Cezar napisał(a):
>>>> Interesuje mnie taki fakt, bo z kolegą dyskutowaliśmy, choć obydwoje
> mamy
>>>> Linuxy:
>>> i oczywiscie nie masz zadnych mp3 i filmow :-) ani na kompie, ani w
> postaci
>>> plytek cd w szafie?
>>> Zreszta niewazne :-)
>>>
>>>> Przyłazi kontrola softu, a delikwent ma zaszyfrowany dysk. Hasła nie
>>>> udostępnia, bo jako podejrzany, może przecież odmówić składania
> wyjaśnień.
>>
>> a jezlei ma to co z tego?
>
> Jezeli ma co ? mp3/lewe filmy ? To nic mu nie zrobia za linuxa, a za tamto
> dostanei zarzut o ile pokrzywdzony zlozy wniosek o sciganie (bo programy
> komputerowe sciga sie bez wniosku).
>

mp3 sciagnal z mp3000.net a filmy z sieci lokalnej, z ktorego arttykulu
pstawia mu zarzut, zes zablysnal z winrarem
to teraz sie zastanow 5 razy nim sie znow zblaznisz

do góry

>>> Na tej podstawie, ze jak sciagasz darmowego winrara to zgodnie z
> warunkami
>>> licencji mozesz go uzywac 40 dni, a potem musisz skasowac lub zaplacic.
>> A używanie programu niezgodnie z licencją to przestępstwo z którego
>> artykułu?
>
> 278/2 kk

Program jest dostępny na WWW, więc nie został uzyskany przy pomocy
przestępstwa, co nie wyczerpuje znamion cytowanego przez Ciebie
artykułu, wróć do szkoły!

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz

do góry

buziaczek napisał(a):
> z kolegą dyskutowaliśmy, choć obydwoje mamy Linuxy:

Znaczy Ty jesteś dziewczyną? Bo jak facetem, to chyba obydwaj :P

--
TLZ.| http://rtfm.killfile.pl/#wybierz

do góry

keczerad wrote:

> moze i nie mają funduszy, ale ABW wie o wyszystkich sprzedawanych
> programach szyfrujacych w Polsce i musi wyrazic na to zgodę, nie sądze
> tez ze producent oprogramowanie nie ma jakis myków zeby to obejsc i
> zapewne w porozummieniu z policja napewno je udostepni.

Najzabawniejszy post jaki widziałem ostania w necie... uuu... ale sie
uśmiałem :) dzięki, poprawiłeś mi humor :D

A teraz uzasadnienie ROTFLa, którego dzięki Tobie miałem okazję przeżyć:

1. W przypadku sysemu Linux oprogramowanie takie dostępne jest za darmo i
można bez najmniejszych problemów ściągnąć z internetu czy kupić z gazetką
za 20 pln. Opis jak wykonać takie szyfrowanie również znajdziesz w
internecie, np. tutaj: http://linterm.pun.pl/viewtopic.php?id=32

2. Swego czasu jako zadanie na zaliczenie (1szy rok studiów) mieliśmy
napisać program do szyfrowania plików - różne osoby miały różne do tego
podejście... ale nie w tym rzecz.
Napisanie prostego programu do szyfrowania metodą XOR
(http://www.cc-team.org/index.php?name=artykuly&show
=151) zajmie
przeciętnemu programiście nie więcej niż godzinę. Zaletą takiego
szyfrowania jest to, że przy zastosowaniu wystarczająco długiego klucza
jest praktycznie nie do złamania. Weźmy więc sobie płytę dvd wypełnioną po
brzegi losowymi danymi i szyfrujmy partycję taką płytą - w takiej sytuacji
bez tej płyty możesz sobie wynająć jasnowidza i wróżyć z fusów, a o
odkodowaniu możesz po prostu zapomnieć.

PS. na prawdę jak czegoś ktoś nie wie, niech po prostu nic nie piszcie - nie
dość, że się ośmiesza to jego brak kompetencji jest po prostu dobijający...
(prawie jakbym czytał prowokacyjne komentarze z onet-u - żenada...)

--
Pozdrawiam,
Rafał

do góry

keczerad wrote:
>

> ze producent oprogramowanie nie ma jakis myków zeby to obejsc i
> zapewne w porozummieniu z policja napewno je udostepni.

Wiesz co by sie stalo, gdyby ktos odkryl taki "myk"?

Producent stracilby zaufanie klientow. A co za tym idzie popadlby w
powazne problemy finansowe - brak sprzedazy i pozwy sadowe od co
wiekszych korporacji, ktorym takie "furtki" bardzo by si enie spodobaly.

Taki strzal w kolano.



--
2007

do góry

Sowiecki Agent wrote:

> i nie przez policje :)

To co? Chipsy, piwo, kanapa i czekamy na kolejnego odwaznego, ktory
wskaze paragraf KK na zlamanie warunkow licencji? ;)


--
2007

do góry

Sowiecki Agent wrote:

> buahaha, a jak nie skasujesz to lamies umowe cywilno prawna a policja
> interwneiujac w tym momencie przekroczyla by swoje uprawnienia

Najgorsze jest to,z e jakis mniej kumaty biegly moglby obstawac przy
swoim, bo bylby swiecie przekonany, ze tak wlasnie jest... ;)


--
2007

do góry

TLZ wrote:
> buziaczek napisał(a):
>> z kolegą dyskutowaliśmy, choć obydwoje mamy Linuxy:
>
> Znaczy Ty jesteś dziewczyną? Bo jak facetem, to chyba obydwaj :P

Masz cos przeciw nowoczesnym zwiazkom? :>


--
2007

do góry

Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ep0o6e$aig$2@news.onet.pl...
> Sowiecki Agent wrote:
>
> > i nie przez policje :)
>
> To co? Chipsy, piwo, kanapa i czekamy na kolejnego odwaznego, ktory
> wskaze paragraf KK na zlamanie warunkow licencji? ;)

... nie ma odważnego bo w Polsce (chyba nie tylko) można
używać bez łamania prawa,ba nawet komercyjnie, każde oprogramowanie
trialowe.Oczywiście firma będąca właścicielem tego oprogramowania
może wytoczyć nam proces cywilny o naruszenie umowy/regulaminu/licencji
ale Policja nie może zajmować się tym na podstawie KK.

Tomy M.

do góry

Użytkownik "Hikikomori San" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ep0o6f$aig$3@news.onet.pl...
> Sowiecki Agent wrote:
>
> > buahaha, a jak nie skasujesz to lamies umowe cywilno prawna a policja
> > interwneiujac w tym momencie przekroczyla by swoje uprawnienia
>
> Najgorsze jest to,z e jakis mniej kumaty biegly moglby obstawac przy
> swoim, bo bylby swiecie przekonany, ze tak wlasnie jest... ;)

Widywałem już biegłych którzy zarzekali się że brak
nalepki Microsoftu na komputerze oznacza nielegalny
system w tymże. Obecna jakość biegłych pozostawia sporo
do życzenia co pozwala wielu oszustom/zlodziejom
bezkarnie łamać prawo ... ale też naraża na szykany
uczciwych obywateli :-(

Tomy M.

do góry