eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2013-07-01 15:24:11
    Temat: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: "polokino" <p...@g...pl>

    Czołem.

    Nakreślenie problemu:
    Sprawa o dział spadku lub ustalenie spadkobierców w sądzie bardzo odległym.
    Numer sprawy znam.
    Temat spadku z dalszej rodziny (odrzucenie spadku) przeszedł na bliższą i
    dotknął mnie i moje dziecko. O ile ja sobie z tematem w miarę bezboleśnie
    poradzę, to zostaje zgoda sądu na przekroczenie zwykłego zarządu. Majątku
    nie znam, długów obciążających spadek również, ale informacje bardzo skąpo
    udzielane przez dalszą rodzinę wskazują na przewagę długów. Plotka nie
    będzie uzasadnieniem dla sądu na zgodę na przekroczenie zwykłego zarządu,
    pytam się więc szanowne usenetostwo jakie mam narzedzia dostępne do
    pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez sąd rodzinny.
    Czyli - czy i w jaki sposób mogę się dowiedzieć (korespondencyjnie) od sądu
    (bardzo) odległego jakie są skład masy spadkowej oraz jakie są ujawnione
    długi siedzące na spadku.
    Pytanie rezerwowe - czy w obecnym stanie prawnym dziecko (rodzice,
    opiekunowie) dziedziczące domyslnie z dobrodziejstwem inwentarza jest
    zobowiązane ponosić jakiekolwiek koszty związane z wyceną majątku, czy jest
    to zaspokajane z masy spadkowej?

    zdrówko
    Kamil


  • 2. Data: 2013-07-01 18:59:20
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    polokino wrote:
    > Czołem.
    >
    > Nakreślenie problemu:
    > Sprawa o dział spadku lub ustalenie spadkobierców w sądzie bardzo odległym.

    wroc:
    ta sprawa jest o dział spadku czy o stwierdzenie nabycia spadku czy o oba.
    "lub" to na pewno nie jest.

    drugie pytanie kiedy zmarly zmarl . data.


    > Numer sprawy znam.
    > Temat spadku z dalszej rodziny (odrzucenie spadku) przeszedł na bliższą
    > i dotknął mnie i moje dziecko.


    Rozmiem, ze na poczatku nie byles w kregu spadkobiercow, natomiast
    stales sie nim bo ktos spadek odrzucil i przeszedl na ciebie.
    Jaka jest data dokumentu (akt notarialny, oswiadczenie przed notariuszem
    sadem), ktory spowodowal, ze stales sie spadkobierca.


    O ile ja sobie z tematem w miarę
    > bezboleśnie poradzę, to zostaje zgoda sądu na przekroczenie zwykłego
    > zarządu. Majątku nie znam, długów obciążających spadek również, ale
    > informacje bardzo skąpo udzielane przez dalszą rodzinę wskazują na
    > przewagę długów. Plotka nie będzie uzasadnieniem dla sądu na zgodę na
    > przekroczenie zwykłego zarządu, pytam się więc szanowne usenetostwo
    > jakie mam narzedzia dostępne do pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez
    > sąd rodzinny.

    Żadnej.
    Sad wie dokladnie tyle samo co ty na temat spadku i po prostu zobowiaze
    cie do dostarczenia infomacji, zeby mogl decyzje podjac.
    Reszta to ruletka, ale ku przewadze, ze sad sie nie zgodzi na odrzucenie
    spadku skoro nie wiadomo co w nim jest.
    Zeby sad wyrazil zgode musisz wyraznie udokumentowac, ze dlugów jest
    wiecej niz majatku.



    > Czyli - czy i w jaki sposób mogę się dowiedzieć (korespondencyjnie) od
    > sądu (bardzo) odległego jakie są skład masy spadkowej oraz jakie są
    > ujawnione długi siedzące na spadku.

    A skad sąd ma to wiedziec?
    Sadu to nie obchodzi. Podzieli spadek procentowo, x % dla X, y % dla Y i
    wcale nie bedzie dochodzil ile w tym procencie jest dlugu a ile majatku.

    Niech ktos wniesie o sporzadzenie spisu inwentarza. Wowczas jakis
    komornik to zrobi. 300 zl srednio za godzine pracy.



    > Pytanie rezerwowe - czy w obecnym stanie prawnym dziecko (rodzice,
    > opiekunowie) dziedziczące domyslnie z dobrodziejstwem inwentarza jest
    > zobowiązane ponosić jakiekolwiek koszty związane z wyceną majątku, czy
    > jest to zaspokajane z masy spadkowej?
    >

    Zalezy od decyzji sadu. Jesli dziedzicz niepelnoletnie dziecko, to sad
    zarzadza sporzadzenie spisu inwentarza z automatu.
    Jak tego nie zrobi, to sie upomniec.
    Wowczas w takim postanowieniu powinien napisac, ze koszty powinny zostac
    pobrane z masy spadkowej. W zasadzie jak sad postanowi o sporzadzeniu
    spisu inwentarza, to nie za bardzo ma inne wyjscie.

    Jesli postanowilbys to wystapic z wnioskiem do sadu o sporzadzenie spisu
    inwentarza to sad moze to zrobic, ale wowczas zapewne komornik zwroci
    sie do ciebie o niesienie oplaty przed rozpoczeciem czynnosci.
    Stawka teraz jest obecnie okolo 300 zl za kazda ropoczeta godzine, wiec
    licz sie, ze poprosi o jakies 3000 zl na dzien dobry.


    Podsumowujac.
    Rozwiazania macie dwa (i pol).
    Ty mozesz przyjac spadek z dobrodziejstwem inwentarza i nie wplatywac w
    to dziecko.

    Mozesz spadek odrzucic zwlajac to na swoje dzieci i wowczas

    a) zebrac samemu materialy, ze dlugow jest wiecej niz majatku. Niech to
    beda nawet listy od dalszej rodziny z oswiadczeniami, ze wiedza o dlugu
    takim to a takim

    b) jak sie sad nie zgodzi to i tak jestescie w miare bezpieczni bo
    dziecko dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza,

    wszystko powyzsze oczywiscie, ze terminy nie minely. zadnych data nie
    podales, ani okolicznosci zostania spadkobierca.




  • 3. Data: 2013-07-02 18:04:35
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: p47 <k...@w...pl>

    W dniu 2013-07-01 15:24, polokino pisze:
    > Czołem.
    >
    > Nakreślenie problemu:
    > Sprawa o dział spadku lub ustalenie spadkobierców w sądzie bardzo odległym.
    > Numer sprawy znam.
    > Temat spadku z dalszej rodziny (odrzucenie spadku) przeszedł na bliższą
    > i dotknął mnie i moje dziecko. O ile ja sobie z tematem w miarę
    > bezboleśnie poradzę, to zostaje zgoda sądu na przekroczenie zwykłego
    > zarządu. Majątku nie znam, długów obciążających spadek również, ale
    > informacje bardzo skąpo udzielane przez dalszą rodzinę wskazują na
    > przewagę długów. Plotka nie będzie uzasadnieniem dla sądu na zgodę na
    > przekroczenie zwykłego zarządu, pytam się więc szanowne usenetostwo
    > jakie mam narzedzia dostępne do pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez
    > sąd rodzinny.
    > Czyli - czy i w jaki sposób mogę się dowiedzieć (korespondencyjnie) od
    > sądu (bardzo) odległego jakie są skład masy spadkowej oraz jakie są
    > ujawnione długi siedzące na spadku.
    > Pytanie rezerwowe - czy w obecnym stanie prawnym dziecko (rodzice,
    > opiekunowie) dziedziczące domyslnie z dobrodziejstwem inwentarza jest
    > zobowiązane ponosić jakiekolwiek koszty związane z wyceną majątku, czy
    > jest to zaspokajane z masy spadkowej?
    >
    > zdrówko
    > Kamil


    Nie udzielę ci porady w sprawie o którą pytasz, ale (częściowo)
    uspokoję,- niebezpieczeństwo wypływające z przyjęcia spadku z długami w
    przypadku nieletniego jest ograniczone,- nieletni z mocy prawa
    dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza.


  • 4. Data: 2013-07-02 18:16:35
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    p47 wrote:
    > W dniu 2013-07-01 15:24, polokino pisze:
    >> Czołem.
    >>
    >> Nakreślenie problemu:
    >> Sprawa o dział spadku lub ustalenie spadkobierców w sądzie bardzo
    >> odległym.
    >> Numer sprawy znam.
    >> Temat spadku z dalszej rodziny (odrzucenie spadku) przeszedł na bliższą
    >> i dotknął mnie i moje dziecko. O ile ja sobie z tematem w miarę
    >> bezboleśnie poradzę, to zostaje zgoda sądu na przekroczenie zwykłego
    >> zarządu. Majątku nie znam, długów obciążających spadek również, ale
    >> informacje bardzo skąpo udzielane przez dalszą rodzinę wskazują na
    >> przewagę długów. Plotka nie będzie uzasadnieniem dla sądu na zgodę na
    >> przekroczenie zwykłego zarządu, pytam się więc szanowne usenetostwo
    >> jakie mam narzedzia dostępne do pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez
    >> sąd rodzinny.
    >> Czyli - czy i w jaki sposób mogę się dowiedzieć (korespondencyjnie) od
    >> sądu (bardzo) odległego jakie są skład masy spadkowej oraz jakie są
    >> ujawnione długi siedzące na spadku.
    >> Pytanie rezerwowe - czy w obecnym stanie prawnym dziecko (rodzice,
    >> opiekunowie) dziedziczące domyslnie z dobrodziejstwem inwentarza jest
    >> zobowiązane ponosić jakiekolwiek koszty związane z wyceną majątku, czy
    >> jest to zaspokajane z masy spadkowej?
    >>
    >> zdrówko
    >> Kamil
    >
    >
    > Nie udzielę ci porady w sprawie o którą pytasz, ale (częściowo)
    > uspokoję,- niebezpieczeństwo wypływające z przyjęcia spadku z długami w
    > przypadku nieletniego jest ograniczone,- nieletni z mocy prawa
    > dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza.

    to dobrodziejstwo inwentarza jest czasami zludne..

    syn znajomego odziedziczyl na mocy testamentu gospodarstwo po swoim
    wujku. O wartosci 200 tys zl.

    Po sprawie spadkowej pojawili sie wierzyciele "na kwote" 70 tys zlotych.

    I jestes ugotowany jak nie masz 70 tys, bo gospodarstwa nikt nie chce
    kupic, ani tez nikt nie za bardzo chcialby go sprzedac. A rodzina
    znajomego biedna jest i tej gospodarki wcale sie nie spodziewala.

    takie kukulcze jajo dostali i teraz maja problem.






  • 5. Data: 2013-07-03 08:05:36
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.07.2013 18:16, witek pisze:

    > syn znajomego odziedziczyl na mocy testamentu gospodarstwo po swoim
    > wujku. O wartosci 200 tys zl.
    >
    > Po sprawie spadkowej pojawili sie wierzyciele "na kwote" 70 tys zlotych.
    >
    > I jestes ugotowany jak nie masz 70 tys, bo gospodarstwa nikt nie chce
    > kupic, ani tez nikt nie za bardzo chcialby go sprzedac. A rodzina
    > znajomego biedna jest i tej gospodarki wcale sie nie spodziewala.
    >
    > takie kukulcze jajo dostali i teraz maja problem.

    Jaki problem? Niech sobie komornik to gospodarstwo zajmuje i licytuje.

    A jak jakieś gnoje nachodzą - poszczuć psami! Ewentualnie zawiadomić
    policję, że nieletniego jakieś typy nękają.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 6. Data: 2013-07-03 08:06:31
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 02.07.2013 18:04, p47 pisze:

    > Nie udzielę ci porady w sprawie o którą pytasz, ale (częściowo)
    > uspokoję,- niebezpieczeństwo wypływające z przyjęcia spadku z długami w
    > przypadku nieletniego jest ograniczone,- nieletni z mocy prawa
    > dziedziczy z dobrodziejstwem inwentarza.

    ...o czym napisał inicjator wątku. Musiałeś błysnąć, ale nie wyszło...

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 7. Data: 2013-07-03 08:10:47
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-07-03 08:05, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 02.07.2013 18:16, witek pisze:
    >
    >> syn znajomego odziedziczyl na mocy testamentu gospodarstwo po swoim
    >> wujku. O wartosci 200 tys zl.
    >>
    >> Po sprawie spadkowej pojawili sie wierzyciele "na kwote" 70 tys zlotych.
    >>
    >> I jestes ugotowany jak nie masz 70 tys, bo gospodarstwa nikt nie chce
    >> kupic, ani tez nikt nie za bardzo chcialby go sprzedac. A rodzina
    >> znajomego biedna jest i tej gospodarki wcale sie nie spodziewala.
    >>
    >> takie kukulcze jajo dostali i teraz maja problem.
    >
    > Jaki problem? Niech sobie komornik to gospodarstwo zajmuje i licytuje.

    Dlaczego uważasz, że zajęcie i sprzedaż gospodarstwa przez komornika to
    "nie problem"?



    > A jak jakieś gnoje nachodzą - poszczuć psami! Ewentualnie zawiadomić
    > policję, że nieletniego jakieś typy nękają.

    Powtarzasz to jak zdarta płyta. A w praktyce okazuje się, ze i w nos
    można za takie cwaniakowanie oberwać.

    BTW: była kiedyś taka sprawa, w której spadek w postaci gospodarstwa
    odziedziczyli dwaj bracia. Sąd podzielił w ten sposób, że całość
    gospodarstwa dał jednemu (pozostał na wsi), który miał spłacić połowę
    drugiemu ("mieszczuch"). Spłata miała nastąpić w ciągu roku. Po roku
    brat na gospodarstwie nie miał tylu pieniędzy (co było do przewidzenia
    od początku), brat uprawniony do spłaty zlicytował mu gospodarstwo, w
    którym po spłacie nie zostało już żadnych pieniędzy.

    Efekt - ten co gospodarował, został z niczym, z długami, bez
    gospodarstwa i miejsca do mieszkania, mieszczuch został z pieniędzmi.

    To tak a'propos "żadnego problemu".

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2013-07-03 08:15:35
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 02.07.2013 18:16, witek pisze:
    >
    >> syn znajomego odziedziczyl na mocy testamentu gospodarstwo po swoim
    >> wujku. O wartosci 200 tys zl.
    >>
    >> Po sprawie spadkowej pojawili sie wierzyciele "na kwote" 70 tys zlotych.
    >>
    >> I jestes ugotowany jak nie masz 70 tys, bo gospodarstwa nikt nie chce
    >> kupic, ani tez nikt nie za bardzo chcialby go sprzedac. A rodzina
    >> znajomego biedna jest i tej gospodarki wcale sie nie spodziewala.
    >>
    >> takie kukulcze jajo dostali i teraz maja problem.
    >
    > Jaki problem? Niech sobie komornik to gospodarstwo zajmuje i licytuje.

    Nie do konca tak latwo, bo tego gospodarstwa nikt kupic nie chce, bo
    wartosc na papierze to ono ma, ale w rzeczywistosci nikomu polozenie, po
    za obecnym wlascicielem nie pasuje. Gospodarki na wsi nie tak łatwo sie
    pozbyc. A dla nich to spory majatek, ktory im spadł z nieba.

    >
    > A jak jakieś gnoje nachodzą - poszczuć psami! Ewentualnie zawiadomić
    > policję, że nieletniego jakieś typy nękają.
    >
    To nie chodzi o nachodzenie tylko skad wziac 70 tys, zeby nie trzeba
    bylo za bezcen gospodarstwa sprzedac.


  • 9. Data: 2013-07-03 08:19:20
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.07.2013 08:10, Liwiusz pisze:

    >>> takie kukulcze jajo dostali i teraz maja problem.
    >>
    >> Jaki problem? Niech sobie komornik to gospodarstwo zajmuje i licytuje.
    >
    > Dlaczego uważasz, że zajęcie i sprzedaż gospodarstwa przez komornika to
    > "nie problem"?

    Bo nie trzeba latać po sądach rodzinnych w celu odrzucenia spadku.

    >> A jak jakieś gnoje nachodzą - poszczuć psami! Ewentualnie zawiadomić
    >> policję, że nieletniego jakieś typy nękają.
    >
    > Powtarzasz to jak zdarta płyta. A w praktyce okazuje się, ze i w nos
    > można za takie cwaniakowanie oberwać.

    Za co? Za obronę miru domowego, jak jakieś chamy usiłują wejść na posesję?

    Bo pisemne wezwania to można sobie "ad acta" odkłądać (czyli do pieca ;) )

    > BTW: była kiedyś taka sprawa, w której spadek w postaci gospodarstwa
    > odziedziczyli dwaj bracia. Sąd podzielił w ten sposób, że całość
    > gospodarstwa dał jednemu (pozostał na wsi), który miał spłacić połowę
    > drugiemu ("mieszczuch"). Spłata miała nastąpić w ciągu roku. Po roku
    > brat na gospodarstwie nie miał tylu pieniędzy (co było do przewidzenia
    > od początku), brat uprawniony do spłaty zlicytował mu gospodarstwo, w
    > którym po spłacie nie zostało już żadnych pieniędzy.
    >
    > Efekt - ten co gospodarował, został z niczym, z długami, bez
    > gospodarstwa i miejsca do mieszkania, mieszczuch został z pieniędzmi.
    >
    > To tak a'propos "żadnego problemu".

    A ty znowu masz problem z czytaniem...

    Przeczytaj sobie, co jest w tytule wątku.

    Czego nie rozumiesz w zwrocie "odrzucenie spadku"?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 10. Data: 2013-07-03 08:23:19
    Temat: Re: Odrzucenie spadku w imieniu małoletniego.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 03.07.2013 08:15, witek pisze:

    >> A jak jakieś gnoje nachodzą - poszczuć psami! Ewentualnie zawiadomić
    >> policję, że nieletniego jakieś typy nękają.
    >>
    > To nie chodzi o nachodzenie tylko skad wziac 70 tys, zeby nie trzeba
    > bylo za bezcen gospodarstwa sprzedac.
    >

    Moment! Kontekst wątku jest taki: albo fatygujemy się do sądu i
    odrzucamy, albo zdajemy się na ustawowe "z dobrodziejstwem inwentarza".

    W czym wg ciebie jest gorsze finansowo odrzucenie spadku (tego
    gospodarstwa) od zlicytowania go przez komornika?

    W tym drugim przypadku zawsze istnieje szansa, że parę złotych zostanie.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1