-
Data: 2007-09-11 09:12:32
Temat: Re: Zaskarżenie przyjętego mandatu
Od: "Piotr [trzykoty]" <trzykoty@[wytnij]o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Kowalski" <k...@v...pl> napisał
> Parę faktów chyba przemawia na moją korzyść.
> 1. Brak punktów na przestrzeni 8-miu lat i udokumentowane przejechanie
> 140kkm.
> 2. Status społeczny (adiunkt pracujący na uczelni).
> 3.Użycie najstarszego modelu radaru Rapid 1a (miał aktualną legalizację).
To ma marne znaczenie.
> 4. Pomiar wykonywany z pobocza pasa w przeciwnym kierunku mógł być
> zakłócony przez przejeżdżające w przeciwnym kierunku pojazdy.
Coś jest na rzeczym, ale czy coś jechało w ogóle...
> 5. Radiowóz ustawiony bokiem lecz niewidoczny (za drzewami) napis
> "POLICJA" i pora tuż po zapadnięciu zmroku 20.35.
To nie ma znaczenia dla pomiaru.
> 6. Policjant przyznał rację że nie hamowałem gwałtownie przy zatrzymaniu
> (ok.80 m, droga lekko pochyła i lekko wilgotna) ze 108 chyba powinny być
> problemy.
Ktoś to słyszał?
> 7. Pokazanie mi pomiaru który był wykonany 1 min 25 sek. wcześniej (stoper
> na radarze). Według policji jest to czas potrzebny na przejechanie 300m od
> pomiaru do zatrzymania samochodu, wyjścia z dokumentami i podejścia do
> radiowozu ok 12m. (Dla mnie ten czas jest ok. 20 - 25 sek za długi)
A nie wiem co na to biegły by powiedział. Przeprowadź eksperyment myślowy. I
raczej nie jest to udokumentowane, policjanci pewnie nie pamiętają ile czasu
było na tym stoprze, już teraz.
> Jak myślicie:
> 1.Czy te fakty wystarczą do uzasadnienia zaskarżenia mandatu i dają ok 80%
> szans na wycofanie mandatu?
Te fakty nie dają nawet 50% szans moim zdaniem. A to dlatego, że mandat stał
się prawomocny, podpisując przyznałeś się do winy. Teraz zmieniasz wersję. W
sprawach wykroczeń, gdy nie ma innych świadków, sądy często biorą pod uwagę
zeznania policjatnów i skazują na podstawie tego co policjant widział.
Czy żona widziała wskazanie prędkościomierza?
Następne wpisy z tego wątku
- 11.09.07 09:30 Krzysiek
- 11.09.07 09:26 Nostradamus
- 11.09.07 09:30 Piotr [trzykoty]
- 11.09.07 11:18 666
- 11.09.07 16:21 Kowalski
- 11.09.07 17:57 Nostradamus
- 11.09.07 19:55 Verox
- 11.09.07 20:04 witek
- 12.09.07 05:02 kam
- 12.09.07 06:39 Verox
- 13.09.07 01:25 JacekJJ
- 13.09.07 06:23 Artur M. Piwko
- 13.09.07 08:09 Henry (k)
- 14.09.07 14:45 Darek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Mołdawia. Demokratura zastępuje demokrację.
- Prawicowa influencerka Candace Owens zapowiada walkę do końca ,,dla całego świata" [z parą prezydencką Macron]
- Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- Ukraińscy kibice [w trakcie meczu] wzywali do zabijania Serbów
- Przejechałbym babę...
- Re: Temat: obowiazkowe kaski
- I kolejny inżynier...
- Kobiety, bójcie się inżynierów...
- Re: Brawo !!! Osy chronione w Niemczech. Za usunięcie gniazda grozi mandat
- cudzoziemiec bez biletu
- Inżynierzy z prawomocnym...
- Fundacja Wolność od Religii domaga się wyjaśnień ws zawierzenia Powiatu Wschowskiego Maryi Królowej Polski
- antyfaszystka
- W ogóle nie widać...
- I znowu inżynierowie i inżynierzy...
Najnowsze wątki
- 2025-07-26 Mołdawia. Demokratura zastępuje demokrację.
- 2025-07-26 Prawicowa influencerka Candace Owens zapowiada walkę do końca ,,dla całego świata" [z parą prezydencką Macron]
- 2025-07-26 Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- 2025-07-26 Ukraińscy kibice [w trakcie meczu] wzywali do zabijania Serbów
- 2025-07-26 Przejechałbym babę...
- 2025-07-26 Re: Temat: obowiazkowe kaski
- 2025-07-25 I kolejny inżynier...
- 2025-07-25 Kobiety, bójcie się inżynierów...
- 2025-07-25 Re: Brawo !!! Osy chronione w Niemczech. Za usunięcie gniazda grozi mandat
- 2025-07-25 cudzoziemiec bez biletu
- 2025-07-25 Inżynierzy z prawomocnym...
- 2025-07-24 Fundacja Wolność od Religii domaga się wyjaśnień ws zawierzenia Powiatu Wschowskiego Maryi Królowej Polski
- 2025-07-22 antyfaszystka
- 2025-07-22 W ogóle nie widać...
- 2025-07-22 I znowu inżynierowie i inżynierzy...