Kilkanaście miesięcy temu miałem kolizję drogową. Straty materialne
niewielkie - otarcia lakieru. Na miejscu nie doszliśmy do porozumienia z
drugim kierowcą. Drugi kierowca przesłał pisemne zawiadomienie do
Policji. Policja przeprowadziła postępowanie i zaproponowała mi mandat
500 zł + 6 pkt. karnych - odmówiłem przyjęcia mandatu i pkt. Policja
przesłała wniosek o ukaranie do sądu. W postępowaniu nakazowym
otrzymałem od sądu karę 380 zł (łącznie z kosztami postępowania). Ale
nadal uważałem, że niesłusznie. Odwołałem się, sąd przeprowadził
postępowanie z rozprawami itp. Wyrok - jestem niewinny. Jeżeli Policja
się nie odwoła, to wyrok uprawomocni się na parę dni.
Teraz pytanie - jeśli wyrok się uprawomocni, to czy mogę złożyć wniosek
o odszkodowanie za te rysy, na mojej karoserii z polisy drugiego
kierowcy? Jeśli tak, to dostanę odszkodowanie bez dalszych ceregieli,
czy też sprawa zacznie się od nowa? Sąd nie uznał przecież drugiego
kierującego sprawcą, a jedynie mnie uniewinnił. Do tej pory nie usunąłem
szkody, jeżdżę z porysowanym błotnikiem, ale gdyby była możliwość
naprawy błotnika na koszt ubezpieczalni drugiego kierowcy, to bym to
naprawiał.

do góry

Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mrhsl9$r93$...@n...news.atman.pl...
>Teraz pytanie - jeśli wyrok się uprawomocni, to czy mogę złożyć
>wniosek o odszkodowanie za te rysy, na mojej karoserii z polisy
>drugiego kierowcy? Jeśli tak, to dostanę odszkodowanie bez dalszych
>ceregieli, czy też sprawa zacznie się od nowa? Sąd nie uznał przecież
>drugiego kierującego sprawcą, a jedynie mnie uniewinnił.

Otoz to.
Wniosek zlozyc mozesz, kto wie jak to sie dalej potoczy.
Ubezpieczyciel pewnie odmowi, no bo jego klienta winnym nie uznano.

Kolizja drogowa bez sprawcy - rzadki przypadek, ale zdarzyc sie moze.
Tzn tak, ze obaj maja argumenty i obu sad uniewinni, a nie, ze jednego
sie oskarzyc nie chcialo.
Ot powiedzmy - znak ukradli chuligani, jeden uwazal ze ma
pierwszenstwo, drugi tez.

Nie wiem - czy wtedy OC nie wyplaci na zasadzie ryzyka ?
Ale to moze byc obustronnie i mozesz znizke stracic ...

J.

do góry

W dniu 25-08-15 o 16:18, J.F. pisze:

> Ot powiedzmy - znak ukradli chuligani, jeden uwazal ze ma pierwszenstwo,
> drugi tez.

Jak znak ukradli, to go tam nie ma po prostu :-) Równie dobrze mogły
zdjąć służby drogowe.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55dc7a8a$0$4780$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 25-08-15 o 16:18, J.F. pisze:
>> Ot powiedzmy - znak ukradli chuligani, jeden uwazal ze ma
>> pierwszenstwo,
>> drugi tez.
>Jak znak ukradli, to go tam nie ma po prostu :-) Równie dobrze mogły
>zdjąć służby drogowe.

Ale jeden ma "skrzyzowanie z droga podporzadkowana", a drugi nie ma
"ustap pierwszenstwa" i jest z prawej ...


J.

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/55dc7a8a$0$4780$65785
1...@n...neostrada.pl
*Robert Tomasik* napisał(-a):

> Jak znak ukradli, to go tam nie ma po prostu :-) Równie dobrze mogły
> zdjąć służby drogowe.

Kiedyś był tutaj podobny flame. Konkluzja OIDP była taka, że znak
którego nie ma, a być powinien, obowiązuje :)

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Tue, 25 Aug 2015 16:04:27 +0200, w <mrhsl9$r93$1@node1.news.atman.pl>, Poldek
<p...@i...eu> napisał(-a):

> Teraz pytanie - jeśli wyrok się uprawomocni, to czy mogę złożyć wniosek
> o odszkodowanie za te rysy, na mojej karoserii z polisy drugiego
> kierowcy?

Możesz. Najlepiej jakby w wyroku było napisane, że winny jest drugi kierowca, a
nie że nie można ustalić winy kierowców :)
A co zostało napisane?

> Jeśli tak, to dostanę odszkodowanie bez dalszych ceregieli,
> czy też sprawa zacznie się od nowa?

Zależy co sąd napisze.

do góry

W dniu 2015-09-15 o 14:29, rg pisze:
> Możesz. Najlepiej jakby w wyroku było napisane, że winny jest drugi kierowca, a
> nie że nie można ustalić winy kierowców :)
> A co zostało napisane?

Na pewno nie to, że winny jest ktoś inny, bo nie było to przedmiotem
postępowania.

--
Liwiusz

do góry