Użytkownik "kam" <x#kamq43@
> czyny są dwa, bo dwa razy przekroczył dopuszczalną prędkość, a między
> tymi dwoma zdarzeniami był moment, w którym jechał zgodnie z przepisami
> (czy też stał), który przerwał ciągłość czynu

Ale to wie kierowca - nie fotoradar, czy policjant.

> a ile będzie mandatów - to zależy, bo jest cytowany już art.9§2 kw

Zalezy od interpretacji zdarzenia, prawdaz?

> > Jedzie facet za szybko. Fotoradar robi mu fotke. Zwalnia. Przyspiesza i
> > kolejny fotoradar robi druga fotke. Oba fotoradary stoja na jednym
odcinku
> > ograniczenia predkosci.
> > Wg Ciebie ile mandatow mu wlepia i czemu dwa?
>
> jw

Ale to wie kierowca - nie fotoradar, czy policjant.

> > Wezmy inny przyklad.
> > Jedzie baba za szybko. Przekracza predkosc o 17,3 km/h. Lapie ja
fotoradar.
> > Jedzie dalej i kolejny fotoradar ja lapie. Przekracza predkosc o
17,7km/h.
> > Oba fotoradary stoja na jednym odcinku ograniczenia predkosci.
>
> tym razem czyn był tylko jeden - raz przekroczył dopuszczalną prędkość
> tylko zostało to dwa razy zarejestrowane

Fotoradar nie wie jak jechal kierowca miedzy oboma fotkami.
A tu rejestrowane sa rozne wielkosci przekroczenia...
Zrobmy bardziej drastyczny przyklad.
Za drugim razem przekracza predkosc o 44,6 km/h.
Za ktora fotke dostanie mandat?

> czyn polegający na przekroczeniu prędkości nie zostaje dokonany w
> momencie gdy zostanie zarejestrowany (np. przez fotoradar), a ciągnie
> się od momentu gdy przekroczyłeś prędkość do chwili gdy zwolnisz na tyle
> że jedziesz zgodnie z przepisami

Skad fotoradar ma to wiedziec?

> oczywiście jeśli będzie to przekroczenie prędkości związane z
> niezastosowaniem się do znaku, to każdy znak i jego zignorowanie będzie
> rozpoczynać kolejny czyn

No to taki przyklad:
Ograniczenie. Krzyzowka. Powtorzenie ograniczenia.
Do krzyzowki jeden mandat. Po krzyzowce drugi, tak?

--
--pozdr.czes