On Thu, 13 Mar 2025 17:36:15 +0100, Kviat wrote:
> W dniu 13.03.2025 o 16:22, J.F pisze:
>> No kurwa - tam od trzech lat jest wojna.
>> Nie koncert dobroczynny, nie jakis "biznes o wysokiej etyce",
>> tylko zwykła wojna.
>> Celem wojny jest pokonanie przeciwnika.
>
> A to spoko.
> Ta wojna spadła z nieba i nikt nie wie dlaczego i po co.

No to piszesz, że przyzwoity człowiek by w ogóle nie zaczynał
tej wojny, a nie że nie powinien korzystać z okazji, która się
nadarza.

> Bóg tak chciał, to po chuj drążyć. Jakby nie chciał, to inaczej świat by
> urządził.
>
>> Mówisz, że dobry człowiek by poczekał, aż przeciwnikowi się skończą
>> chwilowe trudności, odzyska siły i będzie mógł walczyć dalej?
>
> Jak bardzo złym człowiekiem trzeba być (i/albo jak bardzo głupim) żeby
> serwować taką papkę?

No taki wprost wniosek z twoich słów.
Nie to miałeś na myśli, to pisz dokładnie to co masz :-P

>> To się nie nadaje na generała, ani na prezydenta czy premiera :-)
>
> Oczywiście. Bo przecież nawet dziecko wie, że każdy prezydent czy
> premier musi sobie od czasu do czasu napaść na sąsiedni kraj, żeby
> obywatele wiedzieli, że ma jaja.

Nie napaść, tylko wykorzystać okazję w czasie wojny, jak się zdarza
:-)


J.