadne?

    Per analogia:
    Policja wyważa mi drzwi mieszkania i robi rewizję. Nie widzę żadnych
    powodów takiego działania. To ja mam udowodnić że zrobili to
    bezpodstawnie?
    Ktoś mnie pobił na ulicy. Na mnie spoczywa obowiązek udowodnienia że ja go
    w żaden sposób nie sprowokowałem?

    > Jeśli byś nosił się z zamiarem złożenia zawiadomienia o popełnieniu przez
    > nich przestępstwa polegającego na bezpodstawnym pomówieniu Cię o kradzież,
    > to co prawda faktycznie ich winę będzie musiał udowodnić prokurator, ale w
    > praktyce Ty musisz przedstawić jakieś dowody choćby uzasadniające
    > przypuszczenie, że kłamali. Bez tego prokurator wyda odmowę wszczęcia
    > postępowania w tej sprawie.

    Ale ja im nie zarzucam kłamstwa tylko bezpodstawne zatrzymanie (może być i
    pomówienie o kradzież). To ich działanie nosi znamiona przekroczenia
    uprawnień, a samo działanie jest bezspornym faktem. Moje działanie
    (hipotetyczne podejrzane zachowanie) faktem nie jest. To oni dopuscili się
    czegoś co w normalnej sytuacji jest przestępstwem/przekroczeniem uprawnień
    i to oni MZ powinni wykazać że mieli ku temu podstawy, tak jak policjanci
    którzy przeprowadzają rewizję też muszą takie podstawy wykazać. Samo ich
    zapewnienie że facet zachowywał się podejrzanie wystarczy?

    --
    Marcin


  • 92. Data: 2004-04-08 16:03:08
    Temat: Re: Hipermarkety a plecaki (ponownie)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...notrix.net> napisał w
    wiadomości news:56pek1-u8t.ln1@ziutka.router...

    > Coś mi się tu nie zgadza w sensie przyczynowo-skutkowym. Ktoś
    > zastosował wobec mnie środek przymusu (nie pozwolił mi opuścić sklepu do
    > czasu przybycia policji) twierdząc że się podejrzanie zachowywałem. To
    ja
    > mam teraz udowadniać że ich działanie było bezzsadne?

    By Ciebie ukarać za kradzież, to należy Tobie udowodnić ją. To samo z
    ochroniarzem. By mu zarzucić bezpodstawne zatrzymanie, to trzeba
    udowodnić, że ono było bezpodstawne.
    >
    > Per analogia:
    > Policja wyważa mi drzwi mieszkania i robi rewizję. Nie widzę żadnych
    > powodów takiego działania. To ja mam udowodnić że zrobili to
    > bezpodstawnie?

    Nie Ty, tylko prokurator. Ale bez Twojej pomocy, to mu się i w tym wypadku
    nie uda. Jak powiesz, że nie będziesz zeznawał na przykład.

    > Ale ja im nie zarzucam kłamstwa tylko bezpodstawne zatrzymanie (może być
    i
    [...]
    > którzy przeprowadzają rewizję też muszą takie podstawy wykazać. Samo ich
    > zapewnienie że facet zachowywał się podejrzanie wystarczy?

    Wystarczy, dokąd nie udowodnimy, że kłamią. Ale to my musimy im udowodnić,
    że kłamią, a nie oni, że mówią prawdę.

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1