eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 157

  • 111. Data: 2009-07-05 20:20:11
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 5 Jul 2009 14:51:36 +0000 (UTC), to napisał(a):

    > Skoro kupiłem konsolę, to jest moja i powinienem móc z nią zrobić co mi
    > się żywnie podoba. Nikogo nie powinno to interesować.

    Jasne - kup worek ziemniaków i sobie załóż destylarnię w piwnicy - nikogo
    to nie będzie interesować. W końcu kogo by interesowało co robisz z
    ziemniaka... ;-)

    Henry


  • 112. Data: 2009-07-05 20:24:09
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1st4pc3t1g7zk$.1exigdlqsa33$.dlg@40tude.net Henry(k)
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> pisze:

    >> Potrzebny jest dowód.
    > Tja... ja bym sobie potrzymał w mieszkaniu skrzynkę grantów
    Grantów powiadasz...
    A trzymaj, jak ci ktoś przyzna.
    Natomiast jeśli chodziło o granaty tylko ci nie wyszło, to na ten temat jest
    konkretny, jasny przepis.

    > - w końcu
    > to że bym je miał wcale nie znaczy że ich użyję...
    Pewnie, że nie.
    Rozumienia czytanego i komentowanego tekstu także nie ma obowiązku używać.
    Że o cięciu cytatów nie wspomnę.

    --
    Jotte


  • 113. Data: 2009-07-05 20:24:43
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sat, 04 Jul 2009 21:46:15 +0200, Piotr M napisał(a):

    > A jak zakład i komuś naostrzysz nóż i zrobisz taki idealny
    > czubek, tak co by (jak powiedziałeś MIN) mógł sprawniej
    > nożownikowi wejśc w ciało ofiary? Tez pod sąd? To jakiś
    > absurd.

    Przerób nóż tak żeby go ukryć w rączce parasola i wyjdź z nim
    na ulicę...

    Henry


  • 114. Data: 2009-07-05 20:27:55
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:5xhe21fh2yux$.9q2k380yrvva$.dlg@40tude.net Henry(k)
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> pisze:

    >> A jak zakład i komuś naostrzysz nóż i zrobisz taki idealny
    >> czubek, tak co by (jak powiedziałeś MIN) mógł sprawniej
    >> nożownikowi wejśc w ciało ofiary? Tez pod sąd? To jakiś
    >> absurd.
    > Przerób nóż tak żeby go ukryć w rączce parasola i wyjdź z nim
    > na ulicę...
    No i?
    Pytam, bo mam taki zaostrzony obustronnie ołówek i mogę go ukryć w
    skarpecie, a nie chcę się narażać na złamanie prawa.

    --
    Jotte


  • 115. Data: 2009-07-05 20:29:07
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: Piotr M <x...@x...xx>

    Henry(k) pisze:
    > Dnia Sun, 5 Jul 2009 15:39:33 +0200, Jotte napisał(a):
    >
    >> Potrzebny jest dowód.
    >
    > Tja... ja bym sobie potrzymał w mieszkaniu skrzynkę grantów - w końcu
    > to że bym je miał wcale nie znaczy że ich użyję...

    No i chyba jest jest impas.

    Tyle że.
    Granaty to stwarzają zagrożenie życia, zdrowia itd. To chyba wyższy
    priorytet niż jakieś jakiś domniemane pozbawianie dochodów grubych firm
    światowych, kosztem wolności jednostki, zwykłego obywatela co prowadzi
    zakład serwisowy i min na zlecenie klienta przerobi sprzęt który jest
    jego własnością i co można tylko zgadywać do czego, ów Klient, go
    później użyje.

    Pytam się. W imię czego skarżyć każdego bez wyjątku takiego serwisanta
    równie tak samo jak tego co przechowuje w piwnicy niebezpieczne
    materiały wybuchowe. Pytam sie dlaczego w ogóle go skarżyć, z odgórnego
    założenia że robi coś źle. Gdzie wolność? W imię czego? W imię grubych
    portfeli właścicieli tychże firm? To mówimy tu o sprawiedliwości czy o
    kasie?

    --
    pzdr, Piotr M
    "Stirlitz musiał coś załatwić w Kancelarii Rzeszy. Podszedł do okienka,
    po czym skierowano go do drugiego, następnie do trzeciego i tak dalej.
    Urzędnicze pop-upy pomyślał Stirlitz przy 15 okienku."


  • 116. Data: 2009-07-05 20:33:35
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: to <t...@a...xyz>

    Henry(k) wrote:

    > Jasne - kup worek ziemniaków i sobie załóż destylarnię w piwnicy -
    > nikogo to nie będzie interesować. W końcu kogo by interesowało co robisz
    > z ziemniaka... ;-)

    W sumie nie powinno, zresztą czy nie można czasem sobie pędzić na własny
    użytek?

    --
    cokolwiek


  • 117. Data: 2009-07-05 20:50:16
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 05 Jul 2009 22:29:07 +0200, Piotr M napisał(a):

    > W imię czego? W imię grubych
    > portfeli właścicieli tychże firm? To mówimy tu o sprawiedliwości czy o
    > kasie?

    Oczywiście że o kasie - i sprawiedliwym jej dojeniu z konsumentów
    przez konsorcja. W końcu jest to sprawiedliwe - chcesz używać płacisz,
    zniszczysz oryginalny nośnik płacisz za drugi, chcesz używać bez płytki -
    nie używasz bo producent sobie tego nie życzy. Sprawiedliwe.

    Henry


  • 118. Data: 2009-07-05 20:51:17
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ALEX Przekliniak pisze:

    >> Nie bredź. Na tej samej zasadzie posiadanie broni palnej byłoby
    >> dowodem zabójstwa.
    >
    > Tylko że konsola służy do grania, a do czego służy broń palna?

    Zależy komu. Ja z upodobaniem dziurawię tarcze.

    Jesteś z komitetu Ratujmy Tarcze? ;->



  • 119. Data: 2009-07-05 20:52:22
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 5 Jul 2009 20:33:35 +0000 (UTC), to napisał(a):

    > W sumie nie powinno, zresztą czy nie można czasem sobie pędzić na własny
    > użytek?

    Nie wiem jak jest teraz, ale jakiś czas temu było tak że możesz robić co
    chcesz - za wyjątkiem destylowania półproduktów (znaczy jak kupisz tanie
    wino to chyba mogłeś przedestylować, ale zacieru już nie).
    Uprzedzając wątpliwość Piotra M - tak, tu też chodzi o kasę ;-)

    Henry


  • 120. Data: 2009-07-05 20:52:45
    Temat: Re: Czy za "przerabianie rzeczy" grozi odpowiedzialnosc karna? Artykul z Gazety Wyborczej ;-)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    ALEX Przekliniak pisze:

    >> Jak nią dobrze walnąć to można okaleczyć albo i zabić, nie?
    >
    > Teoretycznie można zabić młotkiem

    Jak się dorwiesz do władzy, to młotki będą licencjonowane i trzeba
    będzie wykazać potrzebę posiadania młotka, a każde jego użycie będzie
    musiało zostać zarejestrowane ;->

    >>> a do czego służy broń palna?
    >> Niektórzy kolekcjonują, niektórzy polują, niektórzy strzelają
    >> sportowo - nie słyszałeś o tym?
    >
    > Do czego chcesz kolekcjonować kałacha?

    A do czego ludzie kolekcjonują znaczki pocztowe?

    > Do polowań? Strzełałem z Glocka,
    > strzelałem z Glauberyta, strzelałem z Mossberga, strzelałem z
    > kałasznikowa. Jeżeli to broń sportowa/myśliwska to ja się nazywam Breżniew

    Lońka! Ty jeszcze żyjesz?


strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1