eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo jazdy i sąd grodzki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2004-05-06 10:08:01
    Temat: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: "Przemek 'PRZEMOL' M." <m...@o...pl>

    Zostało zabrane prawko za jazdę na rauszu (0.28 promila) i wiadomo sąd
    grodzki etc.
    Moje pytanie: czy moge dogadać się z prokuraturą (mam potwierdzenie z
    prokuratury o wyżej wspomnianym fakcie) na zasadzie porozumienia/ugody co do
    wyroku??? Tzn. chodzi mi o to, żebym nie musiał stawiać się w sądzie
    grodzkim. Czy istnieje taka możliwość???

    głupol Przem



  • 2. Data: 2004-05-06 11:01:40
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > Moje pytanie: czy moge dogadać się z prokuraturą (mam potwierdzenie z
    > prokuratury o wyżej wspomnianym fakcie) na zasadzie porozumienia/ugody co do
    > wyroku??? Tzn. chodzi mi o to, żebym nie musiał stawiać się w sądzie
    > grodzkim. Czy istnieje taka możliwość???

    tak

    KG


  • 3. Data: 2004-05-06 11:15:56
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: "Przemek 'PRZEMOL' M." <p...@o...pl>

    Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > Moje pytanie:
    [ciach]
    > Czy istnieje taka możliwość???

    > tak

    To dobrze.

    Ale mały 'duży' bład w 1 poście: jest 0.28 a powinno być 0.68 (te 0.28 to
    akutrat nie moje)

    A jaką mogą dać 'satysfakcję gwarantowaną' za art.178a pkt.1?
    Nie to że chcę uniknąć kary (za grzychy trzeba pokutować), ale jestem
    ciekawy czy troszkę zjadą z grzywnej za dobrowolne poddanie się każe??
    czy jednak sąd grodzki to lepsze wyjście??

    głupol Przem



  • 4. Data: 2004-05-06 11:30:15
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > A jaką mogą dać 'satysfakcję gwarantowaną' za art.178a pkt.1?
    > Nie to że chcę uniknąć kary (za grzychy trzeba pokutować), ale jestem
    > ciekawy czy troszkę zjadą z grzywnej za dobrowolne poddanie się każe??

    Już wynegocjowanie grzywny będzie sukcesem...
    Choć od strony zatarcia skazania lepiej dostać pozbawienie wolności w
    zawieszeniu na 2-3 lata niż grzywnę... Absurd.

    Najlepiej byłoby warunkowe umorzenie/odstąpienie od wymierzenia kary +
    zakaz prowadzenia pojazdów + świadczenie pieniężne (np.1000 zł).


    > czy jednak sąd grodzki to lepsze wyjście??

    Zaryzykować można. Do sądu zdążysz ;)

    KG


  • 5. Data: 2004-05-06 12:36:55
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: "Przemek 'PRZEMOL' M." <p...@o...pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c7d7jm$ldq$1@news.onet.pl...
    > Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > > A jaką mogą dać 'satysfakcję gwarantowaną' za art.178a pkt.1?
    > > Nie to że chcę uniknąć kary (za grzychy trzeba pokutować), ale jestem
    > > ciekawy czy troszkę zjadą z grzywnej za dobrowolne poddanie się każe??
    >
    > Już wynegocjowanie grzywny będzie sukcesem...
    > Choć od strony zatarcia skazania lepiej dostać pozbawienie wolności w
    > zawieszeniu na 2-3 lata niż grzywnę... Absurd.
    >
    > Najlepiej byłoby warunkowe umorzenie/odstąpienie od wymierzenia kary +
    > zakaz prowadzenia pojazdów + świadczenie pieniężne (np.1000 zł).
    >
    >
    > > czy jednak sąd grodzki to lepsze wyjście??
    >
    > Zaryzykować można. Do sądu zdążysz ;)

    Dzięki. Optymizmem to nie trąci no ale cóż.
    A swoją drogą. Jak jechałem 'nietrzeźwy' i nic więcej nie przeskrobałem to
    od razu pozbawienie wolności??? coś nie zabardzo. Wiem że to jest naganne
    (nie podlega dyskusji) ale takie środki to powinni stosować jak złapią drugi
    raz. I nie piszcie czasem 'a jakbyś spowodował wypadek?' bo w mojej sytuacji
    to nie było możliwe. Było po 22, pusta droga miejska (dosłownie) do
    najbliższych zabudowań około 50 metrów, żadnego pieszego czy też pojazdu. Do
    domu miałem jeszcze niecałe 100 metrów. Wiem bo pozwolili mi dojechać do
    miejsca zamieszkania (z boku siedziała władza i spisywała dane). Także nie
    było żadnego zagrożenia, co w protokole widnieje (podpisywałem to i
    przeczytałem). Pomimo że i tak źle zrobiłem wogóle wsiadając za kólko
    kierownicze, to jednak w sytuacji w jakiej prowadziłem nie mogłem stworzyć
    żadnego zagrożenia, dlatego zdecydowałem się podjechać do domu te 400
    metrów.

    Ku przestrodze. Lepiej nie ryzykować tak jak ja, bo może źle się skończyć
    dla samego ryzykanta. Nie ważne ile tam metrów czy kilometrów, lepiej nie
    wsiadać. Jaki ja głupol - no cóż stało się i trzeba poniść konsekwencje.
    Już nie wsiąde za kierownicę nawet na kacu.

    Pozdrawiam

    Przem



  • 6. Data: 2004-05-06 12:41:07
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > A swoją drogą. Jak jechałem 'nietrzeźwy' i nic więcej nie przeskrobałem to
    > od razu pozbawienie wolności??? coś nie zabardzo. Wiem że to jest naganne
    > (nie podlega dyskusji) ale takie środki to powinni stosować jak złapią drugi
    > raz.

    Też tak sądzę, ale...

    > I nie piszcie czasem 'a jakbyś spowodował wypadek?' bo w mojej sytuacji
    > to nie było możliwe. Było po 22, pusta droga miejska (dosłownie) do
    > najbliższych zabudowań około 50 metrów, żadnego pieszego czy też pojazdu. Do
    > domu miałem jeszcze niecałe 100 metrów. Wiem bo pozwolili mi dojechać do
    > miejsca zamieszkania (z boku siedziała władza i spisywała dane). Także nie
    > było żadnego zagrożenia, co w protokole widnieje (podpisywałem to i
    > przeczytałem). Pomimo że i tak źle zrobiłem wogóle wsiadając za kólko
    > kierownicze, to jednak w sytuacji w jakiej prowadziłem nie mogłem stworzyć
    > żadnego zagrożenia, dlatego zdecydowałem się podjechać do domu te 400
    > metrów.

    Użyj tych argumentów wobec prokuratora i walcz o warunkowe umorzenie
    postępowania.

    KG


  • 7. Data: 2004-05-06 13:15:31
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: "Przemek 'PRZEMOL' M." <p...@o...pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c7dboj$liq$1@news.onet.pl...
    > Też tak sądzę, ale...

    właśnie ciągle w tym naszym prawie jakieś ale

    > Użyj tych argumentów wobec prokuratora i walcz o warunkowe umorzenie
    > postępowania.

    może się uda....

    pozdrówka



  • 8. Data: 2004-05-06 13:43:43
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Przemek 'PRZEMOL' M. wrote:
    > właśnie ciągle w tym naszym prawie jakieś ale

    Akurat nie tyle w prawie, co niestety w jego stosowaniu.

    KG


  • 9. Data: 2004-05-06 20:53:10
    Temat: Re: Prawo jazdy i sąd grodzki
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    'Przemek 'PRZEMOL' M.' wyklawiaturzył/a w niusie
    c7ddpu$n5k$...@n...onet.pl taką oto treść:

    || Użyj tych argumentów wobec prokuratora i walcz o warunkowe umorzenie
    || postępowania.

    Jakos marnie widze warunkowe umorzenie przy 178a :-/ No ale walczyc trzeba.

    Ostatnio widzialem za 0.8 promila (miejsce akcji: droga krajowa Szczecin -
    Gdansk, 5 rano) - 10 mies. pozbawienia wolnosci w zaw. na 2 lata, zakaz
    prowadzenia na rok i 500 zl na fundacje (poddanie sie karze na etapie post.
    sadowego).

    ->piotr


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1