eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zalegle wynagrodzenie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-11-04 10:08:52
    Temat: zalegle wynagrodzenie?
    Od: "Nikodem Nijaki" <n...@g...pl>

    Witam!
    Może ktoś mi coś doradzi ...
    Przez pewien czas pełniłem funkcję prezesa zarządu w spółce (z o.o.).
    Sprawa wynagrodzenia zarządu była jednoznacznie uregulowana uchwałą
    zgromadzenia wspólników, obowiązującą w okresie gdy byłem pełniłem funkcję
    prezesa. Spółka jednak nie podpisała ze mną umowy o pracę, ani nie
    otrzymywałem wynagrodzenia od spółki z innego tytułu. Ja się nie upominałem,
    bo liczyłem na rekompensatę w terminie późniejszym. Po ok. pół roku zostałem
    odwołany z funkcji przez zgromadzenie wspólników. Na moje zapytanie w
    sprawie zaległego wynagrodzenia, otrzymałem ze spółki odpowiedź, że nie ma
    podstaw ...
    (btw absolutorium otrzymałem, a spółka miała niezłe wyniki)
    Czy mam jakieś szanse w procesie ze spółką? No i w jakim sądzie - cywilnym?
    pracy?
    nn




    x-- 100 Proof News - http://www.100ProofNews.com
    x-- 3,500+ Binary NewsGroups, and over 90,000 other groups
    x-- Access to over 800 Gigs/Day - $8.95/Month
    x-- UNLIMITED DOWNLOAD


  • 2. Data: 2003-11-04 10:43:52
    Temat: Re: zalegle wynagrodzenie?
    Od: Catbert <v...@w...pl>


    > Przez pewien czas pełniłem funkcję prezesa zarządu w spółce (z o.o.).
    > Sprawa wynagrodzenia zarządu była jednoznacznie uregulowana uchwałą
    > zgromadzenia wspólników, obowiązującą w okresie gdy byłem pełniłem funkcję
    > prezesa.

    Napisz, co to znaczy "jednoznacznie uregulowana" - czy były kwoty,
    terminy, warunki etc.

    > Ja się nie upominałem,
    > bo liczyłem na rekompensatę w terminie późniejszym.

    Nigdy tak nie rób. jak masz do czynienia z ch.. to umowa musi wyglądac tak:
    - tyle a tyle, dnia tego i tego, na konto takie i takie; opóźnienie w
    płatności: oedsetki: numer buta + kołnierzyka miesięcznie (finansowy
    armageddon).

    Jeżeli w przyszłości ktokolwiek zaproponuje Ci stanowisko w zarządzie
    bez udziałów, to wal w mordę śmiało i nie tłumacz nawet dlaczego.
    Tak samo, jak bez wynagrodzenia.

    pzdr: Catbert, EHRM


  • 3. Data: 2003-11-04 14:32:04
    Temat: Re: zalegle wynagrodzenie?
    Od: "Nikodem Nijaki" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bo7vt7$66b$1@korweta.task.gda.pl...
    >>
    > Napisz, co to znaczy "jednoznacznie uregulowana" - czy były kwoty,
    > terminy, warunki etc.

    Uchwała dokładnie precyzowała kwoty i inne elementy np. wysokość odprawy.
    Później została zmieniona - tuż przed odwołaniem mnie.

    >
    > > Ja się nie upominałem,
    > > bo liczyłem na rekompensatę w terminie późniejszym.
    >
    > Nigdy tak nie rób. jak masz do czynienia z ch.. to umowa musi wyglądac
    tak:
    > - tyle a tyle, dnia tego i tego, na konto takie i takie; opóźnienie w
    > płatności: oedsetki: numer buta + kołnierzyka miesięcznie (finansowy
    > armageddon).

    ... byłem w doś niezręcznej sytuacji, moja pozycja negocjacyjna była,
    oględnie mówiąc - żadna.

    >
    > Jeżeli w przyszłości ktokolwiek zaproponuje Ci stanowisko w zarządzie
    > bez udziałów, to wal w mordę śmiało i nie tłumacz nawet dlaczego.
    > Tak samo, jak bez wynagrodzenia.
    >
    Udziały w tej spółce mam ;) nawet dwa, co stanowi jakieś 0,0000001%, no ale
    zawsze to coś - daje dostęp do informacji.
    pozdr.
    nn



    x-- 100 Proof News - http://www.100ProofNews.com
    x-- 3,500+ Binary NewsGroups, and over 90,000 other groups
    x-- Access to over 800 Gigs/Day - $8.95/Month
    x-- UNLIMITED DOWNLOAD


  • 4. Data: 2003-11-04 17:12:15
    Temat: Re: zalegle wynagrodzenie?
    Od: Catbert <v...@w...pl>


    >>Napisz, co to znaczy "jednoznacznie uregulowana" - czy były kwoty,
    >>terminy, warunki etc.
    >
    >
    > Uchwała dokładnie precyzowała kwoty i inne elementy np. wysokość odprawy.
    > Później została zmieniona - tuż przed odwołaniem mnie.

    No to przynajmniej za czas do uchwały powinieneś mieć zapłacone.
    Ja bym wysłał wezwanie do zapłaty ZPO, potem drugie i zbierał materiał
    do sprawy - zakładam, że nie chodzi o kilka tysięcy tylko nieco więcej,
    za 3-5 tys. szkoda zdrowia.
    Mam nadzieję, że ww uchwała to nie kartka papieru, co ją sobie wspólnicy
    napisali na kolanie. Masz świadków, ponadto jako prezes pewnie cos
    podpisywałeś (mam nadzieje, że nie niespłacony kredyt).

    > ... byłem w doś niezręcznej sytuacji, moja pozycja negocjacyjna była,
    > oględnie mówiąc - żadna.

    Byłem w podobnej sytuacji - z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że
    nikomu łaski się nie robi, dając prezesurę bez apanaży - więc im pewnie
    z jakiegoś powodu też zalezało, tylko nie dali poznać po sobie.

    Sądzę, że trudno w Twoim przypadku twierdzić, że umowa była faktycznie
    umową o pracę (niezależnie od nazwania) - bo jako prezes nie miałes
    podporządkowania, tj. podlegałeś zgromadzeniu wspólników - ale
    ograniczonemu do uchwał i odwołania. Umowa miała więc cywilny charakter,
    niestety.

    > Udziały w tej spółce mam ;) nawet dwa, co stanowi jakieś 0,0000001%, no ale
    > zawsze to coś - daje dostęp do informacji.

    Mogą cię wykluczyć, z takim procentem niewiele przegłosujesz, ale możesz
    im zablokować podpisanie bilansu - chociaż pewnie do tego czasu będą
    chcieli sie pozbyć Ciebie z grona wspólników.
    Chyba, że to taka spółka co ma rejestr w d.., bo np. nie składa bilansów
    wogóle - wtedy to oleją. Mogą też sfałszować uchwałę;
    Znam przypadek, gdy dwóch z trzech wspólników zatwierdziło bilans,
    podając, że reprezentują po 50% - sąd i prokurator napisali, że to w
    sumie fajno jest i nic złego - jeżeli wiedzą, komu zapłacić, to na wiele
    nie licz.

    Pzdr: Catbert, EHRM

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1