On Wed, 1 Oct 2014, sundayman wrote:

> Może coś podpowiecie, bo czytając w sieci nie mogę się połapać.
> Jest jednoosobowa DG, rozliczana na zasadach ogólnych, ale zaliczki płacone
> kwartalnie.
>
> No i w najbliższym kwartale zanosi się na przekroczenie I-go progu.
> I teraz - podobno (ale może źle zrozumiałem) - za okres rozliczeniowy,
> w którym następuje przekroczenie nadal płaci się 18%, dopiero za następny -
> 32%. Więc pierwsze pytanie - czy faktycznie tak jest,

IMO dotyczy to wyłącznie rozliczania przez płatnika.
Czyli kiedy przedsiębiorca rozlicza swojego pracownika, nie siebie.
"Coś w tym stylu" może być również stosowane do rozliczania zaliczek
z umów osobistych opodatkowanych bez pośrednictwa płatnika (ale
wtedy w ogóle można "najniższą skalą").
Dla pracownika jest to art.32 (link niżej).

W sprawie DG rzuciłem z przezorności okiem do art.44 PDoOF,
jest jak było:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60
098,20140801,art-31-44b-pobor-podatku-lub-zaliczek-n
a-podatek-przez.html
+++
3g. Podatnicy, o których mowa w ust. 1 pkt 1, będšcy małymi podatnikami
oraz podatnicy rozpoczynajšcy prowadzenie działalnoœci gospodarczej,
o których mowa w art. 22k ust. 11, mogš wpłacać zaliczki kwartalne.
Wysokoœć zaliczek, z zastrzeżeniem ust. 3h, ustala się w następujšcy sposób:
1) obowišzek wpłacania zaliczki powstaje, poczynajšc od kwartału, w którym
dochody przekroczyły kwotę powodujšcš obowišzek zapłacenia podatku;
2) zaliczkę za ten kwartał stanowi podatek obliczony od dochodu według
zasad okreœlonych w art. 26, 27 i 27b;

3) zaliczkę za kolejne kwartały ustala się w wysokoœci różnicy pomiędzy
podatkiem należnym od dochodu osišgniętego od poczštku roku a sumš
zaliczek za poprzednie kwartały.
---

> a jeśli tak - czy
> stosuje się do także do rozliczania kwartalnego ?

No już Ci te kwartalne skopiowałem :)
Nie ma takiej "zasady", w przypadku DG liczy się po prostu *podatek*
i kolejne różnice traktuje jak zaliczki.

> Dodatkowo tutaj mamy taką sytuację, że zaraz na początki następnego roku
> zrobi się zmianę opodatkowania na liniowy. Czyli - nie będzie tego
> "następnego okresu". Czyli - wychodziłoby na to, że się faktycznie tego
> wyższego podatku nie zapłaci :)

Optymista ;)

pzdr, Gotfryd