eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!3.eu.feeder.erje.net!feeder.erje.net!usenet.blueworldhosting.com!diablo1.usen
    et.blueworldhosting.com!npeer.as286.net!npeer-ng0.as286.net!peer03.ams1!peer.am
    s1.xlned.com!news.xlned.com!feeder.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!posting.
    tweaknews.nl!fx01.ams1.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    From: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
    Subject: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    References: <uuqblv$iq29$1@news.icm.edu.pl> <v00k95$o19$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <h%ZUN.75868$lu2.11864@fx15.ams1> <v026k7$fbs$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <Hk1VN.1573$szn3.104@fx07.ams1> <v02b02$hri$2$Shrek@news.chmurka.net>
    <V%2VN.57980$Lw2.46269@fx11.ams1> <v03656$9j5$1$Shrek@news.chmurka.net>
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 78
    Message-ID: <LikVN.22977$RQ2.14865@fx01.ams1>
    X-Complaints-To: a...@t...nl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 22 Apr 2024 02:53:31 UTC
    Organization: Tweaknews
    Date: Mon, 22 Apr 2024 02:53:31 GMT
    X-Received-Bytes: 4602
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:850181
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2024-04-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 21.04.2024 o 09:12, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Powienieneś postrzegać współczesnego agnostyka jak dojrzałego naukowca
    >> :) Po prostu istnieje taka możliwość, że nie da się stwierdzić ani w te,
    >> ani wew te.
    >
    > No istnieje. Dostrzegł to już nijaki Russell i opisał historię z
    > czajniczkiem;)

    Ja się tam panie nie wyznaje na tych wszystkich Róselach i innych, ale
    mam własne przemyślenia. Oczywiście Russell ma MZ racje, ale to trochę
    jakby z innego końca podejście do problemu. Ja po prostu mówię, że jest
    arogancją kategorycznie twierdzić, że czegoś nie ma, bo to oznacza, że
    osoba, która tak twierdzi stawia się sama w miejscu boga, lub kogoś kto
    wie wszystko i widzi wszystko.

    Ale musze powiedzieć, że Russell ujął to akceptowalnie:
    "I ought to call myself an agnostic; but, for all practical purposes, I
    am an atheist. I do not think the existence of the Christian God any
    more probable than the existence of the Gods of Olympus or Valhalla."

    W porządku, ale to aspekt praktyczny, a dywagacje o czyjejś wierze to
    aspekt filozoficzny, który w przypadku tematu wiary jest w dodatku dość
    zerojedynkowy (nie można jakby wierzyć trochę). Konsekwencją takiej
    obserwacji jest konkluzja, że bycie agnostykiem oznacza w praktyce brak
    wiary, ale czy to jest ten sam brak wiary właściwy dla Ateizmu? :)
    Wydaje się, że niekoniecznie.

    >
    >> Co do książek z legendami to przecież wiadomo, że to jakiś instrument
    >> inżynierii społecznej, tylko, że ma on te 2k lat i nie Ty jesteś jego
    >> adresatem. Ta zakonnica, też nie jest ich adresatem i pewnie nie widzi
    >> tego w kategoriach dosłownych.
    >
    > No to niech jasno powiedzą, że ta ich książka to taka lipa skierowana do
    > prostaków 2k lat temu a nią nawracają ludzi. Skoro ustaliliśmy że
    > książka jest inżynierią społeczną (ładnie nazwane;)) to w zasadzie co z
    > tej całej wiary w tego konkretnego boga zostaje? :P

    Trywializujesz. Uproszczenie czy jakaś metaforyzacja różnych zagadnień
    nie oznacza, że sa one lipą.

    Nb. jak miałem te kilkanaście lat i zaczynałem się nad tym zastanawiać
    to w zupełności zadowalało mnie ogarnięcie tematu z bogiem będącym
    wysoko rozwiniętą cywilizacją. Niby nic odkrywczego, a wykluczyć się
    przecież nie da.

    >> Problem z zakonnicą nie jest jej wiara i przywiązanie do jakiejś
    >> ksiązki, a czy da się pogodzić funkcjonowanie według standardów
    >> świeckich z rolą zakonnicy i jak ona tę rolę postrzega.
    >
    > No oczywiście że to jest wlaśnie problem. A jeśli brać obie role
    > poważnie to... w zasadzie nie da się ich pogodzić.

    Upraszczasz to wszystko MZ straszliwie i trochę głupio, że agnostyk i w
    dodatku antyklerykał musi Ci to mówić :)

    >> Może są jeszcze osoby kościelne o akceptowalnyh standardach etycznych?
    >> Takie, które chcą pomagać innym z potrzeby serca czy włąśnie wiary, nie
    >> zmuszające innych do niczego, poświęcające się dla innych? Kto wie, może
    >> ta zakonnica jest właśnie takim białym krukiem i wtedy nie byłoby nic
    >> złego w jej byciu psychiarą.
    >
    > To jedno - a zdaje się że opine o niej są dość jednoznaczne. Ale drugie

    Są? Nie drązyłem tematu.

    > jest takie, że bycie zakonnicą i psychiatrą jednocześnie się po prostu
    > nie klei. A co będzie jak pacjent zacznie widzieć anioły - do leczenia
    > czy na świętego?

    Podaj przykład jak sie może nie kleic, ale nie taki z aniołami bo to
    przecież nie jest tak, że każdy wierzący traktuje ich istnienie w sposób
    dosłowny.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1