eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 61. Data: 2006-05-12 04:52:02
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    jaQbek napisał(a):
    >> nie
    > Nie, ponieważ ?

    Już Ci pisałem... Inni też
    Bo nawet jeśli kasjerka zachowała się niewłaściwie nie oferując tańszego
    biletu (dyskusyjne), to nie widzę możliwości przyjęcia że zrobiła to
    świadomie by uzyskać korzyść majątkową, a więc by chciała oszukać
    klienta. A to wyklucza istnienie przestępstwa.
    Tym bardziej jeśli klientka poprosiła o bilet na konkretną trasę i taki
    dostała. Więc jeśli w ogóle chcesz szukać czyjejś odpowiedzialności, to
    tylko w prawie cywilnym, z tym że wtedy odpowiadać będzie pracodawca
    kasjerki.

    >>> Czy wogóle można tu mówić o oszustwie ?
    >>
    >> nie
    >>
    > Nie, ponieważ ?

    jw.

    >> wprowadzenia w błąd na pewno nie było
    >
    > Ponieważ ?

    Bo kasjerka nie podjęła żadnych działań zmierzających do wprowadzenia
    klienta w błąd.

    KG


  • 62. Data: 2006-05-12 09:12:41
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła sie oszustwa ?
    Od: "Joten" <j...@j...joten>

    Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:1147383117.4284.51.camel@neptune.sakowski.pl...
    Joten wrote:

    > Czy ja napisalem ze "PKP oferuje najlepsze uslugi"? Pokaz mi w ktorym
    > miejscu w moim poscie pojawia sie takie stwierdzenie, bardzo Cie prosze -
    > zacytuj.
    >
    > "PKP [...] z najwieksza siecia
    > najgestszych polaczen i najwygodniej jest dojechac pociagiem w wiekszosc
    > miejsc."

    Czytamy ze zrozumieniem. To, ze "najwygodniej jest tam dotrzec" (bo nie
    trzeba sie przesiadac 50 razy z autobusu na autobus, nie trzeba sie meczyc z
    odprawa na lotnisku, nie trzeba lapac stopa), nie znaczy, ze te uslugi sa
    "najlepsze". Sa czesto "najmniej uciazliwe". Do bycia "najlepszymi" jednak
    jest im jeszcze daleko.

    > Stwierdzilem fakt - PKP jest monopolista na rynku, i jest jedynym
    > uslugodawca w swojej branzy.
    >
    > W branży przewozów pasażerskich nie jest monopolistą

    W branzy kolejowej - tak.

    > jest [monopolistą na rynku przesyłek] Poczta Polska.
    >
    > A chwilę później:
    >
    > A kuriera za 50 zl do wyslania plyty CD za 15 zl nie bede
    > przeciez bral,
    >
    > Czyli jednak są inne podmioty na tym rynku.


    A czy jak masz do przewiezienia 3 kartony z ksiazkami to wynajmujesz malego
    vana czy prosisz o pomoc firme przeprowadzkowa z tirem i przyczepa?

    --
    J.



  • 63. Data: 2006-05-12 09:14:24
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: "Joten" <j...@j...joten>

    Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> napisał w
    wiadomości news:e40a0j$31t$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >
    > Użytkownik "Joten" <j...@j...joten> napisał w wiadomości
    > news:4463a10d$1@news.home.net.pl...
    >
    >>natomiast bylo czyste kurestwo,
    >
    > Fe, mama wie, ze tak sie wyrażasz o kobietach?:-)

    To nie bylo o tobie, to bylo o kasjerce
    Do Ciebie odnosilo sie tylko okreslenie "beton"

    Faktycznie moglo to wygladac inaczej, przepraszam

    --
    J.



  • 64. Data: 2006-05-12 12:10:04
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
    news:e406eu$475$1@inews.gazeta.pl...

    > poinformować klienta o JEDNEJ, NAJKORZYSTNIEJSZEJ dla niego możliwości.
    > Ale osoby takie jak Hanka dalej będa twierdzić, że lepiej wydać 84 zł, niż
    > 80 za to samo.

    Wyobraź sobie tłum wściekłych klientów przed okienkiem, i kasjerkę,
    która starszej osobie (być może odpornej na wiedze) stara się wytłumaczyć
    ofertę o 4 zł tańszą. Ty w pociągu miałeś czas, pani przy kasie nie, bo w
    kolejce stało kilkanaście osób, które też się śpieszyły.
    Wątpię, żeby kobieta wpominała coś kasjerce o powrocie, bo wtedy zapewne
    zakupiła by też bilet powrotny. Nie byłeś świadkiem zdarzenia a wydajesz
    osąd na podstawie relacji jednej osoby.

    Wiem, że wg Ciebie przy zakupie biletu Tam/Powrót, na 207 km, kasjer
    powinien poradzić osobie go kupującej, aby kupiła jeden wycieczkowy powrotny
    np. na 198 km i następny na brakujące 9 km, bo tak będzie sporo taniej. Ale
    tak to nie działa... Chcesz jeździć taniej? "Masz łeb i ch***, więc
    kombinuj". Kasjerka zwyczajnie nie ma czasu, aby przemyśleć wszelkie możliwe
    warianty i sprawdzić, który jest tańszy. Może miała jeszcze przeprowadzić
    wywiad środowiskowy i zapytać się, czy może babcia nie będzie jechała z
    wnuczkiem? A w przypadku biletu zagranicznego, powiedzieć, że ma kupić bilet
    do granicy, tam kupić "przejściówkę, wg taryfy specjalnej, po czym zakupić
    za ichnią walutę bilet krajowy, na dalszy odcinek trasy, bo w ten sposób
    wiele zaoszczędzi???



  • 65. Data: 2006-05-12 12:17:13
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
    news:e401pt$brs$1@inews.gazeta.pl...

    >>> Czy wogóle można tu mówić o oszustwie ?
    >>
    >> nie
    >>
    > Nie, ponieważ ?
    >
    Ponieważ nikt nikogo nie oszukał. W Tesco też masz promocję w stylu: "2
    batoniki w cenie jednego", jeśli weźmiesz do koszyka 1, a kasjerka Cię nie
    uświadomi, to też wg Ciebie jest oszustwo? Co tam bilet, z różnicą 5%, tutaj
    za batonik zapłaciłeś 100% więcej.

    >>> Czy doszło tu do wprowadzenia w błąd w celu niekorzysnego rozporządzenia
    >>> mieniem ?
    >>
    >> wprowadzenia w błąd na pewno nie było
    >
    > Ponieważ ?
    Ponieważ nikt tej pani nie wprowadził w błąd. Gdyby ta Pani chciała
    kupić "turystyczny", a pani w kasie powiedziała, że musi kupić normalny
    bilet, bo "turystyczny" dzisiaj nie obowiązuje, to wtedy można by było pod
    wprowadzenie w błąd podciągnąć.


    --
    Marcin Wasilewski

    polska kolej w obiektywie:
    http://www.ostbahn.pl


  • 66. Data: 2006-05-12 13:05:34
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

    > Przychodzisz i mówisz ze chcesz radio za 200zl. W sklepie są tez radia z
    > odtwarzaczem mp3 za 150, ale Ty nie pytasz o alternatywe tylko wskazujesz na
    > konkretny towar. Czy sprzedawca Cie oszukuje sprzedajac Ci to co chcesz?

    Przychodzisz w środę do kosmetyczki, zamawiasz ,,manicure''. W ofercie
    są dwie takie usługi: ,,manicure zwykły'' i ,,manicure ekstrawagancki''.
    Pani wybiera dla Ciebie ten pierwszy (nie mówi Ci o tym, tylko zaczyna
    działać), mówi że to będzie x zł. W trakcie zabiegu przychodzi inna
    klientka, zamawia ,,manicure ekstrawagancki'', płaci y (y<x). Dodatkowo,
    jako bonus, może skorzystać z ,,manicure zwykły'' do piątku. Pozostałe
    parametry obu usług są identyczne. Poczujesz się ,,oszukana''[1]?

    PKP nie sprzedaje biletów. PKP świadczy usługi przejazdu z A do B, w
    pociągu o określonym standardzie i w określonym czasie. Klientka
    zamówiła usługę. Zapłaciła więcej, niż ta usługa kosztuje.

    [1] Niekoniecznie w rozumieniu Ustawy.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 67. Data: 2006-05-12 13:30:05
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm>


    Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
    news:e4216u$2ima$1@news2.ipartners.pl...

    >Poczujesz się ,,oszukana''[1]?

    Zdziwisz się ale nie. Jesli zamawiam towar A a nie B i dostaje zgodnie ze
    swoim zamowieniem towar A to nie moge czuć sie oszukana, ze nie dostalam B.
    Sytuacja jednak widzi mi sie mocno niemozliwa bo jestem praktyczna do bólu i
    zanim cokolwiek kupie/zamowie przeprowadzam rozeznanie.

    HaNkA




  • 68. Data: 2006-05-12 14:10:27
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
    > Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
    > news:e4216u$2ima$1@news2.ipartners.pl...
    >
    >> Poczujesz się ,,oszukana''[1]?
    >
    > Zdziwisz się ale nie. Jesli zamawiam towar A a nie B i dostaje zgodnie ze
    > swoim zamowieniem towar A to nie moge czuć sie oszukana, ze nie dostalam B.

    Ale jeśli nie zamawiasz konkretnego towaru A, tylko usługę o pewnych
    parametrach? A dostępne są dwie spełniające Twoje potrzeby, różniące się
    tylko nazwą i ceną?

    > Sytuacja jednak widzi mi sie mocno niemozliwa bo jestem praktyczna do
    > bólu i zanim cokolwiek kupie/zamowie przeprowadzam rozeznanie.

    Doskonale Cię rozumiem.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)


  • 69. Data: 2006-05-12 14:30:25
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła sie oszustwa ?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Joten napisał(a):
    > Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:1147383117.4284.51.camel@neptune.sakowski.pl...
    > Joten wrote:
    >
    >> Czy ja napisalem ze "PKP oferuje najlepsze uslugi"? Pokaz mi w ktorym
    >> miejscu w moim poscie pojawia sie takie stwierdzenie, bardzo Cie prosze -
    >> zacytuj.
    >>
    >> "PKP [...] z najwieksza siecia
    >> najgestszych polaczen i najwygodniej jest dojechac pociagiem w wiekszosc
    >> miejsc."
    >
    > Czytamy ze zrozumieniem. To, ze "najwygodniej jest tam dotrzec" (bo nie
    > trzeba sie przesiadac 50 razy z autobusu na autobus, nie trzeba sie meczyc z
    > odprawa na lotnisku, nie trzeba lapac stopa), nie znaczy, ze te uslugi sa
    > "najlepsze". Sa czesto "najmniej uciazliwe". Do bycia "najlepszymi" jednak
    > jest im jeszcze daleko.
    >

    No zaraz, bo coś z logiką nie tak - jeżeli coś jest najlepsze, to
    oznacza że nie ma lepszych od tego czegoś, czyli wszystkie inne
    alternatywy są gorsze. Więc jeżeli PKP jest najmniej uciążliwe, więc
    inaczej mówiąc najmniej złe, więc wszystko inne jest gorze, ergo PKP
    jest najlepsze.

    I też nie mogę sie zgodzić z tezą że PKP jest monopolistą. Owszem, ma
    monopol na przewozy kolejowe, ale na przewozy ogółem komunikacja
    autobusowa jest skuteczną konkurencją (wystarczy spojrzeć jakie było
    obłożenie pociągów przed i po boomie prywatnych autobusów)

    p. m.


  • 70. Data: 2006-05-12 16:03:02
    Temat: Re: Czy kasjerka dopuściła się oszustwa ?
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm>


    Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
    news:e4250j$2kmv$1@news2.ipartners.pl...

    > Ale jeśli nie zamawiasz konkretnego towaru A, tylko usługę o pewnych
    > parametrach?


    Te manicury jednak czyms sie oprócz nazwy róznią. Zamawiam manicure A - pod
    nazwa manicure zakladam ze kryje sie to czego normalnie dostaje sie po
    zamowieniu takiej uslugi. Manicure B ekstrawagancki pewnie ma jakas
    dodatkowa ceche, albo czegos nie ma w porównaniu do A wiec rózni sie od
    niego. Skoro A spelnia moje oczekiwania, to nie płaczę za B. Bez wzgledu na
    cenę:-)

    HaNkA


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1