eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 290

  • 121. Data: 2010-12-03 13:14:36
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 14:06, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> W sytuacji kiedy zabraknie wsparcia materialnego od męża (bo się rozwiedzie,
    >>> bo zostanie wdową, bo osiągnie wiek w którym będzie nieatrakcyjna zawodowo
    >>> itp).
    >>
    >> Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.
    >
    > Czyli:
    > - z renty rodzinnej, a nie przepraszam - nie ma bo nie oddajemy
    > składek na ZUS, więc renty robią *pyk*

    Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

    > - z emerytury której nie uskładała, bo zajmowała się dziećmi

    Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

    > czy jeszcze czegoś?

    Z oszczędności męża, z dzieci, które przecież wychowała (kiedyś było to
    przecież normalne, że dzieci są właśnie zabezpieczeniem na starość, nie
    tylko finansowym, ale nawet bardziej jako opieka) itp. itd.


    > Zawodowo będzie w kiepskiej sytuacji, bo doświadczenie zawodowe
    > nie istnieje i rynek ją przygarnie tylko do nisko płatnych stanowisk
    > fizycznych. A na głowie jeszcze potencjalnie ta trójka dzieci do
    > utrzymania.


    Cóż, jeśli kobieta może pracować na wysoko płatnych etatach, to
    faktycznie niech pracuje. Ale mówimy o standardzie, a nie o jakichś
    wyjątkowych sytuacjach.

    --
    Liwiusz


  • 122. Data: 2010-12-03 13:16:53
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:

    [...]

    > Z ubezpieczenia na życie, które ufundował jej mąż, bo go było na to stać,
    > ponieważ nie musiał płacić z(us)odziejom?

    "Nie ubezpieczymy Pana, ponieważ ma pan wady genetyczne od dzieciństwa".
    Napieraj co dalej. Jak Ci to pomoże, to z jednym takim nieubezpieczalnym
    właśnie dyskutujesz. Tzn. ubezpieczyć się niby mogę, ale mam duużą listę
    wykluczeń, jak również mocno podniesioną składkę.

    > A w przypadku rozwodu - podział majątku lub alimenty.

    Zależne wysoce od sądów, więc wiesz...

    > Tylko to sobie trzeba odpowiednio wcześniej zapewnić ;-)

    Jasne. I wszyscy się muszą we wszystkich przepisach i kruczkach
    świetnie orientować. I nigdy nie popełniać błędów, które przerzucą
    się na całe pokolenia (np. bankructwo, które położy łapę na cały
    fundusz emerytalny, dom itp - o co nie jest trudno np. w przypadku
    prowadzenia DG).

    No litości. Ja rozumiem, że można dążyć do jakiegoś udoskonalenia
    systemu, ale gloryfikowanie takich pseudo prostych rozwiązań jest
    głupie maksymalnie.

    Po cholere nam w ogóle kraje, wspólny język, waluty, kultura,
    jak i tak naczelną i jedyną świętą jednostką która musi sobie
    zawsze radzić we wszystkich sytuacjach jest tylko i wyłącznie
    "rodzina"? A jak ktoś nie ma, to z buta. No sorry, ale to jest
    głupie w chuj. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 123. Data: 2010-12-03 13:17:27
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 14:13, Krzysztof pisze:
    >
    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    > wiadomości news:idaq8o$pbg$3@news.onet.pl...
    >
    >> Będącego Świętej Pamięci przykładowo?
    >
    > Wtedy z ubezpieczenia na życie.

    Zaraz, czy czegoś nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze mąż, to z
    ZUSu jakąś rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

    --
    Liwiusz


  • 124. Data: 2010-12-03 13:25:37
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>> Z tego samego, z czego by się utrzymywała obecnie.
    >>
    >> Czyli:
    >> - z renty rodzinnej, a nie przepraszam - nie ma bo nie oddajemy
    >> składek na ZUS, więc renty robią *pyk*
    >
    > Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

    ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mogą.

    >> - z emerytury której nie uskładała, bo zajmowała się dziećmi
    >
    > Czy ZUS ma monopol na takie ubezpieczenia?

    ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mogą.

    >> czy jeszcze czegoś?
    >
    > Z oszczędności męża,

    Przed chwilą było że na dzieci. Teraz że jeszcze sami mają oszczędzać.

    > z dzieci, które przecież wychowała (kiedyś było to przecież normalne,
    > że dzieci są właśnie zabezpieczeniem na starość, nie tylko finansowym,
    > ale nawet bardziej jako opieka) itp. itd.

    Tak. Nawet jest taka lektura szkolna jak to sobie takie społeczeństwa
    radziły. :> Ciekawe tylko że poglądy podobne Twoim głoszą tylko ludzie
    którym się dobrze finansowo powodzi *teraz*.

    >> Zawodowo będzie w kiepskiej sytuacji, bo doświadczenie zawodowe
    >> nie istnieje i rynek ją przygarnie tylko do nisko płatnych stanowisk
    >> fizycznych. A na głowie jeszcze potencjalnie ta trójka dzieci do
    >> utrzymania.
    >
    > Cóż, jeśli kobieta może pracować na wysoko płatnych etatach, to
    > faktycznie niech pracuje. Ale mówimy o standardzie, a nie o jakichś
    > wyjątkowych sytuacjach.

    Nie. Ty mówisz o bliżej nieokreslonych uproszczeniach sprowadzających
    się do "przestajemy płacić podatki a reszta zostaje tak samo".

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 125. Data: 2010-12-03 13:31:00
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> Wtedy z ubezpieczenia na życie.
    >
    > Zaraz, czy czegoś nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze mąż, to z
    > ZUSu jakąś rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?

    Sprawdź sobie kto i w jakich sytuacjach jest uprawniony do otrzymywania
    renty rodzinnej.

    I nie mówimy o sytuacji "kobieta pracuje", tylko o sytuacji "przestajemy
    oddawać państwu połowę wynagrodzenia (...)". Nie ma więc rent, bo i za
    co?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 126. Data: 2010-12-03 13:34:06
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał

    > Brzmi fajnie, ale się średnio sprawdza. Ubezpieczalnie to nie Caritas.
    > One chcą zarabiać. Ubezpieczenia są dobre od rzadkich i nagłych ataków
    > typu ,,1 dom na całą wieś się spalił, więc wypłacimy ubezpieczenie''.

    Ale chodzi mi o ubezpieczenie na wypadek śmierci męża.
    Np. na 500 000 zł. Przy odpowiednio wysokich zarobkach koszty składek nie
    są jakieś powalające.
    Zdaję sobie sprawę, że do końca życia to nie starczy, ale zakładając
    wydatki na poziomie 5000 zł miesięcznie (matka + 3 dzieci), czyli bez
    żadnego rozbuchania, ale też i na przyzwoitym poziomie, to taka kobieta
    pożyje 8 lat z_samego_ubezpieczenia.
    8 lat to czas, by spokojnie mogła znaleźć pracę i zacząć utrzymywać się
    samodzielnie.
    Zresztą nikt chyba nie postuluje, by kobieta dożywotnio siedziała w domu,
    przy garach. Chodzi jedynie o ten okres, gdzie najzwyczajniej w świecie
    jest osobą niedyspozycyjną pod względem zawodowym, a tym samym mało
    atrakcyjną dla pracodawców.

    K.


  • 127. Data: 2010-12-03 13:34:14
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 14:25, Wojciech Bancer pisze:


    > ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mogą.

    > ZUS nie może odmówić ubezpieczenia. Inne TU mogą.

    Prędzej czy później będzie musiało być tak, że i prywatni
    ubezpieczyciele będą musieli ubezpieczać wszystkich chętnych (choćby z
    przymusu ustawowego). Z prostego powodu: badania genetyczne mogą dać
    odpowiedź na pytanie kto, kiedy i na co zachoruje. Nieubezpieczanie
    takich osób to wypaczanie idei ubezpieczeń, wiadomości o potencjalnych
    chorobach powinny być niewiadomą i dla ubezpieczyciela, i dla
    ubezpieczonego.


    >> Z oszczędności męża,
    >
    > Przed chwilą było że na dzieci. Teraz że jeszcze sami mają oszczędzać.


    Jedno drugiego nie wyklucza. Żona-kura domowa wiele rzeczy zrobi za
    darmo, za co normalnie by trzeba było zapłacić, więc oszczędności są.

    > Nie. Ty mówisz o bliżej nieokreslonych uproszczeniach sprowadzających
    > się do "przestajemy płacić podatki a reszta zostaje tak samo".

    O nie, jestem jednym z ostatnich, którzy chcą aby "zostało tak samo".

    --
    Liwiusz


  • 128. Data: 2010-12-03 13:36:04
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 14:31, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Wtedy z ubezpieczenia na życie.
    >>
    >> Zaraz, czy czegoś nie wiem? Jak kobieta pracuje i jej zemrze mąż, to z
    >> ZUSu jakąś rentę dostaje z tytułu swojego ubezpieczenia?
    >
    > Sprawdź sobie kto i w jakich sytuacjach jest uprawniony do otrzymywania
    > renty rodzinnej.
    >
    > I nie mówimy o sytuacji "kobieta pracuje", tylko o sytuacji "przestajemy
    > oddawać państwu połowę wynagrodzenia (...)". Nie ma więc rent, bo i za
    > co?

    Teraz też nie ma "za co", 100 miliardów długu dowodzi tego aż nadto.
    Zresztą wolę dostawać drugie tyle i potem nie mieć renty rodzinnej, chcę
    mieć wybór.

    --
    Liwiusz


  • 129. Data: 2010-12-03 13:37:41
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>

    "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał

    > "Nie ubezpieczymy Pana, ponieważ ma pan wady genetyczne od dzieciństwa".

    I w związku z tym automatycznie podwyższone ryzyko śmierci?

    > Napieraj co dalej. Jak Ci to pomoże, to z jednym takim nieubezpieczalnym
    > właśnie dyskutujesz. Tzn. ubezpieczyć się niby mogę, ale mam duużą listę
    > wykluczeń, jak również mocno podniesioną składkę.

    Ale gdybyś nie musiał odprowadzać składek na ZUS i płaciłbyś mniejsze
    podatki, to byłoby Cię stać na taką składkę?

    > No litości. Ja rozumiem, że można dążyć do jakiegoś udoskonalenia
    > systemu, ale gloryfikowanie takich pseudo prostych rozwiązań jest
    > głupie maksymalnie.

    Wiele rodzin tak żyje i ma się całkiem dobrze.

    > Po cholere nam w ogóle kraje, wspólny język, waluty, kultura,
    > jak i tak naczelną i jedyną świętą jednostką która musi sobie
    > zawsze radzić we wszystkich sytuacjach jest tylko i wyłącznie
    > "rodzina"? A jak ktoś nie ma, to z buta.

    Jak ktoś nie ma rodziny, to i nie ma problemów :)

    K.


  • 130. Data: 2010-12-03 13:38:22
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:

    [...]

    >> Będącego Świętej Pamięci przykładowo?
    >
    > Wtedy z ubezpieczenia na życie.

    Ubezpieczenie na życie to się nadaje do pokrycia przewidywalnych
    zobowiązań (np. kredyt hipoteczny), a nie zabezpieczenia
    przyszłości rodziny.

    Nie wszystkich stać na sumę ubezpieczenia która pozwoli potem na
    wypłatę świadczeń takich jak obecne ZUSowskie. TU utrzymują takie
    same albo i bardziej okazałe pałace, utrzymują sztab akwizytorów,
    więc wiara, że pieniądze jakie uzyskamy z nich będą większe niż
    ZUSowskie, jest trochę naiwna. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1