eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 41. Data: 2010-01-18 11:30:02
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:17:04 +0100, Liwiusz napisał(a):

    >> (moje drugie pytanie jest czysto teoretyczne, gdyż wiem, że nie
    >> należy dokarmiać szarej strefy, tylko dbać, by Nasze Kochane
    >> Państwo miało jak najwięcej pieniędzy z podatków!)
    >
    > Szara strefa to kilkadziesiąt % PKB, należy się MODLIĆ, aby nadal
    > istniała,

    To wprost nawoływanie do anarchii :)))))
    Propagowanie i nawoływanie do łamania prawa ;))


  • 42. Data: 2010-01-18 11:36:33
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Herald pisze:
    > Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:17:04 +0100, Liwiusz napisał(a):
    >
    >>> (moje drugie pytanie jest czysto teoretyczne, gdyż wiem, że nie
    >>> należy dokarmiać szarej strefy, tylko dbać, by Nasze Kochane
    >>> Państwo miało jak najwięcej pieniędzy z podatków!)
    >> Szara strefa to kilkadziesiąt % PKB, należy się MODLIĆ, aby nadal
    >> istniała,
    >
    > To wprost nawoływanie do anarchii :)))))
    > Propagowanie i nawoływanie do łamania prawa ;))


    Nawoływanie do normalności! Prędzej czy później ten złodziejski i
    niewolniczy system musi się zawalić. Kwestia czy szara strefa spowoduje,
    że będzie to szybciej (mniej pieniędzy w budżecie), czy wolniej
    (napędzanie gospodarki) to sprawa dyskusyjna.

    Należy jedynie pamiętać, że poza czujnym okiem fiskusa też jest
    życie. I to nieraz lepsze niż w "macierzy".


    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2010-01-18 11:45:02
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:36:33 +0100, Liwiusz napisał(a):


    >>>> (moje drugie pytanie jest czysto teoretyczne, gdyż wiem, że nie
    >>>> należy dokarmiać szarej strefy, tylko dbać, by Nasze Kochane
    >>>> Państwo miało jak najwięcej pieniędzy z podatków!)
    >>> Szara strefa to kilkadziesiąt % PKB, należy się MODLIĆ, aby nadal
    >>> istniała,
    >>
    >> To wprost nawoływanie do anarchii :)))))
    >> Propagowanie i nawoływanie do łamania prawa ;))
    >
    > Nawoływanie do normalności! Prędzej czy później ten złodziejski i
    > niewolniczy system musi się zawalić. Kwestia czy szara strefa spowoduje,
    > że będzie to szybciej (mniej pieniędzy w budżecie), czy wolniej
    > (napędzanie gospodarki) to sprawa dyskusyjna.
    >
    > Należy jedynie pamiętać, że poza czujnym okiem fiskusa też jest
    > życie. I to nieraz lepsze niż w "macierzy".

    Kurde, Ty masz firmę wyburzeniowa czy jak?
    Wszystko chcesz walić ;)
    Poza tym, deczko Twoje treści zakrawają na tekstach JKM, który niektóre
    swoje pomysły ma mocne :)


  • 44. Data: 2010-01-18 11:50:13
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hj1fvi$h1e$2@news.onet.pl...
    > ikarek pisze:
    >
    >
    >> (moje drugie pytanie jest czysto teoretyczne, gdyż wiem, że nie
    >> należy dokarmiać szarej strefy, tylko dbać, by Nasze Kochane
    >> Państwo miało jak najwięcej pieniędzy z podatków!)
    >
    >
    > Szara strefa to kilkadziesiąt % PKB, należy się MODLIĆ, aby nadal
    > istniała, inaczej nasz kulawy wzrost gospodarczy diabli by wzięli.

    Do pewnego stopnia zgadzam się z Twoim poglądem. Nie przywalone
    nadmiernymi podatkami usługi mogą rozwijać się bardziej intensywnie,
    a państwo i tak ma z tego korzyści, choćby VAT na materiały, większe
    zatrudnienie w fabrykach, itd. No i na pewno korzyść ma zamawiający
    usługę ;p

    Ale wolałbym nie wchodzić w dyskusję, czy szara strefa jest dobra
    czy niedobra, bo na pewno jest sprzeczna z prawem.



  • 45. Data: 2010-01-18 11:57:43
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Tomek Szczeczykowski <w...@g...com>

    On 18 Sty, 12:08, Herald <h...@o...eu> wrote:
    > Dnia Mon, 18 Jan 2010 02:54:09 -0800 (PST), Tomek Szczeczykowski
    > napisał(a):
    >
    >
    >
    >
    >
    > >>>> Herald podał obok podstawę prawną - ustawa o cenach.
    > >>>> CENA zawiera WSZYSTKIE składniki.
    > >>>> Oczywiście można umowić się na "zasady określania ceny",
    > >>>> czyli ustalić np. wycenę kosztorysową "od godziny usługi"
    > >>>> albo np. cenę netto (która de facto wtedy *nie jest* "ceną"
    > >>>> w rozumieniu ww. ustawy, lecz właśnie "określeniem sposobu
    > >>>> wyznaczenia ceny").
    >
    > >>> Ja sie troche wetne, ale czy w przypadku usług budowlanych
    > >>> (to jest usluga budowlana?) przy braku pisemnej umowy
    > >>> nie obowiazuje kosztorys powykonawczy ?
    >
    > >> Skoro tak kozaczysz - to dlaczego nie przedstawił po "wizji lokalnej"
    > >> kosztorysu ofertowego do akceptacji przez Inwestora?
    > >> Zdajesz sobie sprawę jak na "powykonawczym" będę mógł Ci wyśrubować wartość
    > >> końcową kosztorysu? I to w oparciu na KNR, KNNR - nie na kalkulacjach
    > >> indywidualnych czy KNZach :)
    > >> Zesrałbyś się z bólu widząc kwotę z kosztorysu :)
    > > Nie było wizji lokalnej,
    >
    > Może ja jakiś głupi jestem, ale to co jest:
    >
    > >>>>>>>> Zaprosiłem firmę - powiedzieli.
    > >>>>>>>> piec ok 2500
    > >>>>>>>> montaż pieca 1000 plus zużyte materiały
    > >>>>>>>> Wszystko ma wynieść 4500 - nie więcej niż 5000.
    > > kosztorys końcowy został stworzony na
    > > podstawie "sprawozdania" ekipy instalującej.
    >
    > Zaprosiłeś ta firmę na kawę czy na drinka? Czy też aby zapoznali się z
    > zakresem prac i dokonali wyceny tej usługi?
    > Powiem nawet że wówczas przedstawili Ci swoją ofertę na wykonanie tej
    > usługi.
    >
    > PS - obecnie od 10 lat jestem kosztorysantem (wcześniej byłem normalnym
    > fizolem) :)

    Zadzwoniłem do firmy i powiedziałem że chcę zmienić piec. Połączone
    mnie telefonicznie z Panem z którym umowiłem się na wizję lokalną.
    "Pan" ogladał oryginalny piec, był na strychu żeby zobaczyć jak
    wygląda komin i jakiej jest długości.
    Na koniec wizji lokalnej padła suma 5000 PLN.

    Pozdrawiam
    Tomek


  • 46. Data: 2010-01-18 12:20:56
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    ikarek pisze:


    > Ale wolałbym nie wchodzić w dyskusję, czy szara strefa jest dobra
    > czy niedobra, bo na pewno jest sprzeczna z prawem.


    Tak naprawdę czy coś jest sprzeczne z prawem to nie ma żadnego
    znaczenia. W historii, i obecnie, wiele rzeczy nagannych było zgodnych z
    prawem, jak również wiele rzeczy nielegalnych obecnie było dozwolonych
    kiedyś, i na odwrót.

    To, do czego można się odwoływać, to moralność, sumienie, zwyczaj,
    ale nie aktualne prawo.

    Czy zatem pomaganie sobie ludziom nawzajem bez "doli" dla państwa
    jest sprzeczne z jakimiś ogólnymi normami? Bo to, że np. przyszywana
    ciocia daje swojemu przyszywanemu siostrzeńcowi jakieś drogie meble i od
    tego nie płacą podatku, to mimo złamania prawa nic innego strasznego się
    nie dzieje, nieprawdaż?

    Fetysz prawa jako najwyższej oceny ludzkich działań może bardzo łatwo
    zwieść na manowce, poprzez podajanie przykłady systemów prawnych, gdzie
    działanie zgodnie z nimi powoduje zagrożenie o wiele większych, ogólnie
    uznawanych dóbr, takich jak wolność, życie itp.

    --
    Liwiusz


  • 47. Data: 2010-01-18 12:26:56
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (18.01.2010 12:14), ikarek wrote:
    > Jako że też czeka mnie remont domu, chciałbym podrążyć
    > pewne wątki dyskusji.
    >
    > 1) w jaki sposób najlepiej ustrzec się przed sytuacją, która
    > spotkała Tomka - napisać umowę, gdzie będzie wstępny
    > kosztorys, zawierający maksymalną cenę usługi?

    Wydaje mi się że trzeba po prostu przyjąć do wiadomości że w przypadku
    napraw samochodów, remontów itd... kwota od pierwszej do ostatniej
    rozmowy o pieniądzach rośnie o kilkanaście/kilkadziesiąt procent.

    I mając tą wiedzę - uwzględniać ją w początkowych negocjacjach.

    Oczywiście jest możliwość spisania szczegółowej umowy która ureguluje
    wszystkie możliwe nieporozumienia (w tym dot. kwoty), tyle że zazwyczaj
    firmy które takie umowy podpisują są co najmniej 2x droższe.

    p. m.


  • 48. Data: 2010-01-18 12:46:17
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hj1jna$t1i$1@news.onet.pl...
    > ikarek pisze:
    >
    >
    >> Ale wolałbym nie wchodzić w dyskusję, czy szara strefa jest dobra
    >> czy niedobra, bo na pewno jest sprzeczna z prawem.
    >
    >
    > Tak naprawdę czy coś jest sprzeczne z prawem to nie ma żadnego
    > znaczenia. W historii, i obecnie, wiele rzeczy nagannych było zgodnych z
    > prawem, jak również wiele rzeczy nielegalnych obecnie było dozwolonych
    > kiedyś, i na odwrót.
    >
    > To, do czego można się odwoływać, to moralność, sumienie, zwyczaj, ale
    > nie aktualne prawo.
    >
    > Czy zatem pomaganie sobie ludziom nawzajem bez "doli" dla państwa jest
    > sprzeczne z jakimiś ogólnymi normami? Bo to, że np. przyszywana ciocia
    > daje swojemu przyszywanemu siostrzeńcowi jakieś drogie meble i od tego nie
    > płacą podatku, to mimo złamania prawa nic innego strasznego się nie
    > dzieje, nieprawdaż?
    >
    > Fetysz prawa jako najwyższej oceny ludzkich działań może bardzo łatwo
    > zwieść na manowce, poprzez podajanie przykłady systemów prawnych, gdzie
    > działanie zgodnie z nimi powoduje zagrożenie o wiele większych, ogólnie
    > uznawanych dóbr, takich jak wolność, życie itp.

    Nie kwestionuję tego, moje myślenie szło raczej w stronę wizji
    nadgorliwego urzędnika, który zacznie nas szukać i ściagać, bo
    uzna, że "nawołujemy" do łamania prawa. Nie takie rzeczy ta
    ziemia widziala, a "strzezonego..." :)



  • 49. Data: 2010-01-18 12:48:26
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    ikarek pisze:


    > Nie kwestionuję tego, moje myślenie szło raczej w stronę wizji
    > nadgorliwego urzędnika, który zacznie nas szukać i ściagać, bo
    > uzna, że "nawołujemy" do łamania prawa. Nie takie rzeczy ta
    > ziemia widziala, a "strzezonego..." :)


    Wiesz, może w wolnej Polsce za takie prześladowania jakieś renty będą
    dawać? :)

    --
    Liwiusz


  • 50. Data: 2010-01-18 13:37:51
    Temat: Re: Faktura wystawiona niezgodnie z umową - ustną
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "BETON" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:hj18v4$av2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:hivg23$7t2$2@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Tomek Szczeczykowski" <w...@g...com> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:7d236cb3-4260-42b4-a6d4-271de95f63a9@c29g2000yq
    d.googlegroups.com...
    >> Witam
    >>
    >> Zapłać im bezsporną część należności - nei więc co za taką uznasz - i
    >> pozostałą część niech Cię pozywają do sądu. Ale mają bardzo małe szanse
    >> na wygraną.

    > Ale moze ta bezsporna to własnie te 5000 tyś. - ale netto. Czyli brutto-
    > z faktura ok 6000zł- czyli w zasadzie sie wszystko zgadza.

    Bezsporna wg tego,. który płaci. Ja nie wiem, jak się umówili, ale
    zasadniczo umawiam się na kwotę brutto i jeśli nie uzgodnili tego ekstra,
    to jest to już problem wykonawcy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1