eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Bezpodstawne wezwanie do zaplaty - jak walczyc.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2009-06-27 18:10:21
    Temat: Re: Bezpodstawne wezwanie do zaplaty - jak walczyc.
    Od: wombi <w...@o...eu>

    wombi pisze:
    > Olgierd pisze:
    >> Dnia Thu, 25 Jun 2009 09:08:46 +0200, Liwiusz napisał(a):
    >>
    >>>> Jak z ch....i (tymi i podobnymi) walczyć jeśli chodzi o jeden punkt:
    >>>> wezwanie do zapłaty, która jest nienależna? JaC
    >>> Pozew do sądu o stwierdzenie nieistnienia zobowiązania.
    >>
    >> Rozmawiałem niedawno z pewnym adwokatem na ten temat, jednak odradzał
    >> taki sposób postępowania. Jego zdaniem sąd zawsze oddali takie
    >> powództwo, a to ze względu na to, że zawsze znajdzie inny sposób na
    >> dochodzenie swojego -- co jego zdaniem w zasadzie wyklucza art. 189 kpc.
    >>
    >
    > Pierdzieli tam... Zobacz na przykład wyrok SN z 05 lutego 2009 r., I CSK
    > 332/08 z powództwa Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Interesów
    > Poszkodowanych Abonentów Telekomunikacyjnych SOIPAT w Sopocie przeciwko TP.

    W Rzepie - http://www.rp.pl/artykul/259194.html - podali błędną
    sygnaturę (zamiast I CSK 331/08 powinno być I CSK 332/08).


  • 22. Data: 2009-06-27 21:06:14
    Temat: Re: Bezpodstawne wezwanie do zaplaty - jak walczyc.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Sat, 27 Jun 2009 20:10:21 +0200, wombi napisał(a):

    >> Pierdzieli tam... Zobacz na przykład wyrok SN z 05 lutego 2009 r., I
    >> CSK 332/08 z powództwa Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Interesów
    >> Poszkodowanych Abonentów Telekomunikacyjnych SOIPAT w Sopocie przeciwko
    >> TP.
    >
    > W Rzepie - http://www.rp.pl/artykul/259194.html - podali błędną
    > sygnaturę (zamiast I CSK 331/08 powinno być I CSK 332/08).

    No właśnie, szukałem i szukałem -- i nic.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    >> Lege Artis << http://olgierd.bblog.pl <<
    << reklama >> potrzebny fotograf we Wrocławiu? <<
    << http://zaklad.foto-krzyki.pl >>


  • 23. Data: 2009-06-28 07:27:01
    Temat: Re: Bezpodstawne wezwanie do zaplaty - jak walczyc.
    Od: " Kroelewicz" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Lucek Rogowiecki <l...@h...org> napisał(a):

    > >> (...)
    > >> inkasent przyszedł w asyście policjanta, twierdząc że "nie dopuszczacie
    > >> do licznika, to musimy z policją".
    A co miał zrobić innego? Wyobraź sobie, że odsprzedajesz komuś część tej
    energii (ot, Twojemu najemcy), a podlicznik jest u niego. Umówiliście się, że
    płaci Ci za 100 kWh miesięcznie i wszystko jest git, ale raz na jakiś czas
    pewnie też chciałbyś sprawdzić, ile faktycznie zużył.

    > >> Oczywiście panom z energetyki nie
    > >> mieści się w głowach, że ich klienci też pracują i nie ma ich w domu
    > >> wtedy, kiedy chodzą ze swoimi kajecikami.
    Mieści się; w mieście na G w Trójmieście (ten sam dostawca) spokojnie
    umawiałem się na godziny między 7 a 18, fakt, czasami umawialiśmy się na
    termin w kolejnym tygodniu. Gdy nie dało się już nic wymyślić to kobieta
    przyszła w, wolną dla mnie, Wigilię koło południa. Korekty bieżące (i na
    plus, i na minus) załatwiam przez telefon.


    > >> Jednak do sedna: czy w związku
    > >> z wystawieniem tak rażąco zawyżonej faktury można złożyć zawiadomienie o
    > >> podejrzeniu przestępstwa wyłudzenia nienależnej płatności, tym
    > >> bardziej że na fakturze stoi jak wół, że została wystawiona na podstawie
    > >> fizycznego odczytu, a nie prognozy.
    Przecież pomylili się - o jedno czy dwa zera, o jeden czy drugi lokal...

    GK

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2009-06-28 07:28:37
    Temat: Re: Bezpodstawne wezwanie do zaplaty - jak walczyc.
    Od: " Kroelewicz" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Ech, źle autorów opisałem, wybaczcie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1