Właśnie wróciłem z PIP i ich prawnik doradził mi złożenie pozwu do Sądu
Pracy o uznanie stosunku pracy.
Jak stwierdził skoro przez cały ten okres pracowałem i są na to dowody to
mam tak zwany dorozumiany stosunek pracy. Jeżeli mnie zwolnili a jak
twierdzą przychodziłem do pracy wbrew ich woli to należało wezwać policję i
usunąć delikwenta z biura. Skoro godzili się przez rok na moją pracę to
muszą ją uznać tym bardziej że było pobierane wynagrodzenie oraz składane
wszelkie deklaracje podatkowe i zusowe, jest lista obecności i lista płac.
Co o tym myślicie drodzy grupowicze ? Może ktoś kiedyś zetknął się z taką
sprawą ?
Pozdrawiam i dziękuję

do góry

Użytkownik "marcin" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:adnd2b$68$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Co o tym myślicie drodzy grupowicze ? Może ktoś kiedyś zetknął się z taką
> sprawą ?

W sumie powiedział to samo, co ja napisałem (czyli dobrze gada) ;)


--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "marcin" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:adnd2b$68$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Co o tym myślicie drodzy grupowicze ? Może ktoś kiedyś zetknął się z taką
> sprawą ?

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Jeżeli miałeś umowę na czas nieokreślony,
o wypowiedzenie musiało mieć uzasadnienie. Jeżeli jest to likwidacja
stanowiska (lub zwolnienia grupowe) to należała Ci się odprawa, o którą też
możesz upomnieć się w sądzie.

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "marcin" <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:adnd2b$68$1@sunflower.man.poznan.pl...
> muszą ją uznać tym bardziej że było pobierane wynagrodzenie oraz składane
> wszelkie deklaracje podatkowe i zusowe, jest lista obecności i lista płac.

Ale o co Ci chodzi, skoro byłeś ubezpieczony, dostawałeś pięniądze itp to
chyba wszystko gra? A na pewno nikt o zdrowych zmysłach nie będzie
kwestionował istnienia umowy o pracę od której odprowadził zaliczki na
podatek. Toż to nonsens przecie :)

Pozdrawiam

Depi.

do góry

Właśnie mamy do czynienia z prezesem bezczelnym ,zawracającym kijem
Wisłę,który wbrew dokumentom łże.Do sądu pracy jednak on się nie stawi a
będzie wysyłał papugę.Sprawa absolutnie do wygrania.Trzeba składać pozew do
sądu pracy.
jk.

do góry