eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co przyniesie kolejny ... Inpost
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2015-02-03 02:23:48
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "rageofhonor" <w...@w...pl>


    Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
    news:mabmnk$i8i$1@mx1.internetia.pl...
    > Hej :-)
    >
    > Byłem dzisiaj w punkcie odbioru przesyłek sądowych Inpost. Tym razem na
    > wstępie mi oświadczono, że mnie "obsłużą jak nie będę agresywny".
    > Przypominam, że poprzednio nie chciano mnie obsłużyć w ogóle, ale że
    > twardo stałem na stanowisku, że nie wyjdę nim mnie nie obsłużą to i
    > wezwana ochrona nie pomogła a jak wezwali policję tak i przesyłkę potulnie
    > wydali. Tym razem więc już nie kombinowali by przesyłki nie wydać. Ale
    > mówię do pani ... co tu przychodzę to mówię pani, że nie dostaję
    > powtórnego awiza, czy zrobi pani coś z tym ? Pani nie odczuwa takiej
    > potrzeby. Mogę sobie składać reklamację do siedziby. Ale to ja bym wolał u
    > pani złożyć do protokołu. Nie jesteśmy na policji. No nie jesteśmy, ale
    > reklamacje usług pocztowych można składać do protokołu, czyli ja mówię,
    > pani pisze a potem pani potwierdza. Nie, nie mam pisma i nie mogę. Jak nie
    > mogę ? Nie mam pisma. No to mówię, że pani napisze co powiem. Nie da
    > się... Pani dzwoni do szefa :-) Czy chcę z nim rozmawiać ... ale ja go nie
    > znam, nie wiem nawet co to za firma ... pani podaje mi dane (poprzednia co
    > to nie chciała mnie obsługiwać nie była tak łaskawa) ... ok, porozmawiam
    > ... pan mówi, że rozumie i mam rację ... pani się pluje, że podniosłem na
    > nią głos ... z jednego końca pomieszczenia na drugie ...Ok, ok, tłumaczę
    > dlaczego ja w ogóle chcę te przesyłki odbierać ... pani da panu mój
    > prywatny numer telefonu ... proszę dzwonić jakby poprzednie sytuacje z
    > niewydaniem przesyłki powtórzyły się ... do widzenia ... Przybywa ochrona
    > ... Kto by pomyślał :-) ... Znowu ? ... A to inny klient poprzednio był
    > upierdliwy. ... Pani jest po prostu pretensjonalna. ... Co tym razem ? ...
    > Ja nie mogę sobie pozwolić by ten pan podnosił na mnie głos. ... Nie
    > podnoszę na panią głosu. ... panie zdaje się nie rozumieją, że ja po
    > przesyłki przychodzę ... pani ma przyjąć reklamację jak potrzeba ...
    > ochrona: proszę wyjść ... zaraz możemy pana wyprowadzić ... a panowie to
    > właściwie ... nie znam panów ... mogą się panowie wylegitymować ? ... nie
    > widzi pan napisu na kurtce ... nie znam panów ... w końcu gość okazuje...

    Do nas też kiedyś przyszło pismo z sądu a ten kretyn co robi za listonosza
    nie zadzwonił i dodatkowo pomylił się w numerze przesyłki. Trzeba było
    ganiać do sklepu papierniczego który czynny jest tylko do 18-stej.
    Oczywiście mi nie wydali bo przesyłka była na ojca który musiał się
    specjalnie wcześniej zwolnić z pracy by zdążyć zanim zamkną sklep.
    Tłumaczenie tego faktu nie pomogło. Musiałem uważać co mówię bo jeszcze bym
    coś powiedział tej babce w sklepie. Na poczcie by wydali i nie byłoby tego
    całego zamieszania. Powinni odebrać im wyłączność na ten rodzaj przesyłek bo
    Inpost a raczej te sklepiki nie mają wystarczających kompetencji.

    Trzeba złożyć skargę na ten punkt wydawania przesyłek bo to jest skandal że
    te baby ukrywają się za ochroną nie mając racji. Chciały mieć punkt INPOSTu
    to niech teraz wywiązują się ze swoich obowiązków. Ale oczywiście nie u nich
    bo wtedy taka reklamacja nie przejdzie dalej.


  • 22. Data: 2015-02-03 08:47:55
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:

    > Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.

    Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk własnych".
    To nie jest zwykły polecony.

    pzdr, Gotfryd


  • 23. Data: 2015-02-03 08:53:43
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-02-03 o 08:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:
    >
    >> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >
    > Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    > Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk własnych".
    > To nie jest zwykły polecony.

    Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2015-02-03 13:14:14
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "rageofhonor" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:mapuq7$uub$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2015-02-03 o 08:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:
    >>
    >>> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >>
    >> Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    >> Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk własnych".
    >> To nie jest zwykły polecony.
    >
    > Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    > terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    > - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.

    Wiem o czym piszę bo już raz mi wydali przesyłkę sądową ale wtedy to były
    inne czasy bo Inpostu nie bylo. Dla nich liczyło się tylko czy adres jest
    ten sam.


  • 25. Data: 2015-02-03 13:29:54
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-02-03 o 13:14, rageofhonor pisze:
    >
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:mapuq7$uub$1@node1.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-02-03 o 08:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>> On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:
    >>>
    >>>> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >>>
    >>> Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    >>> Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk własnych".
    >>> To nie jest zwykły polecony.
    >>
    >> Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    >> terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    >> - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.
    >
    > Wiem o czym piszę bo już raz mi wydali przesyłkę sądową ale wtedy to
    > były inne czasy bo Inpostu nie bylo. Dla nich liczyło się tylko czy
    > adres jest ten sam.

    Zrobili to niezgodnie z przepisami. I - jeśli to prawda - urząd ten był
    wyjątkiem, regułą było niewydawanie.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2015-02-03 13:36:55
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-02-03 o 13:41, rageofhonor pisze:
    >
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:maqf03$otq$3@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 2015-02-03 o 13:14, rageofhonor pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:mapuq7$uub$1@node1.news.atman.pl...
    >>>> W dniu 2015-02-03 o 08:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>>>> On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:
    >>>>>
    >>>>>> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >>>>>
    >>>>> Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    >>>>> Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk
    >>>>> własnych".
    >>>>> To nie jest zwykły polecony.
    >>>>
    >>>> Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    >>>> terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    >>>> - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.
    >>>
    >>> Wiem o czym piszę bo już raz mi wydali przesyłkę sądową ale wtedy to
    >>> były inne czasy bo Inpostu nie bylo. Dla nich liczyło się tylko czy
    >>> adres jest ten sam.
    >>
    >> Zrobili to niezgodnie z przepisami. I - jeśli to prawda - urząd ten był
    >> wyjątkiem, regułą było niewydawanie.
    >
    > Dlatego też myślałem że tak można. Gdyby jednak listonosz przyszedł do
    > domu to nie pytał by się domowników czy to np. pan Jan Kowalski czy nie,

    Czym innym jest doręczenie w domu, czym innym odbiór na poczcie.

    > tylko by zostawił przesyłkę jednemu z domowników bo adres ten sam.
    > Dlatego jestem zdania że powinni na poczcie wydawać przesyłki jeśli
    > domownicy mieszkają pod tym samym adresem.

    Postuluj zmianę rozporządzenia w sprawie doręczeń pism w postępowaniu
    cywilnym i karnym.

    --
    Liwiusz


  • 27. Data: 2015-02-03 13:41:45
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "rageofhonor" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:maqf03$otq$3@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2015-02-03 o 13:14, rageofhonor pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >> wiadomości news:mapuq7$uub$1@node1.news.atman.pl...
    >>> W dniu 2015-02-03 o 08:47, Gotfryd Smolik news pisze:
    >>>> On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:
    >>>>
    >>>>> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >>>>
    >>>> Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    >>>> Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk
    >>>> własnych".
    >>>> To nie jest zwykły polecony.
    >>>
    >>> Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    >>> terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    >>> - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.
    >>
    >> Wiem o czym piszę bo już raz mi wydali przesyłkę sądową ale wtedy to
    >> były inne czasy bo Inpostu nie bylo. Dla nich liczyło się tylko czy
    >> adres jest ten sam.
    >
    > Zrobili to niezgodnie z przepisami. I - jeśli to prawda - urząd ten był
    > wyjątkiem, regułą było niewydawanie.

    Dlatego też myślałem że tak można. Gdyby jednak listonosz przyszedł do domu
    to nie pytał by się domowników czy to np. pan Jan Kowalski czy nie, tylko by
    zostawił przesyłkę jednemu z domowników bo adres ten sam. Dlatego jestem
    zdania że powinni na poczcie wydawać przesyłki jeśli domownicy mieszkają pod
    tym samym adresem.


  • 28. Data: 2015-02-03 18:12:24
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Liwiusz"

    >
    >> Na poczcie by wydali i nie byłoby tego całego zamieszania.
    >
    > Przesyłkę *sądową* wydaliby innej osobie?
    > Nie powinni i nie sądzę - jest AFAIR traktowana jako "do rąk własnych".
    > To nie jest zwykły polecony.

    Potwierdzam - nie wydali by, i jeszcze odesłali jako niepodjętą w
    terminie, choćby notariusz przyszedł i zaświadczył, że adresat nie żyje
    - kolega rage... nie wie o czym pisze i marudzi dla samego marudzenia.
    ---
    A skąd Ty to możesz wiedzieć czy by wydali czy by nie wydali ?


  • 29. Data: 2015-02-03 18:17:06
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "rageofhonor"

    >>
    >> Wiem o czym piszę bo już raz mi wydali przesyłkę sądową ale wtedy to
    >> były inne czasy bo Inpostu nie bylo. Dla nich liczyło się tylko czy
    >> adres jest ten sam.
    >
    > Zrobili to niezgodnie z przepisami. I - jeśli to prawda - urząd ten był
    > wyjątkiem, regułą było niewydawanie.

    Dlatego też myślałem że tak można. Gdyby jednak listonosz przyszedł do domu
    to nie pytał by się domowników czy to np. pan Jan Kowalski czy nie, tylko by
    zostawił przesyłkę jednemu z domowników bo adres ten sam. Dlatego jestem
    zdania że powinni na poczcie wydawać przesyłki jeśli domownicy mieszkają pod
    tym samym adresem.
    ---
    Przynajmniej zwykłe wydają. Ale to nie jest dobre choć nieraz praktyczne.


  • 30. Data: 2015-02-03 18:29:11
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 3 Feb 2015, rageofhonor wrote:

    > Gdyby jednak listonosz przyszedł do domu
    > to nie pytał by się domowników czy to np. pan Jan Kowalski czy nie, tylko by
    > zostawił przesyłkę jednemu z domowników bo adres ten sam.

    Właśnie się zastanawiam, czy przy przesyłce sądowej też to tak działa :)

    > Dlatego jestem
    > zdania że powinni na poczcie wydawać przesyłki jeśli domownicy mieszkają pod
    > tym samym adresem.

    A co, jeśli jest to właśnie korespondencja sądowa w procesie który odbywa
    się między wspólnie zamieszkującymi, a odbiorca może mieć niecne zamiary
    w tym zakresie?
    "Tak, odebrałem i położyłem na kredensie, jak wszystkie listy od żony,
    nie, nie rozmawiamy od dwu miesięcy to nie pytałem czy czytała".
    ICoMuPanTerazZrobisz?

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1