W dniu 13.03.2025 o 15:47, Shrek pisze:
> W dniu 13.03.2025 o 15:40, Kviat pisze:
>
>>> A jakiś przykład gdzie państwo daje to poczucie bezkarności?
>>
>> Podawałem dziesiątki razy.
>> Pierwszy z brzegu: ochranianie marszy faszystów.
>
> Po pierwsze to nie jest marsz faszystów,

Marsz z faszystowskimi hasłami, to marsz faszystów.
Można zaklinać rzeczywistość, tylko po co?

> po drugie inne też ochraniają,

Ale te inne też są z faszystowskimi hasłami?
Bo jeśli tak, to kiepski argument.

> po trzecie ta ochrona to często palowanie na oślep uczestników. Także
> tentego...

Tym gorzej.
Niekompetencja do kwadratu.

>>>> - Żeby to powstrzymać, naprzeciwko tego czoła marszu z tymi
>>>> faszystowskimi znakami powinna stanąć opozycja, której nie ma -
>>>> ocenił. - Opozycja zachowuje się jak infantylne dzieci - dodał.
>>>
>>> Tu akurat wypada się zgodzić.
>>
>> Ale to pół prawdy.
>> Ja bym tego infantylizmem nie nazwał.
>
> Ale to ty dzwonisz...

A skąd. To Frasyniuk.
Ja nie uważam, że obywatel powinien się napierdalać z faszolami na
ulicy. Od tego obywatel ma odpowiednie służby utrzymywane z jego
podatków - przecież już o tym wspomniałem.

>> Problem się robi, gdy służby z faszolami sympatyzują - bo nie ma
>> innego wytłumaczenia dlaczego ochraniają takie przemarsze.
>
> Bo masz małą wyobraźnie.

Nie ma obowiązku wykonywać rozkazów niezgodnych z prawem.
Przecież to też już przerabialiśmy...

A szury miały rację.
Piotr