Witam

Na wstępie przepraszam, jeśli mój opis będzie niezbyt
fachowy i chaotyczny, ale laik ze mnie...

Jest grupa spadkobierców nieruchomości, około 15 osób, bliższa
i dalsza rodzina. Nieruchomość do pewnego momentu była
wynajmowana na działalność gosp. pewnej spółdzielni.

Rodzina założyła w banku rachunek, spisano stosowną umowę
z bankiem, zostali wyznaczeni 3 pełnomocnicy, którzy mieli nim zarządzać.
Jednym z tych pełnomocników jest moja matka.


Wpływy na rachunek z tytułu wynajmu sie skończyły.

Moja matka nie ma juz siły tym się zajmować, chodzić do banku,
wykonywac przelewy i tego typu sprawy.

Jeden z pełnomocników zmarł, drugi mieszka w innym mieście,
a wszelkie operacje można realizować tylko w oddziale, gdzie
jest rachunek, więc robi to moja matka.


Poszła do banku zapytać jak zrezygnować z pełnomocnictwa, to
powiedzieli jej, że musi mieć zgodę pozostałych spadkobierców,
i że trzeba wyznaczyc nowych pełnomocników i spisac nową
umowę.

Czy tak jest faktycznie ???
Co zrobić, zeby pozbyć się tego "zaszczytu"
Obawiam się, że reszcie rodzinki pasuje taki układ i nie zrobią
nic by go zmienić.

--
Pozdrawiam
nelson

do góry

Użytkownik "nelson" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bbmudc$crs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Na wstępie przepraszam, jeśli mój opis będzie niezbyt
> fachowy i chaotyczny, ale laik ze mnie...
>

a po co sie "zrzekac"
nie lepiej po prostu przestać je wykonywac i juz ?

w banku powiedzieli to co dla nich wygodne aby mieli kogo ciągac
w swoich sprawach,
jak nikt nie bedzie wykonywał pełnomocnictwa to powstanie taki
"martwy rachunek" i to zmartwienie banku co z nim zrobi.

pzdr,
JarekM

do góry

Użytkownik "nelson" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bbmudc$crs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Na wstępie przepraszam, jeśli mój opis będzie niezbyt
> fachowy i chaotyczny, ale laik ze mnie...
>
> Jest grupa spadkobierców nieruchomości, około 15 osób, bliższa
> i dalsza rodzina. Nieruchomość do pewnego momentu była
> wynajmowana na działalność gosp. pewnej spółdzielni.
>
> Rodzina założyła w banku rachunek, spisano stosowną umowę
> z bankiem, zostali wyznaczeni 3 pełnomocnicy, którzy mieli nim zarządzać.
> Jednym z tych pełnomocników jest moja matka.
>
>
> Wpływy na rachunek z tytułu wynajmu sie skończyły.
>
> Moja matka nie ma juz siły tym się zajmować, chodzić do banku,
> wykonywac przelewy i tego typu sprawy.
>
> Jeden z pełnomocników zmarł, drugi mieszka w innym mieście,
> a wszelkie operacje można realizować tylko w oddziale, gdzie
> jest rachunek, więc robi to moja matka.
>
>
> Poszła do banku zapytać jak zrezygnować z pełnomocnictwa, to
> powiedzieli jej, że musi mieć zgodę pozostałych spadkobierców,
> i że trzeba wyznaczyc nowych pełnomocników i spisac nową
> umowę.
>
> Czy tak jest faktycznie ???
> Co zrobić, zeby pozbyć się tego "zaszczytu"
> Obawiam się, że reszcie rodzinki pasuje taki układ i nie zrobią
> nic by go zmienić.
Samo udzielenie pełnomocnictwa nie nakłada żadnych obowiązków dla
pełnomocnika. Dlatego właśnie w prawie nie ma instytucji zrzeczenia się z
niego, bo nie jest to potrzebne. Pełnomoctwo to tylko uprawnienie, a nie
obowiązek. Twoja matka może po prostu zaprzestać korzystania z niego.
Oczywiście w dobrym tonie byłoby powiadomienie pozostałych, ale to już nie
należy do kwestii prawnych...
burenezo

do góry

Użytkownik Tom <...@f...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bbnbns$elt$...@n...news.tpi.pl...

> pełnomocnika. Dlatego właśnie w prawie nie ma instytucji zrzeczenia się z
> niego, bo nie jest to potrzebne. Pełnomoctwo to tylko uprawnienie, a nie
> obowiązek. Twoja matka może po prostu zaprzestać korzystania z niego.
> Oczywiście w dobrym tonie byłoby powiadomienie pozostałych, ale to już nie
> należy do kwestii prawnych...

czyżby? to takim sposobem można by kazdą umowę bankową wrzucić do kosza ...
ja myśle, ze pewne treści umów mówią same za siebie na jakich warunkach sie
je podpisuje ale może sie myle ? :-)

Sandra

do góry