eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzechodzenie na czerwonym › Re: przechodzenie na czerwonym
  • Data: 2012-12-17 11:11:41
    Temat: Re: przechodzenie na czerwonym
    Od: T...@s...in.the.world szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <50ce540b$0$26681$65785112@news.neostrada.pl>,
    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:

    > Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
    > news:Titus_Atomicus-142F54.13274916122012@news.atman
    .pl...
    >
    > > Czy mozna anulowac ten mandat?
    >
    > SKoro został przyjęty, a wykroczenie popełnione, to nie.
    >
    > > Co mozna zrobic na przyszlosc zeby polski policjant zachowywal sie jak
    > > niemiecki czy brytyjski a nie jak milicjant z Misia?
    >
    > Dysponujesz jakimiś statystycznymi danymi pozwalajacymi na ocenę, że każdy
    > policjant niemiecki czy brytyjski by w takim wypadku odstąpił od nałożenia
    > mandatu, a każdy polski nałoży? No bo to by wymagało jakiś badań.

    Z opinii nt niemieckiej policji juz sie wycofalem.
    Co do brytyjskiej - znajdz mi jeden przypadek w ktorym angielski
    policjant udziela mandatu za przechodzenie na czerwonym.

    > Co do
    > zasady, jeśli przyjąć, ze Twój opis jest słuszny, no to faktycznie na pozór
    > wydawałoby się to absurdem. Ale jak przeczytać ze zrozumieniem Twoją
    > relację, to nagle nasuwa się pytanie: Skoro w sensownej odległości od tego
    > przejścia nie było ŻADNEGO samochodu, to skąd się wziął ów radiowóz? Nie
    > uważasz go za pojazd? Piesza widząc radiowóz bezczelnie lazła na czerwonym
    > chcąc ich sprowokować do interwencji?

    Nie zrozumiales.
    Radiowoz jechal przeciwleglym pasem. Za wysepka.

    >A może budowa tego skrzyżowania jest
    > taka, że jednak nie widać na wystarczającym dystansie tych samochodów? -
    > wówczas by swoim spacerem an czerwonym świetle powodowała zagrożenie.
    Nie. Znowu udajesz ze nie rozumiesz?
    >
    > A co do radiowozu, to jeśli nie było go gdzie bezpiecznie zaparkować, no to
    > pozostawienie na pasie na kogutach było dobrym jak każdy inny sposobem.
    Mozna bylo zaparkowac bezpiecznie na chodniku.

    > Zwłaszcza, jeśli - jak sam piszesz - ruch był znikomy i raczej nikomu to
    > nie przeszkadzało.

    Piszesz jakbys to widzial... Skoro tak bylo to moze przejscie tej pani
    na czerwonym tez nikomu nie przeszkadzalo?
    Tylko ze... radiowoz stanal na pasach, blokujac polowe pasow (dla
    pieszych) i jeden z dwoch pasow ruchu dla samochodow.

    Incydent mial miejsce na swiatlach na ul. Gagarina przy Gorskiej w
    Warszawie. Jak sie komu chce googlac w googlemaps.
    --
    TA

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1