"Miernik" <m...@f...org> wrote in message
news:20060314223751.1006.22.NOFFLE@localhost.localdo
main.local...
> MarlonB <ma?pa@wieloryb.kom> wrote:
>> Potwierdzenie dotyczy potwierdzenia dokonania transakcji, jeśli nie
>> mam u siebie pieniędzy, to o jakiej transakcji mówimy - nie ma żadnego
>> potwierdzenia, bo nie dokonała się żadna transakcja.
>>
>> Nadal uważam, to co napisałem wcześniej.
>
> Jak masz u siebie pieniądze to po co Ci moje potwierdzenie w ogóle,
> przecież widzisz je na koncie.
>
> Ludzie, zrozumcie, jakiekolwiek potwierdzenia, czy to papierowe z
> pieczątką, papierowe bez pieczątki, wydruk maila, plik z inteligo
> nagrany na CD mają taką samą wartość w dowodzeniu że się komuś
> zapłaciło. Czyli żadną.
>

Ty chyba nie rozumiesz szerszego aspektu sprawy. Mowisz ze moge sobie
sprawdzic, ale po co? Potwierdzenie znaczy tyle co pieczatka banku. Pomysl o
wszystkich wiekszych instytucjach, sklepach internetowych lub uczelniach.
NIKT nie bedzie Cie indywidualnie sprawdzal czy Twoje pieniadze sa u niego
na koncie. Idziesz do okienka, kladziesz CD i sprawa zalatwiona. Oczywiscie
mozesz wyslac tez maila nie ruszajac dupy z domu. Na serio nie widzisz w tym
korzysci? Jesli wysylasz tylko przelewy kumplowi, to o czym my mowimy. Ja z
tego korzystam i sprawe mi to ulatwia i mam nadzieje ze podpis cyfrowy
wejdzie niedlugo do zycia (tak na prawde, a nie tak jak teraz) na prawach
podpisu odrecznego. Nie widzisz w tym korzysci, to lataj na poczte.

M.