Witam
Czy jeżeli korzystając z punktów PayBack "otrzymałem nagrodę" to mam
prawo do dochodzenia swoich praw korzystając z niezgodności towaru z umową?
Firma PayBack twierdzi że nie. Towar mogę reklamować ale koszty
przesyłki mam ponieść we własnym zakresie.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry

Dnia Thu, 03 Aug 2006 13:49:19 +0200, Marcin Lubojański napisał(a):

> Towar mogę reklamować ale koszty
> przesyłki mam ponieść we własnym zakresie.

To nie nowość akurat, dlaczego ktoś ma płacić za Twoją przesyłkę?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał(a):
> Dnia Thu, 03 Aug 2006 13:49:19 +0200, Marcin Lubojański napisał(a):
>
>> Towar mogę reklamować ale koszty
>> przesyłki mam ponieść we własnym zakresie.
>
> To nie nowość akurat, dlaczego ktoś ma płacić za Twoją przesyłkę?

Powołując się na niezgodność towaru z umową koszty przesyłki powinien
ponieść (zwrócić) sprzedawca.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry

Dnia Thu, 03 Aug 2006 16:27:19 +0200, Marcin Lubojański napisał(a):

> Powołując się na niezgodność towaru z umową koszty przesyłki powinien
> ponieść (zwrócić) sprzedawca.

Nie, sprzedawca ma je pokryć dopiero kiedy Twoje roszczenia okażą się
zasadne. Do momentu kiedy to się nie stanie, Ty płacisz. Jak sie okaże, że
masz racje, to wtedy dostaniesz zwrot.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał(a):
> Dnia Thu, 03 Aug 2006 16:27:19 +0200, Marcin Lubojański napisał(a):
>
>> Powołując się na niezgodność towaru z umową koszty przesyłki powinien
>> ponieść (zwrócić) sprzedawca.
>
> Nie, sprzedawca ma je pokryć dopiero kiedy Twoje roszczenia okażą się
> zasadne. Do momentu kiedy to się nie stanie, Ty płacisz. Jak sie okaże, że
> masz racje, to wtedy dostaniesz zwrot.

Jak najbardziej. Ale w PayBack od razu mówią że żadnego zwrotu za
wysyłkę nie będzie.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

do góry

On Thu, 3 Aug 2006, Marcin Lubojański wrote:

> scream napisał(a):
>> Dnia Thu, 03 Aug 2006 13:49:19 +0200, Marcin Lubojański napisał(a):
>>
>>> Towar mogę reklamować ale koszty przesyłki mam ponieść we własnym
>>> zakresie.
>>
>> To nie nowość akurat, dlaczego ktoś ma płacić za Twoją przesyłkę?
>
> Powołując się na niezgodność towaru z umową koszty przesyłki powinien ponieść
> (zwrócić)

BACZNOŚĆ!

> sprzedawca.

Spocznij!
:)

Pytam gdzie widzisz sprzedawcę jeśli pytający pisze: "otrzymałem
nagrodę"?

Znaczy *nie kupił* tylko został obdarowany?
Jak zapłacił 1 zł (plus VAT ;)) to co innego.
Jak "dostał" - to dla prawa cywilnego czy podatku dochodowego to
przecież nie jest "sprzedaż" (a dla podatku VAT tylko "czynność
zrównana ze sprzedażą", też sprzedażą nie jest)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry