W dniu 2016-12-21 o 23:35, Trefniś pisze:
> W dniu .12.2016 o 23:24 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>
>> W dniu 2016-12-21 o 22:42, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Wed, 21 Dec 2016 21:38:55 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>>
>>>> Podobnie
>>>
>>> Otóż nie "podobnie". Bycie nieuczciwym sędzią powinno być znacznie
>>> trudniejsze niż bycie nieuczciwym obywatelem.
>>
>> Tyle że nie ma związku pomiędzy oświadczeniami, a uczciwością sędziów.
>>
>> Tak, trzeba będzie nieuczciwy majątek lokować po rodzinie, albo
>> wydawać na przyjemności nie zostawiające śladu w deklaracjach
>> majątkowych, ale... tylko tyle. Nic to nie zmieni.
>>
>> Za to niepotrzebnie antagonizuje ten zawód ze społeczeństwem.
>
> Nieprawda.
> Podaj choć jeden argument za antagonizacją spowodowaną przez
> oświadczenia majątkowe.
> Konkrretnie!

Wystarczy poczytać fora. Wg społeczeństwa sędziowie nic nie robią (bo
społeczeństwo widzi tylko czas pracy na wokandzie). Do tego dojdzie
"taki zarabia 8000zł za dwa dni pracy w tygodniu".


> Powtarzam - prokuratorzy już ujawnili oświadczenia majątkowe i to może
> być dla nich tylko korzystne.
>
> Właśnie teraz obywatele są sceptyczni wobec sędziów i wyobrażają sobie
> niesłychane rzeczy.
> Niezasłużenie - w konsekwencji zawsze jedna strona procesu sądowego jest
> niezadowolona, a często niezadowolone są obie!
> Ujawnienie oświadczeń majątkowych jest dla sędziów także korzystne!

Nic to nie zmieni. Po prostu pieniądze z korupcji będą wydawane mniej
zauważalnie.

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2016-12-21 o 23:35, Trefniś pisze:
[...]
>> Powtarzam - prokuratorzy już ujawnili oświadczenia majątkowe i to może
>> być dla nich tylko korzystne.
>>
>> Właśnie teraz obywatele są sceptyczni wobec sędziów i wyobrażają sobie
>> niesłychane rzeczy.
>> Niezasłużenie - w konsekwencji zawsze jedna strona procesu sądowego jest
>> niezadowolona, a często niezadowolone są obie!
>> Ujawnienie oświadczeń majątkowych jest dla sędziów także korzystne!
>
> Nic to nie zmieni. Po prostu pieniądze z korupcji będą wydawane mniej
> zauważalnie.

Zastąp "nic" przez "niewiele" i się zasadniczo zgodzimy co do
zastopowania korupcji sędziów przez jawne oświadczenia majątkowe :-)

Tylko że nawet "wrażenie" jakie jawne oświadczenia majątkowe zostawią na
"klientach" sądów ma swoją wagę. Będzie to niejakie utrudnienie niewiary
w deklarowaną (w miarę) bezstronność sędziów.

--
A. Filip
Biedny kupuje jedną kapotę, ale na całe życie. (Przysłowie polskie)

do góry

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:585b7739$0$5149$6...@n...neostrada
.pl...
>Nawet jeśli wykazany majątek "nie pasuje" do dochodów,
>to i tak nikt nic z tym nie robi. Kiedyś ktoś podlinkował na którejś
>grupie kilku
>radnych czy posłów - kliknąłem w to i szybko policzyłem,
>że mają znacznie więcej niż wynika z ich wieloletnich zarobków.

No, to ja raczej trafilem odwrotnie - zarobki duze, a majatek maly.
Na co oni te pieniadze wydaja ?

Poza tym nie patrz tylko na majatek, ale na zmiane w czasie kadencji.

>Więc nawet jak to jest jawne, to niczego nie zmienia.

No, sadziedzi i dziennikarze moga sprawdzic.
A to jakiegos zegarka nie wpisal, a to mercedesa, a to luksusowa willa
zamienila sie w niewiele warta szope ... choc po prawdzie to inaczej -
szopa zamienila sie w wille, a w oswiadczeniu nadal szopa :-)
Albo ktos zapomni kamienicy do oswiadczenia wpisac :-)

Tak czy inaczej - teraz zaczna po prostu staranniej niz dawniej
ukrywac majatek.
Albo i nie - bo pojdzie legalna droga, tylko dookola :-)

J.

do góry

Nieprawda, robią bardzo dużo, np. wydają zarządzenia do sekretariatu o przygotowaniu
wezwania do wpłaty przez stronę kwoty 1 zł pod rygorem odrzucenia wniosku strony o
uczynienie ksero jednej kartki, następnie z naszych (bo nie swoich) opłacają 8,40 zł
za ZPO do obywatela.
Swoje koszty obywatel może pokryć wizą.
Do Australii i najlepiej w jedną stronę.
A i jeszcze podpisują się jako skład trzyosobowy sądu apelacyjnego, że wyznaczenie
terminu pierwszej rozprawy po zaledwie półtora roku od wniesienia pozwu (i to dopiero
po wniesieniu skargi) to nie jest przewlekłość (mam na świeżo).


-----
> Wg społeczeństwa sędziowie nic nie robią

do góry

W dniu 2016-12-22 o 11:53, ąćęłńóśźż pisze:
> Nieprawda, robią bardzo dużo, np. wydają zarządzenia do sekretariatu o
przygotowaniu wezwania do wpłaty przez stronę kwoty 1 zł pod rygorem odrzucenia
wniosku strony o uczynienie ksero jednej kartki, następnie z naszych (bo nie swoich)
opłacają 8,40 zł za ZPO do obywatela.

To nie wina sędziego, że prawo jest takie, jakie jest.

--
Liwiusz

do góry

To samo mówili strażnicy z Auschwitz.
BTW w którym kodeksie jest prawo o wyznaczeniu terminu pierwszej rozprawy po półtora
roku od wniesienia pozwu? Dlaczego kolesie z apelacyjnego bronią kolesi z
okręgowego?


-----
> To nie wina sędziego, że prawo jest takie, jakie jest.

do góry

BTW można się ździwić, gdzie i jak mieszkają milionerzy, np.:
www.bbc.com/sport/tennis/38393955
(no i nie wyszło na zdrowie).


-----
> Na przykład złodziejom.

do góry

Dnia Wed, 21 Dec 2016 21:25:10 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):

> Bycie nieuczciwym sędzią nie powinno być _łatwe_.

Ale może być. Wystarczy zaprzyjaźnić się z politykami odpowiedniej partii i
otwierają się wprost niezmierzone możliwości:
https://oko.press/sedzia-trybunalu-konstytucyjnego-w
ielki-biznes-dlugach-szpitali/

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

https://get.google.com/albumarchive/1156220875144747
57554

do góry

Użytkownik " ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o3gbbe$k24$...@n...news.atman.pl...
>A i jeszcze podpisują się jako skład trzyosobowy sądu apelacyjnego,
>że wyznaczenie
>terminu pierwszej rozprawy po zaledwie półtora roku od wniesienia
>pozwu
>(i to dopiero po wniesieniu skargi) to nie jest przewlekłość (mam na
>świeżo).

Ale tak ot sobie wyznaczyli, czy w uzasadnieniu wyjasniono, ze ten sad
ma taka kolejke spraw do wokandy, ewentualnie ze tyle zajely
formalnosci po wniesieniu pozwu ?

J.

do góry

Złożyłem w 11 miesiącu nie wyznaczania terminu i to był błąd, trzeba było jeszcze
poczekać.
Sąd apelacyjny powołał się na orzeczenie... NSA, że opóźnienie w postępowaniu
występuje dopiero gdy jest dłuższe, niż rok (co sąd w uzasadnieniu wywnioskował z
ustawy, skoro zdaniem sądu ponowienie skargi może nastapić nie wcześniej niż rok od
poprzedniej skargi).
Jedna czynność, jeden rok (a własciwie półtora roku) - oto polska kasta sędziowska.


-----
> Ale tak ot sobie wyznaczyli, czy w uzasadnieniu wyjasniono, ze ten sad ma taka
kolejke spraw do wokandy, ewentualnie ze tyle zajely formalnosci po wniesieniu pozwu
?

do góry