eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 219

  • 171. Data: 2013-10-16 19:56:57
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: "kashmiri" <k...@l...co.uk>

    "Krzysztof Jodłowski" wrote in message
    news:l3lt5o$d49$1@node1.news.atman.pl...

    >>> Z tego co zrozumiałem to on nie spłacał pożyczki siostrze tylko spłacał
    >>> za siostrę jej kredyt.
    >> Fakt.
    >
    > No to wypada, żeby mu jeszcze oddała ten dług - skoro za nią spłacał jej
    > kredyt. Niewesoło.

    Przyznam, że nie wiem, czy brat oddawał jej pieniądze "ratalnie", czy
    bezpośrednio spłacał kredyt. Nie zanotowałem tego, kiedy opisywała sprawę.
    Spytam się przy najbliższej okazji.

    k.


  • 172. Data: 2013-10-16 20:00:41
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail k...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >>>>>>> Dawaj linki do tych artykułów!
    >>>>>>
    >>>>>> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
    >>>>>
    >>>>> Pożyjemy, zobaczymy ;-)
    >>>>>
    >>>> Zakład? ;->
    >>>
    >>> Ale co do której częsci? Pozyjemy czy zobaczymy? ;-)
    >>
    >> Co do tego, że niby kogoś pobiłem i że zostałem skazany na odsiadkę.
    >>
    > Istotnie w swoich postach(tych późniejszych, po kilku latach od
    > skazania) Ława podaje, ze został skazany na karę grzywny i nawiązkę
    > dla ofiary pobicia przez siebie.
    > Nalezy powtórzyc jednak,ze w tym samym wątku "wypsnęło" mu się, że
    > rozważał wniesienie kasacji od wyroku, i zrezygnował z tego z powodów
    > finansowych, a przecież, jak wiadomo, kasację skazany w procesie
    > karnym może składac WYŁĄCZNIE, jesli skazany został na karę
    > pozbawienia wolności. Te posty o grzywnie napisał on w roku 2012, -do
    > odszukania w Googlach. Jesli ktoś będzie miec trudności (choć nie
    > powinien) i bardzo chciałby je poznac, to podam link.
    >
    Piszesz coś, to wypadaloby te linki podać, skoro zarzucono ci kłamstwo.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
    kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki


  • 173. Data: 2013-10-16 20:01:06
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: "kashmiri" <k...@l...co.uk>

    "animka" wrote in message news:l3m0b2$gm7$1@node1.news.atman.pl...
    > Czy przypadkiem darowizny nie można cofnąć?
    > Jeli to pożyczka to tez do sądu i potem komornik.

    Czuję się zaszczycony, że w moim wątku grupowa maskotka dodała swą dogłębną
    analizę :)

    k.


  • 174. Data: 2013-10-16 20:22:31
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 16.10.2013 19:00, p47 pisze:

    > Nalezy powtórzyc jednak,ze w tym samym wątku "wypsnęło" mu się, że
    > rozważał wniesienie kasacji od wyroku, i zrezygnował z tego z powodów
    > finansowych, a przecież, jak wiadomo, kasację skazany w procesie karnym
    > może składac WYŁĄCZNIE, jesli skazany został na karę pozbawienia wolności.

    Nieprawda. Ograniczenie to nie ma zastosowania w razie oparcia kasacji
    na bezwzględnych przesłankach odwoławczych.

    Jak widać - metoda półprawd, jakże klasyczna dla uparcie anonimowego p47.

    Co więcej parę razy tobie się "wymsknęło" że rzekomo widziałeś wyrok
    przeciwko mnie z karą więzienia, żeby było weselej z Grodzicka
    Mazowieckiego (gdzie byłem tylko raz w życiu na ostrym dyżurze w związku
    ze skręceniem kostki).

    Jakbyś nie trząsł portkami na oczywistość twojej winy, oszczerco, to byś
    nie ukrywał się przed sądem.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 175. Data: 2013-10-16 20:27:46
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 16.10.2013 19:02, p47 pisze:

    > Tylko , że jest taka "drobnostaka", iż sąd, i to w dwóch instancjach nie
    > dopatrzył się ŻADNEJ winy w postępowaniu ochroniarzy, a skazał
    > "niewiniątko" Ławę.

    Uniewinnienie, drogi kłamco, to nie jest orzeczenie o braku winy tylko o
    słabości dowodów. Gdyby sąd uznał brak winy musiałby z urzędu zarządzić
    oskarżenie dotychczasowego pokrzywdzonego o fałszywe zawiadomienie o
    przestępstwie.

    > To, co on wypisuje to typowa postawa kryminalistów, co to zawsze za
    > niewinność siedzą..

    Kryminalistą jesteś ty, tylko się ukrywasz i boisz stanąć przed sądem.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 176. Data: 2013-10-16 20:55:46
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-10-16 20:00, Budzik wrote:
    > Osobnik posiadający mail k...@w...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >>>>>>>> Dawaj linki do tych artykułów!
    >>>>>>>
    >>>>>>> Oczywiście, że ci nie poda bo takie artykuły nie istnieją.
    >>>>>>
    >>>>>> Pożyjemy, zobaczymy ;-)
    >>>>>>
    >>>>> Zakład? ;->
    >>>>
    >>>> Ale co do której częsci? Pozyjemy czy zobaczymy? ;-)
    >>>
    >>> Co do tego, że niby kogoś pobiłem i że zostałem skazany na odsiadkę.
    >>>
    >> Istotnie w swoich postach(tych późniejszych, po kilku latach od
    >> skazania) Ława podaje, ze został skazany na karę grzywny i nawiązkę
    >> dla ofiary pobicia przez siebie.
    >> Nalezy powtórzyc jednak,ze w tym samym wątku "wypsnęło" mu się, że
    >> rozważał wniesienie kasacji od wyroku, i zrezygnował z tego z powodów
    >> finansowych, a przecież, jak wiadomo, kasację skazany w procesie
    >> karnym może składac WYŁĄCZNIE, jesli skazany został na karę
    >> pozbawienia wolności. Te posty o grzywnie napisał on w roku 2012, -do
    >> odszukania w Googlach. Jesli ktoś będzie miec trudności (choć nie
    >> powinien) i bardzo chciałby je poznac, to podam link.
    >>
    > Piszesz coś, to wypadaloby te linki podać, skoro zarzucono ci kłamstwo.
    >
    >

    Cóz, skoro nie potrafisz się posługiwac Googlami to chocby na grupie
    pl.misc.budowlane, w wątku "jak przezyc do czasu przyjazdu patrolu z
    agencji ochrony" dnia 2012-03-30 o godz 22:59:43 - Andrzej Lawa napisał,
    cyt.:
    "(...)
    > To może Ty sam podasz wersję prawdziwą?
    >
    Och, podawałem wielokrotnie... Robiłem sobie zdjęcia przed marketem,
    ochroniarze zaczęli się czepiać, w końcu jeden zaczął wyrywać mi aparat,
    broniłem się pieprzem w spraju, niestety z 4 złego na jednego tylko
    dwóch znalazło się w zasięgu, nieco mnie poturbowali (pęknięty bębenek
    parę siniaków), policja mnie uwolniła i odebrała tym złodziejom aparat i
    inne drobiazgi, złożyłem skargę, prokurator zaczął ich ścigać za
    naruszenie funkcji organizmu powyżej 7 dni (bębenek), sąd uznał że
    uszkodzenia bębenka nie było, bo badanie było w gabinecie prywatnym
    (państwowy ostry dyżur był po drugiej stronie Warszawy!) a po prawie
    roku od zdarzenia badanie wykazało, że bębenek nie jest już pęknięty
    (duh! to się zrasta!) wobec tego nie można stwierdzić, czy był pęknięty.

    Z kolei ja niby przekroczyłem obronę konieczną, bo wg. sądu z Pruszkowa
    bezprawne polecenia należy spełniać, bo inaczej prowadzi się do
    zaognienia sytuacji (w związku z tym życzę pani sędzi, żeby to ona
    wyrobiła statystykę kontaktów z osobnikami wydającymi kobietom pewne
    określone bezprawne polecenia), powodując naruszenie funkcji organizmu
    poniżej 7 dni tymże gazem pieprzowym (to na podstawie bzdurnego zapisu z
    pogotowania o poparzeniu chemicznym jednego z ochroniarzy - pani
    sędzia radośnie zignorowała odpowiedzi biegłego na moje pytania, który
    jednoznacznie stwierdził, że kapsaicyna żadnych oparzeń nie powoduje, a
    on przyporządkował sprawę do odpowiedniego paragrafu wyłącznie na
    podstawie papierów z pogotowia abstrahując od rzeczywistości).

    Może trochę za dużo dymu w mediach zrobiłem i ich firma się broniła
    atakiem (i chyba najmocniejszym adwokatem w okolicy).

    Reasumując - zostałem skazany za naruszenie funkcji organizmu w
    postaci utrudnienia w patrzeniu przez jakąś godzinę-półtorej w wyniku
    normalnej reakcji pseudouczuleniowej na kapsaicnę. Czyli jeśli ktoś
    ciebie napadnie a ty broniąc się sypniesz piaskiem w oczy i mu te oczy
    zaprószysz - podpadasz pod to samo (albo nawet gorzej! piasek może
    zarysować rogówkę!), bo pół godziny problemów z patrzeniem (do czasu
    przemycia oczu) to też naruszenie funkcji organizmu poniżej 7 dni
    (podejrzewam, ze przy tym adwokacie i za 30 sekund też byś się załapał
    ;-> )" koniec cytatu.
    Pczywiście jest to wersja ŁAWY, z cyklu ""skazali mniue za niewinność",
    ale bezspornie potwierdza ona, że:
    1. jego oskarżenia w stosunku do ochronierzy nie zostały w najmniejszym
    stopniu potwierdzone w postepowaniu sądowym,
    2. Został on prawomocnymi wyrokami , w 2-ch instancjach uznany za
    winnego zarzucanych mu przestępczych czynów i ukarany,(o tym dalej), a
    takze musiał poszkodowanemu przez siebie zapłacic wymierzoną przez sad
    nawiązkę.
    Zwracam uwagę, że, jak wynika choćby z jego postów, czyn Ławy
    rozpatrywały co najmniej 3 składy sędziowskie (1 skład, a może i dwa,
    jesli sie odwoływał, z jego powództwa) i 2 składy z powództwa przeciwko
    niemui wszystkie one były zgodne!! w swoich ocenach jego przestępczego
    występku!
    A teraz co do wymierzonej mu kary,- w tym poście (bo we wczesniejszych
    platał się w zeznaniach;-) przyznaje on, ze rzekomo skazano go jedynie
    na grzywnę i zapłatę poszkodowanemu nawiązki.
    Ale w dalszym poście w tym samym wątku tj. tym ,cyt. :
    "W dniu 02.04.2012 09:59, brunet.wp pisze:
    > Użytkownik Andrzej Lawa napisał
    > w wiadomości news:4f761ebf$1@news.home.net.pl...
    >> Och, podawałem wielokrotnie... Robiłem sobie zdjęcia przed marketem,
    >> (...)
    >
    > Zrobiłeś dużo szumu w mediach zaraz po tym wydarzeniu. Czy nie myślałeś
    > aby zrobić trochę szumu już po niekorzystnym dla Ciebie wyroku? W ogóle
    > odwoływałeś się od wyroku?

    Zwykła apelacja - ale jak wiadomo w apelacji sąd drugiej instancji nie
    może podważać subiektywnej oceny pierwszej składu instancji.

    A w kasację nie chciało mi się już pchać - taniej było zapłacić grzywnę ;)

    (...)" koniec cytatu

    A więc tradycyjnie i konsekwentnie Andrzej Ława znów kłamie; -
    przyznaje wyżej, ze się odwoływał, bo apelacja jest środkiem odwoławczym
    od wyroku w sądzie 1-szej instancji, ale usiłuje on ten fakt zakryć
    wypisując brednie, ze jakoby, cyt. "sąd drugiej instancji nie może
    podważać subiektywnej oceny składu pierwszej instancji."
    Przypominam, ze wbrew w/w bzdurom Ławy w prawie polskim zasadniczą
    funkcją postępowania apelacyjnego jest właśnie funkcja kontrolna . A
    zatem strona, która zaskarża wyrok, może żądać jego kontroli pod
    względem prawnym i faktycznym. Apelacja może zostać oparta na jednym
    albo kilku spośród czterech zarzutów:
    1.. obrazy przepisów prawa materialnego;
    2.. obrazy przepisów postępowania, jeśli mogło to mieć wpływ na treść
    zaskarżonego wyroku;
    3.. błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego
    wyroku, jeśli mogło to mieć wpływ na jego treść;
    4.. rażącej niewspółmierności kary.
    Dodatkowo w apelacji podnosić można wszelkie zarzuty, które nie mogły
    być przedmiotem zażalenia.
    Z tego swojego prawa do apelacji skorzystał, jak sam przyznaje, właśnie
    Andrzej Ława i mimo jego apelacji to sąd odwoławczy, 2-giej instancji,
    całkowicie niezależnie od sądu 1-szej instancji także uznał wersję
    zdarzeń podawaną przez Ławę za całkowicie niewiarygodną i uznał go
    winnego wspomnianego przestępstwa napaści skutkującej uszkodzeniem
    zdrowia u napadniętego.

    Ponadto, skoro tenże Andrzej Ława sam przyznaje, że rozważał złożenie
    wniosku o kasację wyroku to tym samym wskazuje tu pośrednio, że nie był,
    jak twierdzi, skazany jedynie na zapłacenie grzywny (i nawiązki dla
    pobitej przez siebie ofiary napaści, której uszkodził zdrowie) a w
    istocie wyrok musiał zawierać karę więzienia dla niego, i to
    bezwzględną!! (tj nie w zawieszeniu) ponieważ, jak wiadomo, kasacja na
    korzyść przysługuje TYLKO i JEDYNIE! wtedy, gdy oskarżony został skazany
    na karę pozbawienia wolności i to bez warunkowego zawieszenia jej wykonania!

    To tyle co do naszego niewiniątka Andrzeja Ławy..

    A innych, wczesniejszych postów skazanego Ławy, w których także opisuje
    swoje skazanie, a także rzekomą niekompetencje i stronniczośc sedziów
    wszystkich instancji to sam sobie szukaj, bo mi się juz nie chce..




  • 177. Data: 2013-10-16 21:30:20
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 16.10.2013 20:00, Budzik pisze:

    >> pozbawienia wolności. Te posty o grzywnie napisał on w roku 2012, -do
    >> odszukania w Googlach. Jesli ktoś będzie miec trudności (choć nie
    >> powinien) i bardzo chciałby je poznac, to podam link.
    >>
    > Piszesz coś, to wypadaloby te linki podać, skoro zarzucono ci kłamstwo.

    Heh, no i widzisz ile zostało z tego pewnego na 100% pobicia i
    więzienia? Musieli go już wezwać na przesłuchanie, skoro zaczyna
    delikatnie dryfować w kierunku rzeczywistości, choć oczywiście
    doprawione "zadymianiem" na miarę "przodowników pracy" tzw. grupy "D"
    (wydział VI w IV departamencie MSW: dezinformacja i dezintegracja).

    Hobbysta? Zawodowiec?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 178. Data: 2013-10-16 21:32:27
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: "kashmiri" <k...@l...co.uk>

    "p47" wrote in message news:525ee132$0$2155$65785112@news.neostrada.pl...

    /ciach/

    Wiesz, "skazany" a "przestępca" to nie rówoważność. Innymi słowy, z faktu,
    że ktoś został skazany, nie wynika bezwzględnie ("wtedy i tylko wtedy"), że
    popełnił przestępstwo. Vide Wikipedia miscarriage of justice (brak polskiego
    artykułu).

    Ciekaw jestem, czy w ogóle wziąłeś tę możliwość pod uwagę.

    k.


  • 179. Data: 2013-10-17 13:53:59
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: p47 <k...@w...pl>

    On 2013-10-16 21:32, kashmiri wrote:
    > "p47" wrote in message news:525ee132$0$2155$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > /ciach/
    >
    > Wiesz, "skazany" a "przestępca" to nie rówoważność. Innymi słowy, z
    > faktu, że ktoś został skazany, nie wynika bezwzględnie ("wtedy i tylko
    > wtedy"), że popełnił przestępstwo. Vide Wikipedia miscarriage of justice
    > (brak polskiego artykułu).
    >
    > Ciekaw jestem, czy w ogóle wziąłeś tę możliwość pod uwagę.
    >
    > k.



    Nie, bo w tym konkretnym przypadku nie ma takiej potrzeby,- z armaty nie
    strzela się do komara!;-)
    Ogólnie i filozoficznie rzecz biorac moze czasem tak bywa,- ktos jest
    niewinnie skazany. Jednakże w tym konkretnym przypadku, w tych
    konkretnych okolicznosciach, popartych zdaniem co najmniej 3 (a zapewne
    nawet 4 odrębnych składow sędziowskich) mających identyczne zdanie o
    Ławie, wątpienie w to, że popełnił on przestepstwo nie ma podstaw. Te
    składy sedziowskie opierajac sie na dowodach,na podstawie obowiązującego
    wszystkich prawa w Polsce niezaleznie od siebie doszły do przekonania,
    ze popełnił on przestepstwo i wymierzyły mu karę. Nie miały
    watpliwosci, bo wszelkie wątpliwosci przeciez rozpatrywane byc musiały
    (zgodnie z regułami postepowania sadowego) na korzyśc oskarzonego, czyli
    Ławy! A więc skoro niewatpliwie , w świetle polskiego prawa popełnł on
    przestepstwo to został przestępcą, cbdo.
    Oczywiście, ktos mógłby powoływac się na swój prywatny system wartości,
    niezgodny z obowiązującym porządkiem prawnym, i twierdzić, że dobrze
    Ława zrobił bijąc człowieka i powodującjego rozstrój jego zdrowia no,
    ale wówczas całkowicie rezygnujemy z mozliwosci wzajemnego porozumienia,
    bo pojęcia przestałyby miec jakiekolwiek znaczenie, skoro kazdy mógłby
    rozumiec je po swojemu i nie byłoby wspólnej, ogólnie uznawanej
    płaszczyzny porozumienia..
    Tu jeszcze dodam, że dostepny opis zdarzenia i okoliczności sprawy jest
    skrajnie stronniczy, bo pochodzi wyłącznie od skazanego! A jak wiadomo
    więzienia zapełnione są nieomal wyłacznie skazanymi za niewinność..;-))

    Na koniec zwróc uwage na profil osobowosci, jaki Ława chocby tutaj
    prezentuje,- chamstwo, inwektywy, kłamstwa itp tylko dlatego, ze
    ostrzegłem cię, żeby nie we wszystko, co tu napisano w interesujace cie
    sprawie wierzyc, bo kwalifikacje niektórych polegają wyłacznie na tym,
    ze sa kryminalistami. Nawet przy tym miłosiernie nazwiska Ławy nie
    przywołałem, choc mogłem, bo wbrew pokrzykiwaniom Ławy, jak sam to
    przyznał, bez watpienia został on prawomocnie uznany za przestepcę
    przez sąd.


  • 180. Data: 2013-10-17 14:12:52
    Temat: Re: Brat wyłudził (?) milion, da się coś zrobić?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    > On 2013-10-16 21:32, kashmiri wrote:
    >> "p47" wrote in message
    >> news:525ee132$0$2155$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> /ciach/
    >>
    >> Wiesz, "skazany" a "przestępca" to nie rówoważność. Innymi słowy, z
    >> faktu, że ktoś został skazany, nie wynika bezwzględnie ("wtedy i tylko
    >> wtedy"), że popełnił przestępstwo. Vide Wikipedia miscarriage of justice
    >> (brak polskiego artykułu).
    >>
    >> Ciekaw jestem, czy w ogóle wziąłeś tę możliwość pod uwagę.
    >>

    (odpisuję kashmiri a nie poszukiwanemu przez prokuraturę p47)

    Na wstępie: nie wiem, skąd (z jakiego serwera) pisujesz, ale twoje
    teksty widzę od paru dni wyłącznie w cytatach.

    p47 to znana w sieci szuja - popatrz sobie np. na grupę o Warszawie:
    ciągle ma jakieś afery a to z wodociągami, a to z czymś innym, ciągle
    Polskę opluwa, ciągle wszystkich pomawia o chociażby płatną współpracę z
    obcymi wywiadami.

    Jest to typ zakłamanego i awanturniczego gnoja, sprawiającego wrażenie
    dawnego aparatczyka, nieco już zmurszałego, którego obecnie nikt już nie
    chce do koryta zapraszać, więc jest potężnie zgorzkniały.

    Ja też mam swoje wady - jestem pyskaty, choleryczny i nie owijam w
    bawełnę ;) Po prostu jestem fanatycznym zwolennikiem prawdy - m.in.
    dlatego takie skurwysyny jak p47 irytują. W mojej ocenie osoby jego
    pokroju zasługują na fizyczną eksterminację bo są przyczyną większości
    problemów ludzkości - taki np. Adolf Hitler nie jest odpowiedzialny za
    śmierć milionów dlatego, że był takim groźnym i skutecznym mordercą, ale
    dlatego, że był utalentowanym kłamcą - jak p47 (tego talentu mu nie
    odmówię). Niestety, obecnie nie ma możliwości ani wyzwania go na
    pojedynek i zastrzelenia jak psa, ani też sądy nie mogą orzec
    powieszenia za uporczywe fałszowanie rzeczywistości (inaczej wielu
    znanych polityków dawno by dyndało ;) ) Pozostaje mi więc tylko
    upierdliwa droga wykrycia tożsamości (którą uporczywie ukrywa) i
    zaciągnięcia za kark do sądu.

    Zresztą jak można ocenić szmatę, która z nieumyślnego przekroczenia
    granic obrony koniecznej przy pomocy gazu pieprzowego (które to
    przekroczenie tak na prawdę nie miało miejsca - jak pisałem biegły oraz
    sąd oparli się na kompletnie błędnym stwierdzeniu jakiegoś łebka z
    pogotowia o "poparzeniach chemicznych" - popytaj się lekarzy to ci
    powiedzą, że kapsaicyna tkanek nie uszkadza) robi pobicie niewinnej
    osoby i pasję do popełniania przestępstw?

    Jeśli już ktoś tu jest sercem i duszą kryminalistą to właśnie p47,
    ponieważ mimo wielokrotnych apeli uporczywie łamie prawo.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1