W dniu 19.09.2021 o 18:11, Shrek pisze:

> Pociesz mnie przynajmniej i powiedz,

Najpierw nie masz przyjemności a teraz mam cię pociesza? Schizofrenia,
ćpasz czy jak?

> że naprawdę wcześniej nie
> wiedziałeś jaka jest hierarchia źródeł prawa w polsce i skąd wynika i
> teraz jesteś mądrzejszy a mój trud nie był zupełnie daremny:P

No sorry ale nie. Właśnie dlatego, że choć z grubsza ale jednak znałem
rozdział III konstytucji, to dlatego zadałem pytanie skąd wziąłeś
"bezwzględnie obowiązujące wyższego rzędu", szczególnie to bezwzględnie?
Nadal mnie nie przekonałeś, nie tylko zresztą mnie, Sejm nowelizację
przyklepał. No ale zawsze to można się poskarżyć do jakiegoś TSUE.

do góry

W dniu 20.09.2021 o 11:18, Henryk Hajdan pisze:

> Straż graniczna wydaje komunikaty, że udaremniono ileśtam nielegalnych
> przekroczeń, czyli co oni robią ? Namierzają tymi urządzeniami do
> obserwacji i pojawiają się dokładnie tam gdzie uchodźcy i co robią ?
> Stoją i krzyczą ? Jeśli noc to świecą na nich reflektorem ? a jeśli
> uchodźca nie reaguje tylko idzie i granice przekroczy wejdzie na ten
> zaorany pas na terenie Polski to co SG robi ? Robią kordon aby dalej nie
> przeszli ?
> Jeśli uchodźcy idą dalej na północ lub południe ścieżką graniczną
> białoruską to SG podąża równolegle za nimi ? ktoś wie jak odbywa się
> udaremnianie przekroczenia granicy ?

Jak ktoś jest taki gieroj, że na nim nasza Straż Graniczna nie robi
wrażenia, to czekają aż gość faktycznie przekroczy nielegalnie granice i
go zawijają. W zależności co z gościa wycisną to:
1. trafia do aresztu i/lub więzienia.
2. może dostać mandat, jak nie ma kasy, to patrz punkt 1.
3. odstawiany jest do kraju, z którego przylazł a u nas dostaje na
przykład zakaz wjazdu na 3 lata i w tym czasie jak się pojawi nawet na
legalnym przejściu, to patrz punkt 1.
4. jak będzie bardzo rozmowny albo wręcz tajemniczy, to podeślą go do
Starych Kiejkujt.
Na prawdę myślałeś, że nasza Straż Graniczna jest tam tylko po to żeby
malować słupy graniczne na biało-czerwono?

do góry

W dniu 20.09.2021 o 15:35, nadir pisze:

> No sorry ale nie. Właśnie dlatego, że choć z grubsza ale jednak znałem
> rozdział III konstytucji, to dlatego zadałem pytanie skąd wziąłeś
> "bezwzględnie obowiązujące wyższego rzędu", szczególnie to bezwzględnie?
> Nadal mnie nie przekonałeś,

Napisz czego nie rozumiesz konkretnie to zrobię dobry uczynek i spróbuję
wytłumaczyć. Ratyfikowana umowa stoi wyżej i w razie kolizji z ustawą ma
pierwszeństwo. Gdzie te twoje wątpliwości?

> nie tylko zresztą mnie, Sejm nowelizację
> przyklepał.

A bo to pierwszy raz, kiedy klepnęli coś sprzecznego z prawem?

> No ale zawsze to można się poskarżyć do jakiegoś TSUE.

Na razie w podobnym przypadku (kolizji dyrektywy UE i specustawy
pisowskiej) wystarczył mi zwykły sąd.

--
Shrek

do góry

On Mon, 20 Sep 2021 15:35:32 +0200, nadir wrote:
> W dniu 19.09.2021 o 18:11, Shrek pisze:
>> Pociesz mnie przynajmniej i powiedz,
>
> Najpierw nie masz przyjemności a teraz mam cię pociesza? Schizofrenia,
> ćpasz czy jak?
>
>> że naprawdę wcześniej nie
>> wiedziałeś jaka jest hierarchia źródeł prawa w polsce i skąd wynika i
>> teraz jesteś mądrzejszy a mój trud nie był zupełnie daremny:P
>
> No sorry ale nie. Właśnie dlatego, że choć z grubsza ale jednak znałem
> rozdział III konstytucji, to dlatego zadałem pytanie skąd wziąłeś
> "bezwzględnie obowiązujące wyższego rzędu", szczególnie to bezwzględnie?
> Nadal mnie nie przekonałeś, nie tylko zresztą mnie, Sejm nowelizację
> przyklepał. No ale zawsze to można się poskarżyć do jakiegoś TSUE.

Jaka nowelizacje - te z pierwszego postu?

No coz, moze i przyklepal, ale teraz popatrz w Konstytucje ... czy
taka ustawa bedzie wazna ?

I tak oto chwalisz panstwo, gdzie prawo sobie, a organy sobie.
Dopoki organy nie skupia sie na tobie, to pewnie ci sie nawet podoba.

J.

do góry

W dniu 20.09.2021 o 16:06, J.F pisze:

> Jaka nowelizacje - te z pierwszego postu?
>
> No coz, moze i przyklepal, ale teraz popatrz w Konstytucje ... czy
> taka ustawa bedzie wazna ?

Żyjesz w państwie, gdzie najwyżej stoi tłit premiera (dlatego że
naczelnik nie ogarnia internetów i mu drukują), potem jest
rozporządzenie, jakieś ustawy (dobierane która wygodniej i najczęściej
zupełnie bez związku z tytułem aktu). Prawo unijne i umowy
międzynarodowe nie obowiązują, a konstytucja służy jedynie do tego żeby
można się było powołać w wygodnych przypadkach (najczęściej odjebując
jakiegoś fikołka) na jej wyższość nad prawem unijnym. Poza tym to taka
książeczka. I to działa, bo jeden kulson z drugim powie ci, że on nie
jest prawnikiem tylko krawężnikiem, na podstawowej hierarchii prawa się
nie zna i dla niego źródlem prawa jest rozporządzenie, rozkaz komendatna
albo tłit premiera. Przecież on nie jest od rozumienia prawa tylko
pałowania - zresztą jak się weźmie za próbę zrozumienia prawa to masz na
grupie przykład co z tego wychodzi:(


--
Shrek

do góry

W dniu 20.09.2021 o 16:06, J.F pisze:

> Jaka nowelizacje - te z pierwszego postu?

Si

> No coz, moze i przyklepal, ale teraz popatrz w Konstytucje ... czy
> taka ustawa bedzie wazna ?

A dlaczego nie?

> I tak oto chwalisz panstwo, gdzie prawo sobie, a organy sobie.
> Dopoki organy nie skupia sie na tobie, to pewnie ci sie nawet podoba.

Pochwalmy więc TSUE
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tsue-kara-
dla-polski-za-kopalnie-turow-pol-miliona-euro-dzienn
ie/h3mhxc2

do góry

W dniu 20.09.2021 o 15:47, nadir pisze:
> Jak ktoś jest taki gieroj, że na nim nasza Straż Graniczna nie robi
> wrażenia, to czekają aż gość faktycznie przekroczy nielegalnie granice i
> go zawijają. W zależności co z gościa wycisną to:
> 1. trafia do aresztu i/lub więzienia.
> 2. może dostać mandat, jak nie ma kasy, to patrz punkt 1.
> 3. odstawiany jest do kraju, z którego przylazł a u nas dostaje na
> przykład zakaz wjazdu na 3 lata i w tym czasie jak się pojawi nawet na
> legalnym przejściu, to patrz punkt 1.
> 4. jak będzie bardzo rozmowny albo wręcz tajemniczy, to podeślą go do
> Starych Kiejkujt.
> Na prawdę myślałeś, że nasza Straż Graniczna jest tam tylko po to żeby
> malować słupy graniczne na biało-czerwono?

Ja tylko dodam, że pkt 1 i 2 powoduje też zakaz wjazdu na terytorium
Schengen z uwagi na zagrożenie dla bezpieczeństwa. Co więcej wpis
dotyczy wszystkich krajów i jakby nawet Niemcy bardzo chcieli, to nie
mogą wpuścić tej konkretnej osoby.

--
Robert Tomasik

do góry

Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 20.09.2021 o 15:47, nadir pisze:
>> Jak ktoś jest taki gieroj, że na nim nasza Straż Graniczna nie robi
>> wrażenia, to czekają aż gość faktycznie przekroczy nielegalnie granice i
>> go zawijają. W zależności co z gościa wycisną to:
>> 1. trafia do aresztu i/lub więzienia.
>> 2. może dostać mandat, jak nie ma kasy, to patrz punkt 1.
>> 3. odstawiany jest do kraju, z którego przylazł a u nas dostaje na
>> przykład zakaz wjazdu na 3 lata i w tym czasie jak się pojawi nawet na
>> legalnym przejściu, to patrz punkt 1.
>> 4. jak będzie bardzo rozmowny albo wręcz tajemniczy, to podeślą go do
>> Starych Kiejkujt.
>> Na prawdę myślałeś, że nasza Straż Graniczna jest tam tylko po to żeby
>> malować słupy graniczne na biało-czerwono?
>
> Ja tylko dodam, że pkt 1 i 2 powoduje też zakaz wjazdu na terytorium
> Schengen z uwagi na zagrożenie dla bezpieczeństwa. Co więcej wpis
> dotyczy wszystkich krajów i jakby nawet Niemcy bardzo chcieli, to nie
> mogą wpuścić tej konkretnej osoby.

Wydaje mi się że Niemcy przynajmniej raz znalazły sposób na ominięcie
podobnego "Schengen wpisu" przy wlocie bezpośrednio do Niemiec.
Źle pamiętam?

--
A. Filip
| Uczucia nasze nie powinny być namiotami rozbitymi na jedną noc
| tylko. (Przysłowie arabskie)

do góry

W dniu 20.09.2021 o 16:51, A. Filip pisze:

> Wydaje mi się że Niemcy przynajmniej raz znalazły sposób na ominięcie
> podobnego "Schengen wpisu" przy wlocie bezpośrednio do Niemiec.
> Źle pamiętam?

Nie kojarzę sytuacji, ale może tak być. Są interesy, których normalne
prawo i procedury nie dotyczą.

do góry

nadir <n...@h...org> pisze:
> W dniu 20.09.2021 o 16:51, A. Filip pisze:
>
>> Wydaje mi się że Niemcy przynajmniej raz znalazły sposób na ominięcie
>> podobnego "Schengen wpisu" przy wlocie bezpośrednio do Niemiec.
>> Źle pamiętam?
>
> Nie kojarzę sytuacji, ale może tak być. Są interesy, których normalne
> prawo i procedury nie dotyczą.

Jak *słabo* pamiętam chodziło o wpis Polski (?) dotyczący Białoruski a
Niemcy dały jej wizę do Niemiec a nie Schengen wizę.
[ Zapamiętałem za mało żeby "na szybko" wyszukać ]

--
A. Filip
| Język prawdziwego męża jest niewolnikiem jego serca.
| (Przysłowie arabskie)

do góry