eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kodeks drogowy art. 49
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-06-15 08:01:24
    Temat: Kodeks drogowy art. 49
    Od: "Jarek" <j...@p...pl>

    Witam.

    Poszukuje prawnej interpretacji Kodeksu Drogowego, a dokładnie chodzi o art. 49 ust.
    2 pkt 1 który brzmi:
    -Art.49
    -2 Zabrania się postoju:
    -1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu,
    parkingu lub wnęki postojowej,

    Od dłuższego czasu mam spory z strażą miejską od której dostaję upomnienia itp że
    parkuje samochód pod garażem i łamię właśnie wyżej wymieniony przepis. Co najgorsze
    nie chcą pojąć, że parkuję pod własnym garażem i że miałem już sprawę w sądzie -
    dokładnie w tej samej sprawie i ją wygrałem!.
    Rozmawiając z komentantem straży chciałbym przedstawić jakieś prawne dokumenty,
    interpretację tych przepisów, może jakieś inne sprawy sądowe i wytłumaczyć mu że
    mogę parkować mój samochód pod moim garażem, że nie utrudniam wjazdu ani wyjazdu do
    mojego garażu. . Nie chcę znów trafić do sądu i maglować tego samego. Mogę dodać, że
    na samym początku policja się trochę tym interesowała, ale po sprawie sądowej sobie
    odpuściła i teraz mówi, że takie sprawy to sprawy dla straży miejskiej.

    Z góry dziękuje.
    Jarek


  • 2. Data: 2005-06-15 08:22:33
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: "Roman G." <r...@g...pl>

    Dnia Wed, 15 Jun 2005 10:01:24 +0200, Jarek napisał(a):

    > Zabrania się postoju: 1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności
    > do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej,
    > Od dłuższego czasu mam spory z strażą miejską od której dostaję upomnienia itp
    > że parkuje samochód pod garażem i łamię właśnie wyżej wymieniony przepis.
    > Co najgorsze nie chcą pojąć, że parkuję pod _własnym_ garażem

    Doskonałem :-D

    --
    Obowiązki i prawa ucznia - forum dyskusyjne:
    http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=14486
    zaprasza:
    Roman Gawron


  • 3. Data: 2005-06-15 14:15:30
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Jarek" <j...@p...pl> napisał:

    >upomnienia itp
    No, upomnieniem chyba sie nie przejmujesz. BTW jak ono wygląda ?

    >Co najgorsze nie chcą pojąć, że parkuję pod własnym garażem
    Sęk w tym, że zapis prawa o ruchu drogowym (NIE 'kodeks') nie 'robi'
    wyjątku przed własnym garażem. Można do zaliczyć do swego rodzaju
    'ulomności' PoRD.

    >że miałem już sprawę w sądzie - dokładnie w tej samej sprawie i ją wygrałem!
    Bo tak postanowił sędzia, ten sędzia, w tej sprawie, co wcale NIE
    oznacza, że inny sędzia zrobi to samo i wtedy możesz przegrać.

    Artur Golański


  • 4. Data: 2005-06-15 14:29:41
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: "Jarek" <j...@p...pl>

    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:7id0b1hkni4l0qg0icg03oejau2qphp5u1@4ax.com...

    > Sęk w tym, że zapis prawa o ruchu drogowym (NIE 'kodeks') nie 'robi'
    > wyjątku przed własnym garażem. Można do zaliczyć do swego rodzaju
    > 'ulomności' PoRD.
    A w takim bądź razie, kto dokonuje oceny czy dany pojazd faktycznie utrudnia
    wjazd lub wyjazd z garażu?
    Czy w przypadku gdy sprawa trafi do sądu (właścicel/kierujący samochodem nie
    przyjmie mandatu) , to czy moje tłumaczenie - jako właścicela garażu - że
    dany samochód nie utrudniał wyjazdu lub wjazdu do garażu, to czy te zeznanie
    będzie miało jakiś wpływ na decyzję sądu?

    Jarek



  • 5. Data: 2005-06-15 17:26:26
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Jarek" <j...@p...pl> napisał:

    >kto dokonuje oceny czy dany pojazd faktycznie utrudnia
    >wjazd lub wyjazd z garażu?
    Ależ ten przepis nie tak brzmi, nie tak go rozumiesz ;-)
    Zakaz ten należy odczytywać jako:
    a/ "Zabrania się postoju w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd"
    A więc wszędzie tam, gdzie pojazd utrudnia (i to należy do
    subiektywnej oceny kierowcy oraz własciych służb np. policja,SM.
    Zauważyć tu też należy, że to utrudnienie może być zależne np. od
    wielkości/szerokości twego pojazdu [jest roznica: motocykl czy sam.
    cięzarowy]).
    Druga cześć zdania (po przecinku):
    b/ w szczególności do i z bramy, garażu,
    I tu IMHO nie ma oceny utrudniania. Jest wymienione m.in. 'do i z
    garażu' - każdego garażu! Jest garaż, czyli zabrania się koniec kropka
    i nie jest ważne czyj on jest. Nie ma zapisu np. nie dotyczy
    właściciela bramy, garażu...

    >będzie miało jakiś wpływ na decyzję sądu?
    To sędzia oceni i podejmie decyzję. Może być na TAK lub na NIE, a obie
    strony mają prawo się od niej odwołać do wyższej instancji.

    Artur Golański


  • 6. Data: 2005-06-15 19:54:23
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>

    Jarek napisał(a):

    > Od dłuższego czasu mam spory z strażą miejską od której dostaję upomnienia itp że
    parkuje samochód pod garażem i łamię właśnie wyżej wymieniony przepis. Co najgorsze
    nie chcą pojąć, że parkuję pod własnym garażem i że miałem już sprawę w sądzie -
    dokładnie w tej samej sprawie i ją wygrałem!.
    > Rozmawiając z komentantem straży chciałbym przedstawić jakieś prawne dokumenty,
    interpretację tych przepisów, może jakieś inne sprawy sądowe i wytłumaczyć mu że
    mogę parkować mój samochód pod moim garażem, że nie utrudniam wjazdu ani wyjazdu do
    mojego garażu. . Nie chcę znów trafić do sądu i maglować tego samego. Mogę dodać, że
    na samym początku policja się trochę tym interesowała, ale po sprawie sądowej sobie
    odpuściła i teraz mówi, że takie sprawy to sprawy dla straży miejskiej.

    Umarłem ;-)

    Życzę powodzenia

    MAc


  • 7. Data: 2005-06-15 20:14:17
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Jarek wrote:

    > Witam.
    >
    > Poszukuje prawnej interpretacji Kodeksu Drogowego, a dokładnie chodzi o
    > art. 49 ust. 2 pkt 1 który brzmi:
    > -Art.49
    > -2 Zabrania się postoju:
    > -1) w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z
    > bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej,
    > Od dłuższego czasu mam spory z strażą miejską od której dostaję
    > upomnienia itp że parkuje samochód pod garażem i łamię właśnie wyżej
    > wymieniony przepis. Co najgorsze nie chcą pojąć, że parkuję pod własnym
    > garażem i że miałem już sprawę w sądzie - dokładnie w tej samej sprawie
    > i ją wygrałem!.
    > Rozmawiając z komentantem straży chciałbym przedstawić jakieś prawne
    > dokumenty, interpretację tych przepisów, może jakieś inne sprawy sądowe
    > i wytłumaczyć mu że mogę parkować mój samochód pod moim garażem, że nie
    > utrudniam wjazdu ani wyjazdu do mojego garażu. . Nie chcę znów trafić do
    > sądu i maglować tego samego. Mogę dodać, że na samym początku policja
    > się trochę tym interesowała, ale po sprawie sądowej sobie odpuściła i
    > teraz mówi, że takie sprawy to sprawy dla straży miejskiej.
    >


    To z innej beczki:
    Twój garaż.
    A czy teren gdzie parkujesz jest twój / użyczony, inne formy użytkowania?
    Jeżeli jesteś dysponentem terenu - nie ma problemu ;-)
    MZ


  • 8. Data: 2005-06-15 23:47:19
    Temat: Re: Kodeks drogowy art. 49
    Od: Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki <p...@p...name>

    Dnia 15/06/2005 19:26, Artur Golanski wrote :
    > "Jarek" <j...@p...pl> napisał:
    >
    >
    >>kto dokonuje oceny czy dany pojazd faktycznie utrudnia
    >>wjazd lub wyjazd z garażu?
    >
    > Ależ ten przepis nie tak brzmi, nie tak go rozumiesz ;-)
    > Zakaz ten należy odczytywać jako:
    > a/ "Zabrania się postoju w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd"
    > A więc wszędzie tam, gdzie pojazd utrudnia (i to należy do
    > subiektywnej oceny kierowcy oraz własciych służb np. policja,SM.
    > Zauważyć tu też należy, że to utrudnienie może być zależne np. od
    > wielkości/szerokości twego pojazdu [jest roznica: motocykl czy sam.
    > cięzarowy]).
    I myślę, że właśnie ta subiektywna ocena była przyczyną wyroku
    uniewinniającego. Dokonując subsumcji stanu faktycznego pod ten przepis
    prawa należy badać, czy utrudnianie występuje rzeczywiście tj. czy jest
    osoba której (rzeczywiście lub z dużym prawdopodobieństwem) wjazd lub
    wyjazd jest utrudniony a nie czy utrudnienie to może nastąpić przy
    wystąpieniu nieprawdopodobnej, lub z gruntu niemożliwej sytuacji.

    Wykładnia tego przepisu w sposób nadmiernie rozszerzający może bowiem
    doprowadzić do sytuacji, w której każdy zaparkowany samochód blokuje
    wjazd lub wyjazd odpowiednio dużego pojazdu, a także do spenalizowania
    sytuacji, w której jeden samochód jest zastawiony przez drugi, za zgodą
    właściciela pierwszego pojazdu.

    Jeśli nawet przyjąć taką (błędną moim zdaniem) wykładnię, to i tak zgoda
    dysponenta dobrem (w tym przypadku osoby której wjazd lub wyjazd jest
    utrudniony) powinna wyłączać bezprawność czynu.

    Wreszcie rada dla pytającego -- na pouczenia lub inne przykrości ze
    strony Straży Miejskiej najlepiej zareagować prośbą o skierowanie
    wniosku do Sądu Grodzkiego; po 2-3 dalszych uniewinnieniach znudzi im się.


    --
    Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
    Do not choose for your wife any woman you would not choose as your
    friend if she were a man. (Joseph Joubert)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1