eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Policjanci o świcie weszli siłowo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 111. Data: 2008-02-15 12:50:06
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Troll" <w...@d...mnie>


    Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
    wiadomości news:slrnfraocd.6pj.j.krzyzanowski@mech.pkpik.pl...
    > Troll <w...@d...mnie> napisali:
    >> nawet jakb y stawial opor i wyzywal od kurew niedopuszczlanym jest
    >> zastosowanie tak niespolmiernej sily
    >
    > Bo?

    popelnia przestepstwo


  • 112. Data: 2008-02-15 13:37:37
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:vv6f85-k78.ln1@ncc1701.lechistan.com...

    >> Kilka lat temu w jednej z większych miejscowości w Polsce znaleziono w
    >> miejscu publicznym coś, co miało być bombą. Policjanci zrobili kordon
    >> nie chcąc do niebezpiecznego miejsca dopuścić osób postronnych. Każdemu
    >> z osobna trzeba było tłumaczyć, czemu, dlaczego i w ogóle jakim prawem.
    > A wystarczyło zacząć notować jako potencjalnych świadków ;->

    Pewnie tak, ale dłużej by zeszło.
    >
    >> Szedł jakiś ciemnoskóry człowiek. Jedyną jego reakcją na polecenie
    >> policjanta, by zawrócił i nie szedł tędy było OK! Różnica kultury. W
    > Nie określił bym tego mianem kultury. Tylko tresury. Widocznie pochodził
    > z jakiegoś państwa policyjnego.

    Nie sądzę. Podobne reakcje na działania policyjne obserwowałem w USA, w
    Anglii i w Niemczech. Tam ludzie są nauczeni, że z policjantem sie nie
    dyskutuje.
    >
    > Nie chodzi o wpajanie. Tylko o rzeczywiste kompromitacje policji -
    > przeszukania bez nakazów, akcje typu ta z tygrysem, wysadzeniem kawałka
    > bloku, zastrzeleniem dwóch małolatów czy jednego motocyklisty. To
    > właśnie ci, co mówią "cóż, przykre, ale tak trzeba" stawiają policję na
    > pozycji zła koniecznego.

    Piszesz na grupie prawnej. Policja zgodnie z prawem nakazu nie potrzebuje.
    Akcja z tygrysem była złem koniecznym, a nie żadną porażką. poszukaj na
    pl.misc.militaria wątku na ten temat, bo nie ma sensu, bym przepisywał
    tamtejszą dyskusję. Generalnie zajęła się nią Policja, bo służby którym
    prawo to nakazuje w ogóle nie były do tego przygotowane. Wyszło jak wyszło.
    Co do reszty, to było to tutaj dyskutowane i nie ma sensu wałkować kolejny
    raz. Prawda jest taka, że im więcej ludzi zacznie wydziwiać, tym więcej
    będzie tego typu nieszczęść.
    >
    >> że to zupełnie inaczej wygląda, jak stajesz z drugiej strony tej
    >> barykady.
    > Ciii... Zobaczymy w tym roku ;->

    Zapraszam. Andrzej, to nie jest takie proste. nic nie jest czarne albo
    białe.


  • 113. Data: 2008-02-15 13:39:39
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:fp3b4u$cc5$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >>
    >> Jego podobno uderzyli w plecy, więc najpewniej nawet on
    >> nie wie, czym. Chyba, ze w którymś innym poście jest tego typu
    > informacja, > bo nie przeglądałem wszystkich. A wracając do samego
    > zdarzenia, to skoro
    >> informatyk stał obrócony do nich plecami w chwili uderzenia, to tylko
    >> możemy się domyślać, że przykładowo chciał uciekać albo wykonywał jakieś
    >> inne "ewolucje". Normalnie otwierając drzwi stoisz twarzą do drzwi
    > chyba.
    >
    > To, że gość ma uraz pleców nie znaczy że został uderzony w plecy.

    Oczywiście, ale w artykule napisano, ze go uderzono w plecy. Ja od samego
    początku poddaję w wątpliwość rzetelności przekazu tego artykułu, bo w
    mojej ocenie jest niespójny.

    > Mogło być tak, że zastawił im sobą drogę do wnętrza i koniecznie
    > chciał się dopytać "alle ossochozzi?", więc policjant go odepchnął
    > a ten poleciał plecami na jakąś klamkę czy kaloryfer. Gdyby było
    > jak opisałem to mogli uznać że on gra na zwłokę żeby dać komuś
    > w mieszkaniu czas na ucieczkę, dobycie broni czy coś takiego.
    > A w takim razie nie ma czasu na pogaduchy bo element zaskoczenia
    > szlag trafia i robi się niebezpiecznie.

    Witaj w klubie. :-) Nie było mnie tam, ale na 99% jestem przekonany, że tak
    to właśnie wyglądało.


  • 114. Data: 2008-02-15 13:41:46
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> writes:

    > Piotr Dembiński <p...@g...pl> napisali:
    > >
    > > W każdym razie musiano zadziałać na kręgi dużą siłą, bo kręgi się
    > > nie miażdżą ot, tak sobie.
    >
    > Miazdza sie np. od wyglebienia na lodowisku.

    Na lodowisku to można się pewnie nawet i zabić.


  • 115. Data: 2008-02-15 13:42:21
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl> napisał w wiadomości
    news:fp3g8f$s9r$1@z-news.pwr.wroc.pl...
    >
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał >
    > Albo się położył i go zdeptali.

    Możliwe, ale nie uszkodzili by w net sposób kręgosłupa.
    >
    > Albo np. po otwarciu drzwi wykonał polecenie opracia się o ściane lub
    > został pchnięty na nią, a potem dociśnięty agresywnie do ściany (co
    > mógł odczuć jako uderzenie) i wywrócony celem założenia kajdanek.

    Osobę ze złamanym kręgosłupem kładzie się na twardym. Dociśnięcie do ściany
    nie spowoduje złamania.

    > Nie wiemy, ale tak tak też mógł powstać ten uraz. AT chyba trochę
    > przesadziło, bo przynajmniej z artykułu nie wynika, aby tłumaczyli się
    > jakoś, że stawiał opór i musieli użyć siły, a podchodzą do sprawy jakby
    > to była rutynowa akcja. Z rutynowej akcji nie powinien nikt kończyć z
    > takim powaznym urazem.

    No i doszedłęś do tego, co ja. Na podstawie tego artykułu nie da sie w
    ogóle zając stanowiska, co do przebiegu zdarzenia.


  • 116. Data: 2008-02-15 13:48:35
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >Dociśnięcie do ściany nie spowoduje złamania.

    Niekoniecznie. Dynamiczne pchnięcie-uderzenie np. kolanem lub gwałtowne
    dociśnięcie kolanem czy inne punktowe zadziałanie siłą na kręgi może
    spowodować.

    > No i doszedłęś do tego, co ja. Na podstawie tego artykułu nie da sie w
    > ogóle zając stanowiska, co do przebiegu zdarzenia.

    Pewnie, że tak. Nie ma co wyrokować.



  • 117. Data: 2008-02-15 13:51:40
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> writes:

    [ciap]

    > >> Nie tyle "upadł nieszczęśliwie" tylko jakiś "nakręcony" mięśniak
    > >> bezmyślnie go zaatakował i na skutek tej bezmyślności poważnie
    > >> zranił.
    > >
    > > Skąd wiesz?
    >
    > A jaka inna jest możliwość?

    Ktoś tu wspominał coś o lodowisku. Ktoś inny powiedziałby pewnie,
    że ten człowiek 'spadł ze schodów'.

    [ciap]

    > Jest to niedopuszczalne ryzyko. Funkcjonariusze mogą ryzykować
    > własnym życiem i zdrowiem

    Nie tyle mogą, co w pewnych przypadkach po prostu muszą, są do tego
    zobligowani, zwłaszcza policjanci z grup specjalnych.

    > - w końcu sami wybrali taką robotę i dostają za to pieniądze.
    > NIE WOLNO im ryzykować życiem ani zdrowiem niewinnych ludzi

    Zdaje się, że jeśli w czasie strzelaniny zostanie przez
    policjanta postrzelony niewinny obywatel, to wyciąga się z tego
    konsekwencje. Policjanci są specjalnie wyszkoleni do tego, by
    potrafić uniknąć podobnychsytuacji. Tym m.in. policja odróżnia
    się od zwykłych bandytów.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl


  • 118. Data: 2008-02-15 13:57:05
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@_WYTNIJ_o2.pl> napisał w wiadomości
    news:fp458u$dmf$1@z-news.pwr.wroc.pl...

    >>Dociśnięcie do ściany nie spowoduje złamania.
    > Niekoniecznie. Dynamiczne pchnięcie-uderzenie np. kolanem lub gwałtowne
    > dociśnięcie kolanem czy inne punktowe zadziałanie siłą na kręgi może
    > spowodować.

    Piotrze, z 1.000 razy dociskałem ludzi do ścian, na treningach i w realu, i
    jakoś z tego powodu nikt żadnych obrażeń nie doznał. Właśnie dla tego się
    go dociska do ściany, że inaczej się wywinie, walnie gdzieś głową i jakiś
    dziennikarz napisze, o brutalności Policji.


  • 119. Data: 2008-02-15 13:59:05
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> writes:

    [ciap]

    > przy zatrzymaniu stosuje sie takie techniki, zeby zatrzymywany nie
    > wywinal sie z reki, a nie pozwala sie mu oddalic na kilka metrow.

    O tym właśnie pisałem.


  • 120. Data: 2008-02-15 14:05:06
    Temat: Re: Policjanci o świcie weszli siłowo
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> writes:

    [ciap]

    > Mogło być tak, że zastawił im sobą drogę do wnętrza i koniecznie
    > chciał się dopytać "alle ossochozzi?", więc policjant go odepchnął
    > a ten poleciał plecami na jakąś klamkę czy kaloryfer.

    ...no to już wiesz, do czego służy kaloryfer.

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1