Witam !!!

Otoz mam taki problem: Na naszym osiedlu istnieje juz od 2-3 lat siec
z dostepem do Internetu - nikt na niej nie zarabia a koszty sa rozlozne
na wszyskich po rowno.
Ostatnio na naszym rynku zaczely dzialac jakies firmy oferujace dostep
i najprawdopodbniej te firmy za pomoca innych lokatorow ktorzy nie sa w naszej
sieci chca zlozyc podanie do prezesa ze mamy nielegalna siec zeby ja rozwiazac.

Problem w tym ze cala struktura jest poprowadzona w szybach gdzie sa inne kable:
kablowka, telefony, prad.

Moje pytanie brzmi jak najlepiej zalegalizowac taka siec zeby nie mozna bylo jej
rozwiazac jakimis podaniami o nielegalnosc...

Rozmawialem ze znajomym ktory powiedzial ze musi byc projekt, ktos z
uprawnienami "sep" (czy jakos tak) i ktos musi sie pod tym podpisac.

Jak to zrobic zeby siec byla legalana i pracowala na starych zasadach
czyli koszty na wszystkich po rowno

Z gory dziekuje

Pozdawiam

sQuert

PS. Nie mamy zaloznonego zadnej wspolnoty dot. sieci
(ale w razie czego wszyscy bez problemu moga to podpisac)




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl