eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Gazem po oczach wlamywacza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2003-07-17 11:49:53
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał
    > Czy moge wiec legalnie zaczaic sie na goscia z gazem paralizujacym i
    > kajdankami, podczas wlamania obezwladnic, zakuc i wezwac policje?

    Możesz ująć bandytę na gorącym uczynku lub w pościgu bezpośrednio po
    dokonaniu przestępstwa, ale pod warunkiem, że nie znasz jego tożsamości lub
    zachodzi obawa ukrycia (art. 243 kpk). Jak jest z kajdankami to sam się
    zastanawiam. Jeden z wykładowców w Wyższej Szkole Policji, stwierdził, że
    można do ujęcia wykorzystać kajdanki, lecz nie jestem tego pewien.
    Jest to swoją drogą ciekawe w jaki sposób się "UJMUJE" i jakich środków
    można
    użyc.
    Osobiście, jeśli chcesz działać sam, nie polecam rozwiązań siłowych,
    bo możesz sobie zaszkodzić - prawnie lub zdrowotnie ;)
    Możesz się zaczaić i wezwać Policję, zrobić zdjęcia, ewentualnie narobić
    hałasu i odpędzić złodzieja.
    Oczywiście, jeśli masz broń to możesz jej używać do obrony, a nie do
    zatrzymania kogoś.
    Jeśli jakiś nielat chce Ci zabrać RM z auta, to możesz wyskoczyć i go
    złapać.


    > I czy bede
    > musial pozniej zeznawac w sposob, ktory umozliwi wlamywaczowi lub jego
    > kumplom moja identyfikacje?
    Akta są jawne, podejrzany musi sie z nimi zapoznać, utajnienie Twoich danych
    może dotyczyć tylko szczególnych przypadków.





  • 12. Data: 2003-07-17 11:53:01
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "scream" <s...@...pl> napisał w wiadomości
    news:bf4ltg$a3k$1@news.onet.pl...
    > . Ustawa o obronie koniecznej reguluje te kwestie, jest tam m.in.
    > napisane, ze mozesz dzialac jesli chcesz ochronic swoja wlasnosc, tak
    > wiec wszystko bedzie ok.

    Co to za ustwa ??? Ja wiem, że o obronie koniecznej mówi kk w jednym art. i
    kc. ?



  • 13. Data: 2003-07-17 12:10:06
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
    > Co to za ustwa ??? Ja wiem, że o obronie koniecznej mówi kk w jednym art. i
    > kc. ?

    blah :) o to mi chodzilo, nie jestem prawnikiem..

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 14. Data: 2003-07-17 12:14:50
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: t...@w...pdi.net

    Piotr [trzykoty] <t...@o...pl> wrote:


    > Oczywiście, jeśli masz broń to możesz jej używać do obrony, a nie do
    > zatrzymania kogoś.

    Hmm...a co z uniewinnionym przed sad emerytem ktory ukatrupil bandziora
    uciekajacego z radiem do samochodu? Linia obrony o ile pamietam byla taka,
    ze chcial wlasnie zatrzymac nie ubijajac ale bandyta w pechowym momencie sie
    potknal i kula trafila go na smierc. Nawet byly chyba zeznania kioskarki
    ktora widziala, ze sie potknal.

    Z powazaniem
    Tomasz Leszczynski

    P.S. Tak na 100 procent nie jestem pewien czy go uniewinnili a pobiezne
    googlanie nie upewnilo mmie w temacie :-)


  • 15. Data: 2003-07-17 21:28:24
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl>

    polecam dwie, przelozone jedna przez druga grube opaski zaciskowe tzw.
    makaron, do dostania w kazdym sklepie elektrycznym - nie da sie z tego
    uwolnic bez przecinania szczypcami/obcegami a przy szarpaniu "na sile" jest
    bardzo bolesne. zauwazylem, ze podobne metody stosuja na zachodzie zamiast
    kajdanek

    "Agent 0700" <k...@w...pl> wrote in message
    news:bf60rp$4bs$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > ZTCW nie można go zakuć w kajdanki, ale w zupełnie wszystko co nie jest
    > kajdankami to już można, więc nawet w gruby łańcuch z 10 kłódkami, który
    > przez przypadek masz ze sobą.
    > Jacek
    >


    --
    Serwery wirtualne - http://www.komrel.net - fachowa samoobsluga!


  • 16. Data: 2003-07-17 22:25:58
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: wer <w...@w...tnijto.pl>

    news wrote:
    > polecam dwie, przelozone jedna przez druga grube opaski zaciskowe tzw.
    > makaron, do dostania w kazdym sklepie elektrycznym - nie da sie z tego
    > uwolnic bez przecinania szczypcami/obcegami a przy szarpaniu "na sile" jest
    > bardzo bolesne. zauwazylem, ze podobne metody stosuja na zachodzie zamiast
    > kajdanek
    >

    A zaloz to osobie, ktora sie rzuca :) To jest dobre jak przykladasz
    komus pistolet do glowy, zeby sie nie ruszal.

    wer


  • 17. Data: 2003-07-19 09:55:52
    Temat: Re: Gazem po oczach wlamywacza
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik <t...@w...pdi.net> napisał w wiadomości
    news:bf63vp$73b$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > a co z uniewinnionym przed sad emerytem ktory ukatrupil bandziora
    > uciekajacego z radiem do samochodu? Linia obrony o ile pamietam byla taka,
    > ze chcial wlasnie zatrzymac nie ubijajac ale bandyta w pechowym momencie
    sie
    > potknal i kula trafila go na smierc.

    On nie chciał zatrzymać złodzieja dla samego zatrzymania, w tym momencie on
    działał na podstawie obrony koniecznej, gdyż bronił swego posiadania
    (radia). O tym jest mowa nawet w k.c. Gdyby złodziej uciekał 'luzem" bez
    radia, to nie byłoby wyłączenia odpowiedzialności i wtedy nie wolono użyć
    broni. Art. 243 kpk mówi o ujęciu przestępstwa dla oddania go wymiarowi
    spraw., niekoniecznie musi robić to pokrzywdzony. Każdy może ujmować, ale
    nie może wtedt strzelać, gdy nie ma obrony koniecznej. Pozdr.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1