eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PKO BP "DUŻY PRZELEW".
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 61. Data: 2014-04-08 19:06:50
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-04-08 17:41, Wojciech Bancer pisze:

    > Moim zdaniem problemem jest Twoje podejście do tematu.
    > Niby pod płaszczykiem oszczędności czasu, ale cokolwiek
    > po tym jednym przykładzie widać, że jest dokładnie
    > na odwrót.

    Wiudzisz, opisuję problem - pytasz, a w czym mi to przeszkadza.
    Daję przykładowe uzasadnienie uciążliwości problemu -
    natentychmiast przypierdalasz się do racjonalności tłumaczenia.
    Ale żeby coś o problemie ... to już nie.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 62. Data: 2014-04-08 19:27:50
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-08, Rafał "SP" Gil <u...@m...pl> wrote:

    [...]

    >> Moim zdaniem problemem jest Twoje podejście do tematu.
    >> Niby pod płaszczykiem oszczędności czasu, ale cokolwiek
    >> po tym jednym przykładzie widać, że jest dokładnie
    >> na odwrót.
    >
    > Wiudzisz, opisuję problem - pytasz, a w czym mi to przeszkadza.
    > Daję przykładowe uzasadnienie uciążliwości problemu -
    > natentychmiast przypierdalasz się do racjonalności tłumaczenia.
    > Ale żeby coś o problemie ... to już nie.

    Czytasz co chcesz wyczytać. Problem stworzyłeś sobie sam, stosując
    jakieś dziwne warunki "wejściowe". Za procedurami banku stoją mniej
    lub bardziej względy prawne. Za Twoimi wyłącznie uznaniowość.

    Rozwiązaniem problemu było zaczęcie rozmowy od "tak" (po Twojej
    stronie). Nie miałbyś ani problemów z autoryzacją, ani z informacją
    o tym w jakim celu dana osoba dzwoni. Akurat wiem, bo niedawno też
    podobną weryfikację przechodziłem.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 63. Data: 2014-04-08 19:58:08
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-04-08 19:27, Wojciech Bancer pisze:


    >Za procedurami banku stoją mniej
    > lub bardziej względy prawne. Za Twoimi wyłącznie uznaniowość.

    I na tym możemy poprzestać. Za procedurami stoją LUDZIE, którzy
    je piszą. Nie zrozumiesz. Już nawet nie będę cie pytał jakie
    przepisy stoją za procedurami opisującymi komunikację banku ze
    światem zewnętrznym, wymuszającą na durniach wstawianie
    kilkunastu linijek w PL i EN o tym, że jeśli nie jestem
    adresatem, to żebym nie czytał.

    > Rozwiązaniem problemu było zaczęcie rozmowy od "tak" (po Twojej
    > stronie). Nie miałbyś ani problemów z autoryzacją, ani z informacją
    > o tym w jakim celu dana osoba dzwoni.

    Jesteś w mylnym błędzie. Jeśli ktoś do mnie dzwoni i ma do mnie
    interes to wie czy się do mnie dodzwonił. No chyba, że numer
    wybiera po pijaku. Jeśli dzwoni i pyta "przepraszam gdzie ja się
    dodzwoniłem" - to sorry. Procedurę wymyślił debil.

    > Akurat wiem, bo niedawno też
    > podobną weryfikację przechodziłem.

    Wow.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 64. Data: 2014-04-08 20:00:40
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Rafał "SP" Gil u...@m...pl ...

    > Nie będę rozszerzał dlaczego uważam, że procedura jest debilna.
    > Dodam, że w tym konkretnym przypadku dzwoniono autoryzować
    > przelew nr 3. Po pół godzinie go anulowałem widząc, że nie
    > poszedł i puściłem 3 mniejsze przelewy, które zeszły.
    >
    > Mimo tego, że anulowałem "przyczynę debilnego wydzwaniania do
    > mnie" - nie zrażało to pracowników postępujących wg debilnej
    > procedury. Do późnego wieczora wydzwaniali do mnie nie chcąc
    > podać skąd dzwonią i po co ... by autoryzować przelew, który
    > został dawno anulowany.

    A w regulaminie mają coś o tym potwierdzeniu?
    Może tam należy szukać kwot o ktore pytasz?
    Jeżeli w regulaminie nic na ten temat nie ma, to moze należało ten przelew
    Zostawic i poczekac jak go wstrzymają?

    wiem, wiem, to troche wedle zasady "na złośc rodzicom odmroże sobie uszy"
    ale mierzi mnie chamstwo polegające na tym, ze wszlkiej maści urzednicy czy
    bankowcy nie rozumieją ze przez telefon nalezy się przedstawiać...



  • 65. Data: 2014-04-08 20:08:27
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: poreba <d...@p...pl>

    Dnia Tue, 8 Apr 2014 08:10:18 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):

    >> Ale to bez sensu jest, jeszcze raz: po co dzwoniącemu
    >> informacja, że słuchawkę podniósł Jan Kowalski i natychmiast
    >> podał Stefanowi Malinowskiemu?
    > Nikt o taką nie pyta.
    Ty pytasz!
    "wątkotwórca nawet nie chce potwierdzić
    że jest osobą która odebrała telefon."

    > Ale ja Cię rozumiem. Tylko jakby to nie jest problem/przedmiot
    > tej dyskusji.
    Nieee?

    > Tu problemu by *w ogóle* nie było jakby wątkotwórca
    > zamiast się pieklić w pierwszym zdaniu, odpowiedział
    > czy jest tą osobą przy telefonie.
    Ale działanie dzwoniącego przeczy nie tylko sensowności calego procesu ale
    i utartym przez lata zasadom kulturalnego komunikowania się przez telefon:

    [dzwoniący] Dbrrrry, tu Kowalski, czy dodzwoniłem się do Pana
    Malinowskiego?
    [odbierający 1] bry, niesty, pomyłka, do widzenia.
    [odbierający 2] tak, przy telefonie, słucham
    ;-)

    --
    pozdro
    poreba


  • 66. Data: 2014-04-08 20:29:41
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-04-08 20:00, Budzik pisze:

    > A w regulaminie mają coś o tym potwierdzeniu?

    Nie patrzyłem. ale w ciemno zakładam, że nie. Jak zlecę przelew
    mam podpowiedź :"sprawdć czy ten przelew aby nie będzie wymagał
    potwierdzenia, sprawdzisz to w TRANSAKCJE
    NIEZREALIZOWANE-OCZEKUJĄCE NA REALIZACJĘ".

    > Może tam należy szukać kwot o ktore pytasz?

    Zaczynam nabierać podejrzenia, że ta kwota jest jakimś
    "stosunkiem procentowym" ... mam w sumie nadzieję, że tak jest,
    bo pchnę sobie kilka przelewów w te i nazad po 50kPLN i może nie
    będą się przypierniczać w przyszłości do przelewów poniżej tej
    kwoty.

    > bankowcy nie rozumieją ze przez telefon nalezy się przedstawiać...

    Jak widać - nie wszyscy to rozumiom.

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 67. Data: 2014-04-08 20:36:30
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-08, Rafał "SP" Gil <u...@m...pl> wrote:

    [...]

    > I na tym możemy poprzestać. Za procedurami stoją LUDZIE, którzy
    > je piszą.

    Ale za instytucją stoi konkretny interes prawny i obowiązki,
    a ściślej - możliwość utraty konkretnych pieniędzy wskutek
    niedopatrzeń i roszczeń z tym związanych. Więc pewnie prawnicy
    wymyślający procedury są nardmiernie ostrożni.

    A "prawo" traktowania nas jak debili wymuszamy sami. Niekoniecznie
    w Polsce, ale tutaj też (np. pozwy o "poparzenie się" gorącą kawą
    z McDonalds przez brak informacji "uwaga gorące").

    > Nie zrozumiesz. Już nawet nie będę cie pytał jakie
    > przepisy stoją za procedurami opisującymi komunikację banku ze
    > światem zewnętrznym, wymuszającą na durniach wstawianie
    > kilkunastu linijek w PL i EN o tym, że jeśli nie jestem
    > adresatem, to żebym nie czytał.

    A to akurat jest prawo powielaczowe. :)

    >> Rozwiązaniem problemu było zaczęcie rozmowy od "tak" (po Twojej
    >> stronie). Nie miałbyś ani problemów z autoryzacją, ani z informacją
    >> o tym w jakim celu dana osoba dzwoni.
    >
    > Jesteś w mylnym błędzie. Jeśli ktoś do mnie dzwoni i ma do mnie
    > interes to wie czy się do mnie dodzwonił. No chyba, że numer
    > wybiera po pijaku. Jeśli dzwoni i pyta "przepraszam gdzie ja się
    > dodzwoniłem" - to sorry. Procedurę wymyślił debil.

    Ej, ale jesteś w stanie zrozumieć, że nie jesteś jedyną osobą w Polsce
    do której się dzwoni, a procedury jednak nie są indywidualizowane? ;D
    Serio nigdy nie miałeś tak, że dzwonisz na numer i np. łączy Cię
    sekretarka (niekoniecznie żeńska)?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 68. Data: 2014-04-08 20:38:10
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-08, poreba <d...@p...pl> wrote:

    [...]

    > [dzwoniący] Dbrrrry, tu Kowalski, czy dodzwoniłem się do Pana
    > Malinowskiego?
    > [odbierający 1] bry, niesty, pomyłka, do widzenia.
    > [odbierający 2] tak, przy telefonie, słucham
    > ;-)

    Z oryginału:
    ----
    - Dzień dobry, tu Adam Pierdziszewski, czy rozmowawiam z Rafałem
    Gilem ?
    - Nic mi Pana nazwisko nie mówi, więc nie odpowiem. Może
    przybliży Pan skąd dzwoni ?
    ----

    A) się przedstawił B) zaczął wymyślać.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 69. Data: 2014-04-08 21:27:02
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    W dniu 2014-04-08 20:36, Wojciech Bancer pisze:

    > Ale za instytucją stoi konkretny interes prawny i obowiązki,
    > a ściślej - możliwość utraty konkretnych pieniędzy wskutek
    > niedopatrzeń i roszczeń z tym związanych. Więc pewnie prawnicy
    > wymyślający procedury są nardmiernie ostrożni.

    O naiwny. Gdyby prawnicy w tego typu korporacjach byli
    nadmiernie ostrożni zbędne byłyby nam GIODO, UOKIK, ETC.

    Ciekawym jest, że z uporem maniak bronisz debilizmu. Czyżbyś się
    z nim identyfikował ?

    > A "prawo" traktowania nas jak debili wymuszamy sami.

    Rozumiem, że mówisz o sobie. Bo ja właśnie pokazuję, że stawiam
    czynny opór.

    > A to akurat jest prawo powielaczowe. :)

    Nie, to "zarządzenia wewnętrzne" wielu korporacji z którymi mam
    do czynienia na co dzień. I każdorazowa rozmowa z działami
    prawnymi przekonuje mnie, że ci co wymyślają debilne procedury -
    mocno się z nimi utożsamiają. Prawnik siedzi i kmini procedurę
    "bezpieczeństwa". Słyszał, jak jedna baba, mówiła drugiej babie,
    że listonosz pomylił dziury. I informacja o stanie konta jednej
    baby trafiła do drugiej. No i wziął prawnik się zmógł,
    zorganizował w dziale burzę mózgów i zorganizowali procedurę
    mówiącą co ma się stać jeśli mail adresowany na adres
    j...@w...pl wpadnie przypadkiem na adres
    d...@w...pl ... Ale jak wspomniałem - fascynującym jest,
    jak się z takimi zachowaniami identyfikujesz. Rzekłbym, że
    głupoty bronisz własnym ciałem.

    > Ej, ale jesteś w stanie zrozumieć, że nie jesteś jedyną osobą w Polsce
    > do której się dzwoni,

    IMHO jedyną, która odbiera ten konkretny nr tel. Nie nazywam się
    RAFAL GIL z DOMU CALLCENTER, ZADZWOŃ DO MNIE A ODBIERZE JEDEN Z
    NASZYCH SZEŚCIU TYSIĘCY KONSULTANTÓW. Jeśli podałem tel pod
    którym następuje autoryzacja sms przelewów, to znaczy, że grono
    osób odbierających jest mocno zawężone.

    a procedury jednak nie są indywidualizowane? ;D

    Nie. Są dla DEBILI. Przeraża mnie, że tak wiele osób uważa je za
    rozsądne.

    > Serio nigdy nie miałeś tak, że dzwonisz na numer i np. łączy Cię
    > sekretarka (niekoniecznie żeńska)?

    Pewnie. Zawsze podaję do autoryzacji przelewów nr GSM który jest
    bramką GSM dla CALL CENTER. ZAWSZE. I ŻODYN KURWA NIE WPADNIE NA
    TO ŻE TO ŻORT.


    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
    REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/


  • 70. Data: 2014-04-08 21:42:17
    Temat: Re: PKO BP "DUŻY PRZELEW".
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-04-08, Rafał "SP" Gil <u...@m...pl> wrote:

    [...]

    >> Ale za instytucją stoi konkretny interes prawny i obowiązki,
    >> a ściślej - możliwość utraty konkretnych pieniędzy wskutek
    >> niedopatrzeń i roszczeń z tym związanych. Więc pewnie prawnicy
    >> wymyślający procedury są nardmiernie ostrożni.
    >
    > O naiwny. Gdyby prawnicy w tego typu korporacjach byli
    > nadmiernie ostrożni zbędne byłyby nam GIODO, UOKIK, ETC.
    >
    > Ciekawym jest, że z uporem maniak bronisz debilizmu. Czyżbyś się
    > z nim identyfikował ?

    Argument Ad Trollum. Jak się z Tobą nie zgadzam, to od razu muszę
    się identyfikować? No proszę Cię.

    >> A "prawo" traktowania nas jak debili wymuszamy sami.
    >
    > Rozumiem, że mówisz o sobie. Bo ja właśnie pokazuję, że stawiam
    > czynny opór.

    W moim zdaniu postępując równie głupio i tyle. :)
    Ale widzę, że Ci żyłka zaraz pęknie, tak Cię to rusza. :)

    > Ale jak wspomniałem - fascynującym jest,
    > jak się z takimi zachowaniami identyfikujesz. Rzekłbym, że
    > głupoty bronisz własnym ciałem.

    Niczego nie bronię. Po prostu uważam Twój "wstęp" za przyczynę problemów.

    >> Serio nigdy nie miałeś tak, że dzwonisz na numer i np. łączy Cię
    >> sekretarka (niekoniecznie żeńska)?
    >
    > Pewnie. Zawsze podaję do autoryzacji przelewów nr GSM który jest
    > bramką GSM dla CALL CENTER. ZAWSZE. I ŻODYN KURWA NIE WPADNIE NA
    > TO ŻE TO ŻORT.

    Wystaw sobie, że posiadanie osobistego telefonu to nie jest obowiązek.
    I to że u Ciebie taka sytuacja jest mało prawdopodobna, nie oznacza
    że u wszystkich tak jest.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1