eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Usytuowanie znaków drogowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 118

  • 21. Data: 2024-03-26 15:50:50
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 26.03.2024 o 06:35, Marcin Debowski pisze:

    > Nakaz dotyczy następującego po nim skrzyzowania, a mi to tak wygląda
    > jakby ten "pas rozbiegowy" był elementem skrzyzowania.

    Generalnie, to pas rozbiegowy nie jest elementem skrzyżowania, ale w tym
    konkretnym miejscu skumulowali tyle wjazdów i zjazdów na stosunkowo
    małej odległości, że wyszło jak wyszło.


  • 22. Data: 2024-03-26 16:48:28
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.03.2024 o 06:35, Marcin Debowski pisze:

    > A te "zeby" mają wymóg zatrzymania czy tylko zachowania ostrozności i
    > ustapienia pierwszeństwa?

    Linia warunkowego zatrzymania. Czyli jak trzeba. Załóżny że za tobą
    jedzie tak na oko 140 jakiś samochód "główną" trzeba czy nie? Pewnie
    nie, ale jak jednak postanowi zmienić pas na prawy, to jednak trzeba czy
    nie? A jak nie postanowi ale mógłby postanowić to też trzeba czy nie?
    Więc trzeba czy po prostu liczyć na szczęście. A może wcale nie trzeba i
    jak on zmienia pas to on ma ustąpić?

    >> Ale skoro masz jechać prosto, a stzałki na twoim pasie są w prawo, t
    >> masz prawo nim dalej jechać i skręcić w prawo? Czy masz obowiązek
    >> jechaćprosto, czyli zmienić pas na środkowy i skręcić finalnie w lewo:P
    >
    > Nakaz dotyczy następującego po nim skrzyzowania, a mi to tak wygląda
    > jakby ten "pas rozbiegowy" był elementem skrzyzowania.

    Więc nie mozna na wprost, czyli trzeba zmieniać na lewy i w przymasa
    tysiąclecia:P

    >> Pierwotna organizacja pokazuje że znak A-7 nie służył w założeniu nikomu
    >> (za wyjątkiem jedni zawalonej śniegiem, żeby z łącznicy nie wywalić na
    >> główną twierdząc że ma się pierwszwństwo. "Zęby i trójkąt" na jezdni są
    >> po prostu bez sensu i nie powinny się tam znaleźć.
    >
    > Tu zgoda. Pjęcia nie mam dlaczego to nie jest normalną rozbiegówką z
    > linią przerywaną, a raczej kombinacją rozbiegówki z dodatkowym pasem.

    Tam nie ma sensu jechać z lewej na prawo, gdyż na autostradę jedzie się
    po prostu jedznią główną a nie po łącznicach. Dlatego była jednostronnie
    ciągła, bo tam po prostu nie ma potoku pojazdów.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 23. Data: 2024-03-27 01:05:40
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-03-26, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 26.03.2024 o 06:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> A te "zeby" mają wymóg zatrzymania czy tylko zachowania ostrozności i
    >> ustapienia pierwszeństwa?
    >
    > Linia warunkowego zatrzymania. Czyli jak trzeba. Załóżny że za tobą

    Ale jest jeszcze A7. Czyli jest to skrzyzowanie.

    > jedzie tak na oko 140 jakiś samochód "główną" trzeba czy nie? Pewnie

    Trzeba, bo zęby i A7

    > nie, ale jak jednak postanowi zmienić pas na prawy, to jednak trzeba czy
    > nie? A jak nie postanowi ale mógłby postanowić to też trzeba czy nie?
    > Więc trzeba czy po prostu liczyć na szczęście. A może wcale nie trzeba i
    > jak on zmienia pas to on ma ustąpić?
    >
    >>> Ale skoro masz jechać prosto, a stzałki na twoim pasie są w prawo, t
    >>> masz prawo nim dalej jechać i skręcić w prawo? Czy masz obowiązek
    >>> jechaćprosto, czyli zmienić pas na środkowy i skręcić finalnie w lewo:P
    >>
    >> Nakaz dotyczy następującego po nim skrzyzowania, a mi to tak wygląda
    >> jakby ten "pas rozbiegowy" był elementem skrzyzowania.
    >
    > Więc nie mozna na wprost, czyli trzeba zmieniać na lewy i w przymasa
    > tysiąclecia:P

    Dlaczego? To skrzyzowanie to to z zębami.

    --
    Marcin


  • 24. Data: 2024-03-27 06:20:26
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.03.2024 o 01:05, Marcin Debowski pisze:

    >> Linia warunkowego zatrzymania. Czyli jak trzeba. Załóżny że za tobą
    >
    > Ale jest jeszcze A7. Czyli jest to skrzyzowanie.

    No jest.

    >> jedzie tak na oko 140 jakiś samochód "główną" trzeba czy nie? Pewnie
    >
    > Trzeba, bo zęby i A7

    Więc nie da sie wjechać wcale. Tą główną jezdnią jedzie coś koło 20k
    samochodów na dobę. Tam zawsze coś jedzie.

    >> Więc nie mozna na wprost, czyli trzeba zmieniać na lewy i w przymasa
    >> tysiąclecia:P
    >
    > Dlaczego? To skrzyzowanie to to z zębami.

    A gdzie się kończy? Skrzyżowanie to częśc gdzie przecinają się kierunki
    ruchu łącznie z połączeniami i rozwidleniami jezdni.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 25. Data: 2024-03-27 09:03:12
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-03-27, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 27.03.2024 o 01:05, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Linia warunkowego zatrzymania. Czyli jak trzeba. Załóżny że za tobą
    >>
    >> Ale jest jeszcze A7. Czyli jest to skrzyzowanie.
    >
    > No jest.
    >
    >>> jedzie tak na oko 140 jakiś samochód "główną" trzeba czy nie? Pewnie
    >>
    >> Trzeba, bo zęby i A7
    >
    > Więc nie da sie wjechać wcale. Tą główną jezdnią jedzie coś koło 20k
    > samochodów na dobę. Tam zawsze coś jedzie.

    No takie życie.

    >>> Więc nie mozna na wprost, czyli trzeba zmieniać na lewy i w przymasa
    >>> tysiąclecia:P
    >>
    >> Dlaczego? To skrzyzowanie to to z zębami.
    >
    > A gdzie się kończy? Skrzyżowanie to częśc gdzie przecinają się kierunki
    > ruchu łącznie z połączeniami i rozwidleniami jezdni.

    A gdzie się kończy typowe? Należy spojrzeć na te zęby jako na koniec
    drogi podporządkowanej. Jak mamy skrzyżowanie typu T, z nadrzędną
    beleczką, to jest jasne, a tu kąt między beleczką a nóżką jest po prostu
    bardzo ostry :)

    --
    Marcin


  • 26. Data: 2024-03-27 13:08:09
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 25.03.2024 21:41, nadir wrote:
    > Nic, Ciebie interesuje strona od której się poruszasz, z drugiej strony
    > może być nawet zdjęcie z JP2.
    >
    >> https://i.ibb.co/30DHkVB/WP-20240325-17-21-44-Pro.jp
    g
    >
    > Od tego znaku nie ma rozdziału na pas pieszych i rowerów.
    >
    >> https://i.ibb.co/mqt6LqZ/WP-20240325-17-21-57-Pro.jp
    g
    >
    > A od tego jest. Wygląda że jest OK.

    Co? To jeden wie że ma się trzymać jeden ze stron, a drugi zakłada że
    jazda slalomem?

    > Tylko czy ten wjazd/wyjazd po prawej, gdzie stoi rower, to normalna ulica/droga,
    czy jakiś wyjazd z posesji/parkingu?

    Wyjazd z posesji - https://i.ibb.co/JpXyVWk/wyjazd.jpg

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 27. Data: 2024-03-27 16:08:48
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 27.03.2024 o 13:08, Mateusz Bogusz pisze:

    > Co?

    No tak to działa. Nie wszędzie jest miejsce, żeby zrobić oddzielną
    infrastrukturę dla samochodów, rowerów czy pieszych, więc robi się tak
    jak na obrazku.

    > To jeden wie że ma się trzymać jeden ze stron, a drugi zakłada że
    > jazda slalomem?

    Tam gdzie pasy pieszego i rowerzysty są rozdzielone, pieszy nie powinien
    po pasach dla rowerów chodzić, jak to wygląda w praktyce to inna sprawa.
    A tam gdzie pasy są wspólne, to nie ma jazdy slalomem, tylko rowerzysta
    powinien dostosować prędkość do takiej, żeby nie stwarzać zagrożenia dla
    pieszych.

    > Wyjazd z posesji - https://i.ibb.co/JpXyVWk/wyjazd.jpg

    Czyli to nie skrzyżowanie i ścieżka nie kończy się 5 metrów za znakiem.


  • 28. Data: 2024-03-27 17:00:21
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 27.03.2024 o 09:03, Marcin Debowski pisze:

    >> Więc nie da sie wjechać wcale. Tą główną jezdnią jedzie coś koło 20k
    >> samochodów na dobę. Tam zawsze coś jedzie.
    >
    > No takie życie.

    Po to wymyślono rozbiegówki... I generalnie działa, dopóki ktoś nie
    wpadnie na pomysł, że można zmienić pas z głównego na rozbiegowy (bdź
    przeplatania) bez ustępowania pierwszeństwa - a do tego się sprowadza
    twoje twierdzenie że jak ktoś jest na głównej to nie wolno wjeżdzać na
    rozbiegówkę, bo może zmienić pas i ma pierwszeństwo.

    >> A gdzie się kończy? Skrzyżowanie to częśc gdzie przecinają się kierunki
    >> ruchu łącznie z połączeniami i rozwidleniami jezdni.
    >
    > A gdzie się kończy typowe?

    Obszar skrzyżowania kończy się na rzeczywistych bądź wyimaginowanych
    liniach zatrzymania - w tym przypadku mamy rzeczywistą na początku a
    wyimaginowanej z drugiej strony nie ma, więc albo z ogólnej definicji
    żetam gdzie kończy się łączenie lub rozwidlenie a jak się na siłe
    trzymać wyimaginowanej, to tam gdzie by była dla hipotetycznie
    poruszających się w przeciwnym kierunku (pod prąd). W wytycznych
    dotyczących projektowania skrzyżowań to jeszcze dalej.

    > Należy spojrzeć na te zęby jako na koniec
    > drogi podporządkowanej. Jak mamy skrzyżowanie typu T, z nadrzędną
    > beleczką, to jest jasne, a tu kąt między beleczką a nóżką jest po prostu
    > bardzo ostry :)

    I dlatego skrzyżowanie jest długie. Ale tu jest raczej nie T tylko X -
    pod bardzo ostrym kątem - wloty są dwa, wyloty też dwa.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 29. Data: 2024-03-28 08:18:18
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 27.03.2024 o 17:00, Shrek pisze:
    > W dniu 27.03.2024 o 09:03, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Więc nie da sie wjechać wcale. Tą główną jezdnią jedzie coś koło 20k
    >>> samochodów na dobę. Tam zawsze coś jedzie.
    >>
    >> No takie życie.
    >
    > Po to wymyślono rozbiegówki... I generalnie działa, dopóki ktoś nie
    > wpadnie na pomysł, że można zmienić pas z głównego na rozbiegowy (bdź
    > przeplatania) bez ustępowania pierwszeństwa - a do tego się sprowadza
    > twoje twierdzenie że jak ktoś jest na głównej to nie wolno wjeżdzać na
    > rozbiegówkę, bo może zmienić pas i ma pierwszeństwo.
    >
    >>> A gdzie się kończy? Skrzyżowanie to częśc gdzie przecinają się kierunki
    >>> ruchu łącznie z połączeniami i rozwidleniami jezdni.
    >>
    >> A gdzie się kończy typowe?
    >
    > Obszar skrzyżowania kończy się na rzeczywistych bądź wyimaginowanych
    > liniach zatrzymania - w tym przypadku mamy rzeczywistą na początku a
    > wyimaginowanej z drugiej strony nie ma, więc albo z ogólnej definicji
    > żetam gdzie kończy się łączenie lub rozwidlenie a jak się na siłe
    > trzymać wyimaginowanej, to tam gdzie by była dla hipotetycznie
    > poruszających się w przeciwnym kierunku (pod prąd). W wytycznych
    > dotyczących projektowania skrzyżowań to jeszcze dalej.
    >
    >> Należy spojrzeć na te zęby jako na koniec
    >> drogi podporządkowanej. Jak mamy skrzyżowanie typu T, z nadrzędną
    >> beleczką, to jest jasne, a tu kąt między beleczką a nóżką jest po prostu
    >> bardzo ostry :)
    >
    > I dlatego skrzyżowanie jest długie. Ale tu jest raczej nie T tylko X -
    > pod bardzo ostrym kątem - wloty są dwa, wyloty też dwa.
    >

    Jeszcze kilka dni rondo tam dostrzeżesz. ;)


    Robert


  • 30. Data: 2024-03-28 19:24:13
    Temat: Re: Usytuowanie znaków drogowych
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 28.03.2024 o 08:18, Robert Wańkowski pisze:

    >> I dlatego skrzyżowanie jest długie. Ale tu jest raczej nie T tylko X -
    >> pod bardzo ostrym kątem - wloty są dwa, wyloty też dwa.
    >>
    >
    > Jeszcze kilka dni rondo tam dostrzeżesz. ;)


    Badziej mnie zastanawia, że nie widzisz skrzyżowania tam gdzie
    ewidentnie jest skrzyżowanie. Macie jakiś syndrom sztokholmski - jest
    zjebane oznakowanie czego koronnym dowodem jest cofnięcie się w googlach
    do 2012 i zobaczenie że to nie ma żadnego kurwa sensu a wy tego bronicie
    uzasadniając że skrzyżowanie się kończy przed skrzyżowaniem a nakaz
    jazdy na wprost nie o znacza że jest nakazana jazda na wprost:P Że
    wychodzi absolutnie bez sensu - no wychodzi - dlatego że jest to zjebane
    oznakowanie.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1