https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/zapadl-wyr
ok-w-sprawie-zabojstwa-ewy-tylman/xlzh51j,79cfc278

juz trzeci wyrok w sprawie, znow uniewiniajacy.

Jak tak czytam, to mam mieszane uczucia.
Powiedział tym policjantom, ze zepchnął ze skarpy,
czy tylko oni tak mówią ?

Dlaczego mialby ja spychac ze skarpy, i dlaczego mialby od tego
przytomnosc stracic ... skarpa nie wyglada na stromą ani bardzo
wysoką.

J.

do góry

W dniu 09.05.2022 o 19:20, J.F pisze:
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/zapadl-wyr
ok-w-sprawie-zabojstwa-ewy-tylman/xlzh51j,79cfc278
>
> juz trzeci wyrok w sprawie, znow uniewiniajacy.

Jak to było - postawmy zarzuty, choćby z dupy dla dobra "oskarżonego"
najwyżej się zmieni... Albo i nie...

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/zapadl-wyr
ok-w-sprawie-zabojstwa-ewy-tylman/xlzh51j,79cfc278
>
> juz trzeci wyrok w sprawie, znow uniewiniajacy.
>
> Jak tak czytam, to mam mieszane uczucia.
> Powiedział tym policjantom, ze zepchnął ze skarpy,
> czy tylko oni tak mówią ?
>
> Dlaczego mialby ja spychac ze skarpy, i dlaczego mialby od tego
> przytomnosc stracic ... skarpa nie wyglada na stromą ani bardzo
> wysoką.

Ja ty śmiesz nie wierzyć tym że nadzwyczaj liczne oświadczenia Policji
"przyznał się do zarzucanego czynu *KROPKA* " mogą być o kant dupy potłuc?

Dla mnie osobiście lecenie policji "gołym" przyznanie się do winy może
sugerować ducha tytułu filmu "Przepraszam czy tu biją?". Normalny
człowiek przyznaje się przeważnie+ *jak są dowody* wiec do kurwy nędzy
wypada _rutynowo_ napomykać jakie są inne dowody poza tym przyznaniem się.

--
A. Filip
| Oszukując przyjaciela, zawsze oszukujesz siebie.
| (Przysłowie fińskie)

do góry

W dniu 2022.05.09 o 19:20, J.F pisze:
>
> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/zapadl-wyr
ok-w-sprawie-zabojstwa-ewy-tylman/xlzh51j,79cfc278
>
> juz trzeci wyrok w sprawie, znow uniewiniajacy.
>
> Jak tak czytam, to mam mieszane uczucia.
> Powiedział tym policjantom, ze zepchnął ze skarpy,
> czy tylko oni tak mówią ?
>
> Dlaczego mialby ja spychac ze skarpy, i dlaczego mialby od tego
> przytomnosc stracic ... skarpa nie wyglada na stromą ani bardzo
> wysoką.
>

Jedni mówią tak, drudzy inaczej i po prostu nie wiadomo jak było.

do góry

W dniu 09.05.2022 o 19:20, J.F pisze:
> Powiedział tym policjantom, ze zepchnął ze skarpy,
> czy tylko oni tak mówią ?

Zeznania policjantów, że zatrzymany im to powiedział są tylko dowodem na
to, ze im tak powiedział. Żaden z policjantów tego przecież nie widział.
Nawet, gdyby podejrzany przyznał się przed sadem, to nadal nie jest dowód.

Po prostu nie wiadomo, jak tam było i dokąd nie znajdzie się jakiś dowód
- co z upływem czasu jest coraz mniej prawdopodobne - to i skazać się go
nie da.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2022-05-09 o 20:52, Krzysztof kw1618 pisze:
> W dniu 2022.05.09 o 19:20, J.F pisze:
>>
>> https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/zapadl-wyr
ok-w-sprawie-zabojstwa-ewy-tylman/xlzh51j,79cfc278
>>
>>
>> juz trzeci wyrok w sprawie, znow uniewiniajacy.
>>
>> Jak tak czytam, to mam mieszane uczucia.
>> Powiedział tym policjantom, ze zepchnął ze skarpy,
>> czy tylko oni tak mówią ?
>>
>> Dlaczego mialby ja spychac ze skarpy, i dlaczego mialby od tego
>> przytomnosc stracic ... skarpa nie wyglada na stromą ani bardzo
>> wysoką.
>>
>
> Jedni mówią tak, drudzy inaczej i po prostu nie wiadomo jak było.

Na nagraniach widać, że ona sie wyrywa, chce iść w inną stronę. Chciała
iść do taksówki i ten typ do taksówki powinien ją odprowadzić. Tym
bardziej, że jak byla nawalona to powinien się nią odpowiednio
zaopiekować, a nie bezczelnie ciągnąć ja w stronę rzeki. Moim zdaniem to
było jakieś zaplanowane zabójstwo. Jej "narzeczony" miał wszystko w d...
i bawił się w tym czasie grami komputerowymi. To, że on pracuje w CBŚ
czy coś w tym rodzaju to nie znaczy, że ma mieć d...chronioną i ma się
nie ujawniać. Mnie to coś śmierdzi chronionym "narzeczonym".


--
animka

do góry

W dniu 09.05.2022 o 23:12, Robert Tomasik pisze:

> Po prostu nie wiadomo, jak tam było i dokąd nie znajdzie się jakiś dowód
> - co z upływem czasu jest coraz mniej prawdopodobne - to i skazać się go
> nie da.

To jaki jest cel wnoszenia sprawy do sądu i apelacji?

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2022.05.10 o 06:15, Shrek pisze:
> W dniu 09.05.2022 o 23:12, Robert Tomasik pisze:
>
>> Po prostu nie wiadomo, jak tam było i dokąd nie znajdzie się jakiś
>> dowód - co z upływem czasu jest coraz mniej prawdopodobne - to i
>> skazać się go nie da.
>
> To jaki jest cel wnoszenia sprawy do sądu i apelacji?
>

Bardzo dobre pytanie ! Prokurator czy adwokaci robią to ot tak ?

do góry

On 2022-05-10, Krzysztof kw1618 <k...@g...pl> wrote:
> W dniu 2022.05.10 o 06:15, Shrek pisze:
>> W dniu 09.05.2022 o 23:12, Robert Tomasik pisze:
>>
>>> Po prostu nie wiadomo, jak tam było i dokąd nie znajdzie się jakiś
>>> dowód - co z upływem czasu jest coraz mniej prawdopodobne - to i
>>> skazać się go nie da.
>>
>> To jaki jest cel wnoszenia sprawy do sądu i apelacji?
>>
> Bardzo dobre pytanie ! Prokurator czy adwokaci robią to ot tak ?

Sens jest taki, że od oceny materiałów sprawy i czy na ich podstawie da
się przypisac winę czy tez nie, jest sąd.

--
Marcin

do góry

On Tue, 10 May 2022 06:15:08 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 09.05.2022 o 23:12, Robert Tomasik pisze:
>
>> Po prostu nie wiadomo, jak tam było i dokąd nie znajdzie się jakiś dowód
>> - co z upływem czasu jest coraz mniej prawdopodobne - to i skazać się go
>> nie da.
>
> To jaki jest cel wnoszenia sprawy do sądu i apelacji?

Jak sie komus wyrok nie podoba, to reszta juz leci z automatu.
SA sie dopatruje nieprawidlowosci, zleca ponowne rozpatrzenie,
sąd pierwotny musi rozpatrzec.

No chyba, ze SA sie dopatrzy takich rzeczy że wyrok zmieni sam.



J.

do góry