eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniewykrycie sprawcy wykroczenia › Re: niewykrycie sprawcy wykroczenia
  • Data: 2023-09-13 16:26:09
    Temat: Re: niewykrycie sprawcy wykroczenia
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.09.2023 o 16:17, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13.09.2023 o 16:10, Wiesiaczek pisze:
    >
    >>>>> Czyli - upewnię się - uważasz, że Policja uznała że do
    >>>>> wykroczenia doszło, ustaliła sprawcę, ale postanowiła "strzelić
    >>>>> sobie statystycznie w kolano" i umorzyć. OK! Tylko czemu w taki
    >>>>> sposób? Wystarczyło odstąpić od skierowania wniosku o ukaranie
    >>>>> i pouczyć sprawcę - gdyby bardzo chcieli.
    >>>> Bzdura! Pouczenie w takim przypadku wiąże się z uznaniem winy
    >>>> sprawcy a za taki czyn nie może być ukarany pouczeniem.
    >>> Za każde wykroczenie możesz zostać pouczony i w tym rzecz.
    >> To nie było wykroczenie. Więc co chcesz tu udowadniać? Ty masz
    >> jakiekolwiek pojęcie o tym, co piszesz?
    >>
    > Jeśli nie było wykroczenie, toi czemu niewykrycie sprawcy? Czego?

    Przestępstwa.
    Umiesz czytać?
    Zacytowałem artykuł KK.


    >>>> Policja mając w dupie pieprzenie się z papierkową robotą
    >>>> próbowała wziąć skarżącego na zmęczenie. Jakiś procent nachalnych
    >>>> klientów sobie odpuści.
    >>> W jakim sensie? Zawiadamiającym jeśli nie jest pokrzywdzonym nie
    >>> jest stroną postępowania. Był czas, ze nawet się go o sposobie
    >>> zakończenia nie informowało.
    >> Przestań w końcu pierdolić! Zawiadamiający jest pokrzywdzonym i jest
    >> stroną postępowania. O co Ci chodzi?
    >>
    > No z wpisu Krystka wynika, ze po prostu nagrał wykroczenie. Oczywiście
    > nie pisze wprost, ze nie był pokrzywdzonym, ale i też nic na temat tego,
    > by był. Z czego wywodzisz swoje stanowisko?>
    >>>> W końcu musieli więc odnaleźć i przesłuchać palanta a potem
    >>>> skierować sprawę do prokuratury a ta dopiero do sądu.
    >>> A ten stwierdził, ze przestępstwa nie popełniono. Rozwiniesz, jaki
    >>> to miało w Twojej ocenie sens?
    >> Żadnego!
    >
    > Więc co tu promować?

    To Ty promujesz nasze pierdolone prawo.
    Pomroczności jasne i inne pierdoły.


    >> To, że sąd ma w dupie stan faktyczny i może sobie orzekać tak, jak mu
    >>  wygodnie. O przyjęcie korzyści nie posądzam, bo mnie oskarżą chuje
    >> jebane.
    >>
    > Czyli wszyscy się zmówili? Policja, prokuratura i sąd?

    Nie musieli się zmawiać, mają ten sam cel, żeby się obywatel odjebał i
    nie zawracał dupy.
    Ich zresztą pytaj.


    >>>> Tak działa prawo w Polsce! Jakby coś, to działo się w komendzie
    >>>> dzielnicowej w Warszawie na ul. Chodeckiej.
    >>> Rozumiem, że chciałbyś jakoś tę jednostkę promować, że nawet bez
    >>> sądu potrafili trafnie ocenić wagę czynu? Czy tak ogólnie o co Ci
    >>> chodzi?
    >> Mam ich głęboko w dupie! Pokazałem tylko, że policja w Polsce ma w
    >> dupie obywatela, co było na początku tego wątku. Jeśli są jeszcze
    >> tacy frajerzy, którzy wierzą w polskie prawo i sprawiedliwość (nie
    >> mam na myśli partii) to niech tak sobie żyją w tym matrixie dopóki
    >> nie przyjdzie im zetknąć się z rzeczywistością.
    >
    > Czemu Policja? W końcu piszesz, ze sąd uznał, ze to nie przestępstwo.

    Jakiś tępy jesteś?
    Pisałeś o policji to odpisałem o policji.
    Ogarnij się!


    --
    Wiesiaczek - dziś z Djerby - Tunezja
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1